ieki wpływające do Wisły na wysokości ul. Farysa na Bielanach gdzie doszło do awarii kolektora, fot. PAP. Tomasz Gzell
ieki wpływające do Wisły na wysokości ul. Farysa na Bielanach gdzie doszło do awarii kolektora, fot. PAP. Tomasz Gzell

Katastrofa ekologiczna w Warszawie. Do Wisły wpływają nieoczyszczone ścieki

Redakcja Redakcja Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 256

Do poważnej awarii doszło w oczyszczalni ścieków "Czajka". MPWiK dokonało "kontrolowanego spustu nieczystości do Wisły". Uszkodzone są kolektory. Do rzeki cały czas wpływają ścieki.

Awaria w oczyszczalni ścieków

O awarii władze Warszawy powiadomiły mieszkańców w środę. Prezydent stolicy zwołał pilny sztab kryzysowy. Doszło do uszkodzenia kolektora, który przesyła część ścieków z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni ścieków "Czajka".

- W związku z tym zarząd MPWiK podjął rano decyzję o tym, żeby dokonać kontrolowanego spustu nieczystości do Wisły - przekazał Rafał Trzaskowski. Zrzut ścieków odbywa się na wysokości ul. Farysa w Warszawie. - Niestety wróciliśmy do tej sytuacji sprzed roku 2012, kiedy ta część ścieków była bezpośrednio odprowadzana do Wisły - dodał.

Minister środowiska Henryk Kowalczyk przekazał z kolei, że niesprawne są obydwa kolektory i "praktycznie całe ścieki wypływają do Wisły". Według MŚ do awarii doszło we wtorek rano. - Utrzymywanie w tajemnicy tego typu awarii jest wielką nieodpowiedzialnością. Tyle godzin, a właściwie ponad dobę czasu można by było wiele rzeczy wspomóc - stwierdził Kowalczyk.

- Mamy do czynienia z ilością 50 tys. metrów sześciennych, która została wrzucona do rzeki Wisły. Są to nieoczyszczone ścieki bytowe - poinformował Krzysztof Gołębiewski z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Jak zaznaczył, obecna awaria jest wyjątkowa i na razie trudno oszacować, czy ścieki stwarzają zagrożenie. Inspektorzy WIOŚ są miejscu zdarzenia. - Pobraliśmy próbki z rzeki Wisły do analizy laboratoryjnej - podał Gołębiewski.

Zgodnie z informacji sztabu kryzysowego, w którym wzięli udział m.in. przedstawiciele Mazowieckiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, do Wisły dostaje się około 3 m sześc. surowych ścieków na sekundę, co w ciągu doby może powodować zagrożenie zanieczyszczeniem Wisły 260 tys. m sześc. ścieków - poinformowano w komunikacie opublikowanym na stronie GIOŚ.

- Przy takim poziome wody, wyjątkowo niskim, jest to stężenie ogromne. Oczywiście o tym stężeniu precyzyjnie będzie można mówić, po zbadaniu próbek pobranych przez Inspekcje Ochrony Środowiska - zaznaczył minister środowiska.

- Na pewno będzie to ogromna szkoda środowiskowa. Katastrofa ekologiczna - powiedział Kowalczyk. Dodał też, że będą badane próbki wody, szczególnie w tych miejscach, gdzie są ujęcia wody pitnej m.in w Płocku. Zanieczyszczona woda może dotrzeć do Płocka za ok. dwie doby.


Przedstawiciele mazowieckiego sanepidu zapewniają, że "ujęcia wody pitnej dla Warszawy są bezpieczne i pod stałym wzmożonym nadzorem sanitarnym Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w m.st. Warszawie".

- Z pisma, które przedstawiły wodociągi warszawskie wynika, że długość awarii może być mierzona w tygodniach – poinformował minister środowiska Henryk Kowalczyk. Z kolei GIOŚ przekazał, że wg informacji ze sztabu kryzysowego zagrożenie może występować około miesiąca.

Warszawski radny PiS, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta oświadczył, że od prezydenta Trzaskowskiego żąda pilnego poinformowania opinii publicznej o przyczynach, skali oraz przewidywanego czasu usuwania awarii.

- Mam nadzieję, że problem zostanie szybko usunięty. Następnie, jako radni, będziemy oczekiwać wnikliwej kontroli, dlaczego doszło do takiej awarii w oddanej zaledwie 6 lat temu i kosztującej 3 mld złotych oczyszczalni. To niedopuszczalne, żeby w tak drogiej inwestycji, w tak krótkim czasie od zakończenia dochodziło do tak poważnych awarii - podkreślił Kaleta.

W związku z awarią kolektora odprowadzającego ścieki z części Warszawy do oczyszczalni ścieków "Czajka" do Wisły GIS polecił wojewódzkim inspektorom sanitarnym dokonanie przeglądu ujęć (na trasie przepływu zanieczyszczeń) z ukierunkowaniem nadzoru na ujęcia powierzchniowe, z których jest pobierana woda przeznaczona do spożycia przez ludność.

Mazowiecki sanepid również zlecił powiatowym inspektorom sanitarnym wzmożone monitorowanie bezpieczeństwa wody przeznaczonej m.in. do spożycia, jak również jakości wody w kąpieliskach oraz miejscach okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli. Chodzi o kontrole w Powiecie Warszawskim Zachodnim, w Legionowie, w Nowym Dworze Mazowieckim, w Płocku, w Płońsku, w Sochaczewie.

ja

Zobacz galerię zdjęć:

Awaria w oczyszczalni ścieków "Czajka", fot. PAP/Tomasz Gzell

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka