Bazyli1969 Bazyli1969
1916
BLOG

Katedra, tweet Prezydenta A. Dudy i nieistniejąca cywilizacja

Bazyli1969 Bazyli1969 Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

Nie można być cywilizowanym na dwa sposoby.
Feliks Koneczny

image

Reakcja polskich władz na zrujnowanie katedry Notre Dame jest godna pochwały. Zadeklarowanie gotowości partycypowania w odbudowie tego symbolu Francji i jednocześnie cywilizacji łacińskiej powoduje, że ręce same składają się do oklasków. Tak trzymać! Podobnie rozsądnie postąpił Prezydent Rzeczypospolitej przyłączając się do grona ludzi dobrej woli chętnych wspomóc rzeczoną inicjatywę. Szacunek. Ale ja nie o tym…

Do Prezydenta A. Dudy mam stosunek ambiwalentny. Niewątpliwie wyróżnia się pozytywnie na tle większości byłych głów naszego państwa. Czasem miło go posłuchać, zwykle potrafi się zachować, nie zaniemógł nigdy na chorobę filipińską, wydaje się osobiście uczciwym… Cech pozytywnych ma  dużo więcej, co powoduje, że nie odczuwam wstydu za to, iż oddałem na niego głos. Niestety zdarzają się mu zachowania i wypowiedzi, które poddają w wątpliwość zasadniczo pozytywną ocenę sprawowania przez niego otrzymanego od narodu mandatu. Do zbioru  takich niefrasobliwych poczynań zaliczam treść poniższego tweet-a:

image

Przyznam, że czuję się niezręcznie gdy Prezydent mojego kraju, osoba wykształcona, wierząca, bywająca w świecie i – zapewne – nie stroniąca od lektur, przywołuje nieistniejący byt. Oczywiście Prezydent nie posunął się równie daleko i odważnie jak L. Wałęsa (UFO!), ale w moim przekonaniu popełnił równie wielki błąd. Jak bowiem nazwać przywołanie „judeo-chrześcijańskiego fundamentu”, na którym to rzekomo wyrósł gmach naszej cywilizacji? Toż to teologiczna i historyczna manipulacja!

Bez wchodzenia w szczegóły i motywy Prezydenta warto przypomnieć, że nic takiego jak „judeo-chrześcijańska” cywilizacja nigdy nie istniało. Wszystko co jest nam drogie, ważne i bliskie wykształciło się w opozycji do spraw drogich, ważnych i bliskich wyznawcom judaizmu. I nie chodzi tu tylko o rytuały (u nas kapłani – u nich rabini nie będący kapłanami, my modląc się klęczymy – oni stoją, my wchodzimy do świątyni z odkrytą – oni z nakryta głową itd.), czy codzienna praktykę życia. Dużo ważniejszymi są etyka i pojmowanie Boga. Różnice są tak wielkie, że właściwie poza miejscem akcji (starożytna Palestyna) chrześcijan z Żydami łączy bardzo niewiele. Gdzie zatem zaistniał wspomniany „fundament”? A nawet gdyby, to czy można być chrześcijaninem pochwalając rasizm i praktykując poligamię? Czy można być muzułmaninem pijąc wino i odrzucając prawo szariatu? Czy można być Żydem spożywając wieprzowinę i twierdząc, że wszyscy ludzie są równi w oczach Boga? Nie można! Mieszanki cywilizacyjne to efemerydy i jeśli nawet się gdzieś pojawią to zawsze okazują się bezpłodnymi. Dlatego warto aby Prezydent pamiętał o słowach Sofoklesa: „Spiesz się powoli, a unikniesz błędów.”



Linki:

http://referendumobywatelskie.pl/schizofrenia-czyli-rozdwojenie-jazni.html

https://twitter.com/AndrzejDuda/status/1117913414821535745



Bazyli1969
O mnie Bazyli1969

Jestem stąd...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka