brat Damian brat Damian
709
BLOG

Tao na Wielki Piątek

brat Damian brat Damian Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 40

Kiedy na lekcjach biologii nauczycielka cierpliwie tłumaczyła jak to się dzieje u rybek, żabek i zajączków, wielu z wypiekami na twarzy czytało pod ławką coś zupełnie innego: jedni Manifest Komunistyczny Karola Marksa, inni „Sztukę Kochania” Michaliny Wisłockiej, a ja sam Archipelag Gułag. Nota bene Wisłockiej nie czytałem, więc nawet nie wiem, czy ona tam pisze o co w tej zabawie chodzi, a chodzi przecież nie o samą zabawę, tylko o przedłużenie gatunku. Więc ponieważ wielu na lekcji biologii nie uważało, więc dzisiaj jako dorośli niezbyt dobrze wiedzą skąd się dzieci biorą i duby smalone mówią.

Karierę w internecie robi chiński kalendarz według którego można zaplanować narodzenie męskiego potomka. Dokładniej to nie narodzenie, ale poczęcie. Według wzoru starożytnych Chińczyków należy odpowiednio skorelować wiek matki i miesiąc poczęcia dziecka. Właśnie poczęcia, no bo przecież wtedy decyduje się płeć, kolor włosów, oczy i wszystko inne o nowym człowieku. Często jednak kobiety robią źle wyliczenia, bo zapominają, że Chińczycy liczą wiek od poczęcia, a nie od narodzenia. Tak więc kobieta musi w kalendarz wpisać swój wiek od poczęcia, a nie od narodzin, które właściwie nic nie zmieniają: dziecko godzinę przed i po porodzie jest dokładnie tym samym dzieckiem. Więc jeśli ktoś nauce nie wierzy skąd i kiedy bierze się człowiek, to niech wierzy Chińczykom, których przecież nie księża, tylko kapłani taoiści i buddyjscy mnisi o życiu pouczają. A w duchu otwartości i tolerancji, szacunku dla drugich kultur nic złego o taoizmie i buddyzmie przecież nie powiemy, a na odwrót z wielkim szacunkiem przyjmiemy ich mądrość. A mądrość jest w tym, że po kopulacji rybek, żabek i zajączków plemnik wnika w komórkę jajową, materiał genetyczny się łączy, pojawia się zupełnie nowy organizm, który rozpoczyna swoją wędrówkę przez przestrzeń i czas, która się kiedyś skończy.

W obozach koncentracyjnych wielu ludzi traciło wiarę w Boga, bo nie mogli zrozumieć jak Bóg mógł stworzyć świat na którym możliwe było takie okrucieństwo. Kiedy na apelu porannym w Oświęcimiu esesmani katowali na słupie kilkunastoletniego chłopca, jeden z więźniów zapytał retorycznie: Gdzie jest Bóg? Drugi odpowiedział: Tam powieszony na słupie. Tak to prawda, Jezus jednoczy się z każdym niesprawiedliwie męczonym i z każdym cierpiącym, z każdym umierającym. Bóg umierając, cierpi i umiera z tymi najsłabszymi, bitymi, mordowanymi. Tę tajemnicę przeżywamy dzisiaj w Wielki Piątek. To dlatego Jezus powiedział: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Według tych słów Jezusa będziemy sądzeni. Kain zabił swojego brata, to pierwsze morderstwo. Morderstwo jest zawsze zabójstwem brata, bo wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Ojca. Ktokolwiek w ten lub inny sposób przyczynia się do zabicia tych najmniejszych ściąga na siebie straszne oskarżenie bogobójstwa i nie jest to filozoficzna śmierć Boga, o której sobie rozprawiał Nietzsche. Uczestnicząc w dyskusji, która obecnie toczy się w Polsce, pamiętajmy, że cierpienie jednego  człowieka nigdy nie może usprawiedliwić odebrania życia drugiemu człowiekowi, nawet jeśli jest najmniejszy. I pamiętajmy, że Bóg właśnie o krew tych najmniejszych upomni się w pierwszej kolejności.

 

brat Damian
O mnie brat Damian

br. Damian TJ. Urodzony 1968 Lublin, uczęszczał do liceum Zamoyskiego. Należał do związanego z „Solidarnością” Niezależnego Ruchu Harcerskiego, potem do podziemnego Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. W 1987 wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego w Gdyni. Zakończył filozofię w Krakowie na Wydziale Filozoficznym TJ (specjalizacja „kultura, estetyka, mass-media, kino”). Praca dyplomowa u bp. Jana Chrapka. Od 1991 pracował w TVP, jako dziennikarz i producent. Przechodzi szkolenie telewizyjne w Kuangchi Program Service – Tajwan. W 1996 wyjechał na Syberię, gdzie organizuje Studio Telewizyjne „Kana” w Nowosybirsku. Korespondent TVP i Radia Watykańskiego. Pomaga w szkolenia dziennikarzy z Europy Wschodniej w „European Center for Communication and Culture” w Falenicy. W 1999 rozpoczyna studia podyplomowe w szkole filmowej w Moskwie. W tym samym roku składa śluby wieczyste. Studia kończy w 2004 filmem dyplomowym „Wybacz mi Siergiej”, który uzyskał liczne nagrody na międzynarodowych festiwalach http://www.forgivemesergei.com. Wyjeżdża do Kirgizji - praca charytatywna Kościoła Katolickiego (więzienia, domy inwalidów) i prowadzi Klub Filmowy przy Ambasadzie Watykanu w Biszkeku. W 2006 wyjeżdża na południe Kirgizji, pomaga przy zakładaniu nowych parafii w Dżalalabadzie i Oszu www.kyrgyzstan-sj.org . Buduje i kieruje Domem Rekolekcyjnym nad jeziorem Issyk Kul, gdzie co roku przebywa ponad 1000 dzieci (sieroty, inwalidzi, dzieci z ubogich rodzin, dzieci i młodzież katolicka, studenci muzułmańscy) www.issykcenter.kg . Zakłada Fundacje Charytatywną “Meerim Bulak – Źródło Miłosierdzia” i społeczną „Meerim nuru”. Kapelan więzienia - w tym zajęcia w grupie AA. 2012 w Pawłodarze (Kazachstan). 2012-13 w Domu rekolekcyjnym w Gdyni i w portalu Deon w Krakowie. 2013-14 w Moskwie – odpowiada za sprawy finansowe, prawne, organizacyjne i budowlane Instytutu Teologicznego św. Tomasza. Od 2014 pracuje w Radiu Watykańskim w Rzymie. Od IV 2016 pracuje w TVP przy przygotowaniu transmisji z ŚDM. Obecnie współpracuje z różnymi stacjami telewizyjnymi i redakcjami jako reżyser i dziennikarz. Pisze artykuły między innymi do „Poznaj Świat”, „Góry”, „Gość niedzielny” i „Opoka”. Od 2017 ekonom Apostolskiej Administratury w Kirgistanie, ekonom jezuitów w Kirgistanie, ekonom Fundacji "Meerim Nuru" i Centrum Dziecięcego nad j. Issyk-kul. Przewodnik wysokogórski: organizował wyprawy w Ałtaj, Sajany, Tuwę, Chakasję, na Bajkał, Zabajkale, Kamczatkę, Ałaj, Pamir i Tienszan, Półwysep Kolski. www.tienszan.jezuici.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo