Jak już wielokrotnie podnoszono - decyzją RZGW we Wrocławiu - statki Muzeum Odry otrzymały nową lokalizację.
W dniu 29 czerwca minął termin usunięcia statków z dotychczasowej lokalizacji w zaciszu śluzy Szczytniki.
Przyjmijmy, że w ciągu miesiąca od wyznaczenia terminu "przeprowadzi" decyzja została bezszmerowo wykonana. Dzisiaj czytamy na witrynach internetowych mniej więcej taki tekst :
Do niedzieli niebezpiecznie
Dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Ryszard Kosierb ostrzegł, że masy ciepłego powietrza, intensywne opady deszczu i gwałtowne burze będą przechodzić przez Dolny Śląsk przynajmniej do niedzieli. Największy opad przewidziany jest w zlewniach Nysy Kłodzkiej, Ślęzy, Bystrzycy, Kaczawy, Bobru i Nysy Łużyckiej - powiedział. Dodał, że największe opady wystąpią w nocy z piątku na sobotę raz z soboty na niedzielę.
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/dolnoslaskie/news/alarmy-powodziowe-w-zachodniej-czesci-regionu,1819196,218
Tyle cytat. A teraz pytanie za kilka tysięcy złotych na przemieszczenie - było nie było - jednostek pływających bez własnego napędu - jaka powinna być decyzja kapitana tych jednostek w świetle ostrzeżenia Dyrektora Instytutu Meteorologii i gospodarki wodnej we Wrocławiu ?
Poprzedni tekst na ten temat :
http://www.dobrezycie.salon24.pl/432024,nowa-lokalizacja-muzeum
Inne tematy w dziale Kultura
