Monopol to przymus, przymus to nadużycia, nadużycia to krzywdy, krzywdy to zło.
NWO może mieć różne oblicza. Aby ustanowić rząd ogólnświatowy, należy wpierw zatomizować organizacje społeczeństw.
Aby coś ścisnąć, trzeba wpierw pozwolić, aby się rozprężyło (z I'ching).
Czy Soros, Tusk, Kaczyński, ze swoim etatyzmem, rozdawnictwem przywilejów i talmudyzmem prawnym, jest agentem NWO (świadomym lub -nie), który doprowadza system do kastowości, debilizacji i badziewia, tak że owe wynaturzenia we wszelkich barwach i odcieniach ludzie znienawidzą serdecznie?
A kiedy już osiągniemy komunizm zupełny, to wkroczy zbawczy Anarchokapitalizm: