folt37 folt37
2490
BLOG

Rządy PiS coraz droższe

folt37 folt37 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 188

Prasa ekonomiczna donosi o rosnących kosztach utrzymania w Polsce powodowanych podwyżkami najważniejszych elementów rodzinnych budżetów.  

Według firmy analitycznej BM Reflex pod koniec ostatniego tygodnia wakacji litr najpopularniejszej benzyny 95 oktanów kosztował średnio 5,10 zł, czyli zdrożał w ciągu tygodnia o 1 grosz. A za litr oleju napędowego trzeba było zapłacić przeciętnie 5,02 zł – tu cena nie zmieniła się od połowy sierpnia. Ale teraz czekają nas podwyżki. Już w tym tygodniu benzyna i olej napędowy mają być droższe o 3-5 groszy na litrze – przewidują analitycy BM Reflex.

Przyczyna: wzrost ceny dolara i korporacyjne zmowy cenowe producentów ropy naftowej.

http://wyborcza.pl/7,155287,23857046,paliwo-drozeje-w-nowym-roku-szkolnym.html

Tym samym zagadnieniem zajął się Marek Chądzyński - Dziennik Gazeta Prawna - wtorek, 4 września 2018 – pisząc:

„Stałe obciążenia w ciągu trzech lat wzrosły w sumie o 61 proc. Jakim cudem nie widać tego choćby w danych o inflacji? – pyta.

Co miesiąc Polak przeznacza średnio 1572 zł na opłacenie dziewięciu podstawowych rachunków. Najważniejszy wniosek: w ciągu trzech lat od poprzedniego tego typu badania najważniejsze obciążenia budżetów rodzinnych zwiększyły się aż o 61 proc. Przy czym mowa tu o rachunkach naprawdę podstawowych: za prąd, telefon, wodę, wywóz śmieci czy gaz. W tym koszyku są jeszcze kablówka, internet, czynsz za mieszkanie oraz rachunki za energię cieplną. W 2015 r., gdy autorzy badania spytali respondentów po raz pierwszy o ich wydatki, w sumie wszystkie opłaty pochłaniały 976 zł miesięcznie, czyli o 596 zł mniej niż obecnie.

Co takiego się stało? Trudno to racjonalnie wytłumaczyć, patrząc na dane GUS o inflacji w ostatnich trzech latach. W 2015 r. i 2016 r. mieliśmy nawet deflację, czyli roczny spadek cen: odpowiednio o 0,9 i 0,6 proc. Wyraźniej towary i usługi podrożały w 2017 r., ale 2-proc. inflację też trudno nazwać drożyzną. Co więcej, ceny w takich kategoriach usług, jak użytkowanie mieszkania czy energii nie odstawały od przeciętnego poziomu podwyżek. Dla przykładu: gdy inflacja w grudniu 2017 r. wynosiła 2,1 proc., nośniki energii drożały o 2,6 proc. rok do roku”.

Dlaczego rząd przemilcza takie sygnały? Dlaczego ośrodki analityczne rządu nie publikują raportów dotyczących ruchów cenowych powodujących wzrost utrzymania?

Ostatnia konwencja PiS /2 września/ poświęcona kampanii wyborczej do samorządów to był jeden wielki optymizm z kolejną litanią obiecanek gdy PiS „zdobędzie” samorządy.

Obietnice Mateusza Morawieckiego przed wyborami samorządowymi 2018r.:

 *"Ciepły dom" to program termomodernizacji, na które rząd chce przeznaczyć pieniądze.

*"Segregujesz płacisz mniej" – program, który zakłada niższe rachunki za segregowane śmieci (ten punkt załatwił PiS-owi PO wprowadzając w 2013 r. „ustawę śmieciową”) Morawiecki obiecał stworzenie specjalnych programów preferencyjnych w tym temacie.

*Wsparcie seniorów. Premier zapowiedział zwiększenie wydatków na domy seniora, zajęcia dla ludzi starszych.

*Na program "Okolica" ma zostać przeznaczonych 500 milionów złotych, które będą wydane na place zabaw, strefy aktywności, siłownie plenerowe (kto jeździ po Polsce to widzi, że ten zakres już rozkwita w Polsce za subwencje unijne).

*"Nowoczesna gmina" to program, dzięki któremu ma być wdrożona budowa chodników do szkół,(już realizowane: Gminy wiejskie w latach 2007-2013 mają możliwość otrzymania dotacji na rozwój infrastruktury ze wszystkich programów unijnych. Specjalnie dla nich został stworzony Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. https://samorzad.infor.pl/temat_dnia/387211,Unijne-dofinansowanie-infrastruktury-na-terenach-wiejskich.html) renowację dworców lokalnych odbudowę dworców autobusowych, połączeń autobusowych między małymi, a dużymi miastami, odbudowę lokalnych posterunków policji. Autostrady internetowe - to projekt 100 megabitów na 100 lecie niepodległości. Morawiecki chce, aby w ciągu 3-4 lat szybki internet był w każdej szkole.

*Ostatni punkt to program "mieszkasz decydujesz" czyli rozwój idei budżetów obywatelskich (już dobrze funkcjonujących: BUDŻET OBYWATELSKI Podstawa prawna: art. 5a ustawy o samorządzie gminnym, art. 3d ustawy o samorządzie powiatowym, art. 10a ustawy o samorządzie wojewódzkim). Rząd chce wydać 300 milionów złotych na wsparcie małych gmin w budżetach obywatelskich.

https://dziennikzachodni.pl/konwencja-wyborcza-pisu-obietnice-mateusza-morawieckiego-przed-wyborami-samorzadowymi/ar/13459966

O razu widać, że ów piarowy przekaz wyborczy PiS jest adresowany do mas społecznych niechętnie śledzących zakres rozwoju infrastrukturalnego kraju i jego formalno finansowe uwarunkowania ściśle związane z subwencjami unijnymi. Tych ludzi jest łatwo „czarować” kolejnymi obdarowaniami, które w większości już mają, lecz nie są tego świadomi, bo nie śledzą życia państwowego zajęci konsumowaniem 500+.

Gdyby czytali np. „Dziennik Gazetę Prawną”, to by się dowiedzieli, że najbliższy rok i kolejne będą nasycane podwyżkami, które choć w wielu przypadkach nie będą zawinione przez rząd, bo zaistnieją z przyczyn światowych perturbacji płynnymi i gazowymi paliwami kopalnymi, to ich przemilczanie stawia rząd w sytuacji kłopotliwej, bo obiecującego obniżkę podatków.

Inne Czynniki wzrostu kosztów utrzymania są jednak inicjowane przez rząd choćby owe 10 groszy na litrze paliwa nazwane łagodniej opłatą emisyjną przyjętą już w czerwcu przez Sejm.

To nowy podatek od paliw. Ustawa o biokomponentach i biopaliwach ciekłych wiąże się z wprowadzeniem m. in. opłaty emisyjnej od paliw. Podatek paliwowy budził gorące emocje w Sejmie, a kierowcy mają kolejny powód do kręcenia nosem. Rząd zapewnia, że pieniądze z opłaty zostaną wykorzystane na walkę ze smogiem, natomiast opozycja mówi, że to kolejny podatek. Co oznacza przyjęcie opłaty emisyjnej i jak przełoży się to na ceny paliw?

A drożejęce paliwo skutkuję podwyżkami wszystkich elementów kosztowych rynku konsumenckiego w Polsce.

https://dziennikzachodni.pl/oplata-emisyjna-wchodzi-w-zycie-nowy-podatek-od-paliw-podatek-paliwowy-poskutkuje-drozszym-paliwem-bedzie-drozej-na-stacjach-o/ar/13239371

Wszystko to jest dowodem rosnących kosztów społecznych utrzymywania tego rządu, który w pogarszającej się sytuacji bytowej Polaków wydaje bez opamiętania miliardy złotych na wydatki socjalne i synekury aparatu państwowego nagradzanego krociowymi apanażami za pełną dyspozycyjność wobec partii rządzącej. Pomijam setki milionów zł. przekazywanych funduszom kościelnym, albo quazi kościelnym jak kombinat medialny o. Tadeusza Rydzyka.

Obecny rząd przypomina przysłowiowego hulakę, który w „tłustych” latach trwonił swoje dochody, co w latach „chudych” skutkowało pełną nędzą.

A może rząd „dobrej zmiany” w Polsce myśli, że sprzyjająca mu dobra koniunktura gospodarcza będzie trwała wiecznie?

Zapewniam. Nie będzie. Czas więc najwyższy przyjąć to do wiadomości!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka