GPS GPS
563
BLOG

To nasza wojna!

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 40
Pa­cy­fi­ści w Pol­sce w sto­sun­ku do woj­ny na Ukra­inie gło­szą ha­sło: „to nie na­sza woj­na”. To je­st uni­wer­sal­ne ha­sło pa­cy­fi­stów, bo żad­na woj­na nie je­st ich. Pa­cy­fi­zm po­le­ga na tym, by w żad­nej woj­nie nie uczest­ni­czyć – na­wet obron­nej. Pa­cy­fi­zm to po­gląd, któ­ry stwa­rza więk­sze za­gro­że­nie woj­ną. No bo im wię­cej pa­cy­fi­stów w ja­kimś kra­ju, tym ła­twiej ta­ki kraj pod­bić, a im ła­twiej pod­bić, tym je­st więk­sza po­ku­sa, by woj­nę roz­po­cząć.

  Sta­re ła­ciń­skie przy­sło­wie mó­wi: chce­sz po­ko­ju, szy­kuj się do woj­ny. Ale to ma­ło. Jesz­cze lep­sze stwier­dze­nie je­st ta­kie: chce­sz po­ko­ju, wspie­raj woj­ny osła­bia­ją­ce są­sied­nie mo­car­stwa.

---------------------------------

Ukraina rajem podatkowym!!! <- poprzednia część serii

następna część serii -> Oddamy Wam Polskę!

---------------------------------

  By zba­dać czy woj­na na Ukra­inie je­st na­sza, a za­tem czy ma­my in­te­res we wspo­ma­ga­niu któ­rejś ze stron tej woj­ny, na­le­ży wyj­ść od ele­men­tar­nej pol­skiej ra­cji sta­nu. Ona brz­mi: na­le­ży dą­żyć do te­go, by nie gra­ni­czyć z mo­car­stwa­mi. Wszel­kie nie­szczę­ścia, ja­kie nas do­ty­ka­ły w ca­łej na­szej hi­sto­rii, wy­ni­ka­ły z te­go, że na­si są­sie­dzi by­li mo­car­stwa­mi. Po­ło­że­nie Pol­ski wy­mu­sza te nie­szczę­ścia, bo każ­de mo­car­stwo mu­si wa­sa­li­zo­wać re­jon, przez któ­ry prze­bie­ga wie­le dróg han­dlo­wy­ch. A my le­ży­my w środ­ku Eu­ro­py, przez na­sze te­re­ny bie­gnie więk­szo­ść szla­ków ko­mu­ni­ka­cyj­ny­ch łą­czą­cy­ch Eu­ro­pę z Azją.

  Te­go, że na świe­cie ist­nie­ją mo­car­stwa, nie unik­nie­my. Ja­ko śred­ni kraj ich wszyst­ki­ch nie po­ko­na­my. Więc po­win­ni­śmy się sku­pić na na­szy­ch są­sia­da­ch. Są­sied­nie mo­car­stwa są dla nas wie­lo­kroć groź­niej­sze i nisz­czy­ciel­skie niż mo­car­stwa od­le­głe, le­żą­ce na in­ny­ch kon­ty­nen­ta­ch.

  Na­szy­mi są­sia­da­mi od za­wsze by­ły dwa mo­car­stwa — róż­ne ema­na­cje pań­stwa nie­miec­kie­go i ro­syj­skie­go. Ży­wot­nym pol­skim in­te­re­sem geo­po­li­tycz­nym je­st to, by i Niem­cy, i Ro­sja­nie nie dys­po­no­wa­li w po­li­ty­ce mo­car­stwem. Każ­de ich osła­bia­nie je­st dla nas ko­rzyst­ne.

  Dla­te­go woj­na na Ukra­inie, któ­ra osła­bia Fe­de­ra­cję Ro­syj­ską, je­st dla nas bar­dzo ko­rzyst­na. Po­win­ni­śmy ko­rzy­stać z oka­zji, ja­ką stwa­rza. Im dłu­żej ta woj­na trwa, im bar­dziej wy­krwa­wia się Ro­sja, tym bę­dzie wię­cej spo­ko­ju na przy­szło­ść dla nas. Ide­ałem by­ło­by to, gdy­by Fe­de­ra­cja Ro­syj­ska się roz­pa­dła i raz na za­wsze stra­ci­ła sta­tus mo­car­stwa. Nie­mniej każ­de jej osła­bie­nie bę­dzie dla nas do­bre. Dla­te­go na­le­ży na mak­sa wspie­rać w tej woj­nie Ukra­inę.

  Nie­ste­ty w Pol­sce two­rzo­ne są róż­ne ru­chy pa­cy­fi­stów, któ­rzy ma­ją na ce­lu ogra­ni­cza­nie na­szej po­mo­cy mi­li­tar­nej dla Ukra­iny. To są ewi­dent­ni po­ży­tecz­ni idio­ci Pu­ti­na.

  Pa­cy­fi­ści oczy­wi­ście ma­ją pra­wo ist­nieć. Po­ży­tecz­ni idio­ci by­li są i bę­dą. Nie da się stwier­dzić, któ­rzy z ni­ch są wpro­st fi­nan­so­wa­ni przez Kreml, a któ­rzy się da­li na­brać na pa­cy­fi­stycz­ną pro­pa­gan­dę, bo wszy­scy mó­wią to sa­mo i tak sa­mo przy­czy­nia­ją się do osła­bia­nia na­szej wal­ki z są­sied­nim mo­car­stwem. Im szyb­ciej Ro­sja wy­gra woj­nę, tym go­rzej dla nas, bo my bę­dzie­my na­stęp­ni.

  Więc nie ma zna­cze­nia, czy te ru­chy pa­cy­fi­stycz­ne są tyl­ko two­rzo­ne przez po­ży­tecz­ny­ch idio­tów, czy przez opła­ca­ny­ch agen­tów — trze­ba ich tak sa­mo po­tę­piać i zwal­czać. Fe­de­ra­cja Ro­syj­ska to naj­więk­sze za­gro­że­nie dla po­ko­ju na świe­cie i nie ma in­ne­go spo­so­by, by ogra­ni­czyć woj­ny, jak ich roz­bić w pył i po­zba­wić sta­tu­su mo­car­stwa. Ta­ka je­st ży­wot­na pol­ska ra­cja sta­nu.

  USA dą­żą od daw­na do roz­bi­cia Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej i w tym ce­lu umac­nia­ją swo­je wpły­wy na gra­ni­ca­ch te­go ban­dyc­kie­go pań­stwa. To głów­nie USA do­pro­wa­dzi­ły do roz­pa­du ZSRR, ale to by­ło za ma­ło, bo na je­go gru­za­ch po­wsta­ła Fe­de­ra­cja Ro­syj­ska za­cho­wu­ją­ca wciąż sta­tus mo­car­stwa. A USA dą­żą słusz­nie do po­zba­wie­nia wszel­ki­ch pań­stw na te­re­na­ch Ro­sji te­go sta­tu­su. To wła­śnie słu­ży po­ko­jo­wi. USA słusz­nie czy­nią Ukra­inę swo­im wa­sa­lem. To le­ży też w pol­skim in­te­re­sie. USA są na­szy­mi so­jusz­ni­ka­mi w re­ali­za­cji naj­waż­niej­sze­go na­sze­go ce­lu, ja­kim je­st nie­gra­ni­cze­nie z mo­car­stwa­mi.

  USA to też mo­car­stwo. Tyl­ko że my je­ste­śmy dla ni­ch dru­go­rzęd­ni. Oni ma­ją wie­lo­kroć waż­niej­sze ce­le na Pa­cy­fi­ku. Więc mo­gą so­bie po­zwo­lić, by­śmy za­cho­wa­li su­we­ren­no­ść, je­śli bę­dzie­my ich so­jusz­ni­ka­mi. A Ro­sja nie mo­że na to po­zwo­lić, mu­si nas wa­sa­li­zo­wać, bo je­ste­śmy jej są­sia­dem. My dziś nie do­ść, że je­ste­śmy pion­kiem w po­li­ty­ce wiel­ki­ch mo­car­stw to jesz­cze nie­su­we­ren­nym. Pol­ska bę­dzie mo­gła się wy­bić na nie­pod­le­gło­ść tyl­ko wte­dy, gdy nie bę­dzie­my gra­ni­czyć z żad­nym mo­car­stwem. Więc wszyst­kie mo­car­stwa na in­ny­ch kon­ty­nen­ta­ch niż Eu­ro­pa, są na­szy­mi so­jusz­ni­ka­mi, je­śli dą­żą do li­kwi­da­cji sta­tu­su mo­car­stw na­szy­ch są­sia­dów. Wszyst­kie nie­szczę­ścia, któ­re spo­ty­ka­ją Pol­skę, wy­ni­ka­ją z dą­żeń mo­car­stwo­wy­ch tuż za na­szy­mi gra­ni­ca­mi.

  Nie ma dziś waż­niej­szej kwe­stii dla Pol­ski jak roz­bi­cie Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej i po­zba­wie­nie jej sta­tu­su mo­car­stwa. Wszyst­kie in­ne roz­wią­za­nia skoń­czą się prę­dzej czy póź­niej prze­ję­ciem przez ni­ch Pol­ski. Ja nie chcę po­wro­tu pierw­szej ko­mu­ny, wo­lę dru­gą. Uwa­żam, że by nie po­wró­cił do nas PRL, war­to na­wet to­czyć krwa­wą woj­nę.

  Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej nie na­le­ży od­pusz­czać, trze­ba ją do­pro­wa­dzić do roz­pa­du, więc woj­na na Ukra­inie to je­st na­sza woj­na, bo mo­car­stwo ro­syj­skie to na­sz wróg, któ­ry ist­nie­jąc i ro­snąc w si­łę, mu­si nas do­pro­wa­dzić do ru­iny i znie­wo­le­nia. Ży­jąc w cie­niu im­pe­rial­ne­go ban­dy­ty, bę­dzie­my za­wsze bied­ni.

  Pa­cy­fi­ści ar­gu­men­tu­ją, że USA dą­ży do znisz­cze­nia Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej i pro­wa­dzi wie­le wo­jen, a więc nie na­le­ży im w ni­czym po­ma­gać. No dą­ży, no pro­wa­dzi. I co z te­go? To w ża­den spo­sób nie uza­sad­nia te­go, że znisz­cze­nie Ro­sji je­st nie­słusz­ne, nie­do­bre czy szko­dli­we dla nas. Po pro­stu w kwe­stii li­kwi­da­cji mo­car­stwo­wo­ści pań­stwa ro­syj­skie­go ma­my zbież­ne in­te­re­sy z USA.

  Roz­pad Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej mógł­by wy­glą­dać do­kład­nie tak sa­mo, jak roz­pad ZSRR. Po­la­cy na front się nie po­win­ni wy­bie­rać, bo le­piej, by za nas wal­czy­li Ukra­iń­cy i by oni do­pro­wa­dzi­li do roz­pa­du Ro­sję. Dla­te­go trze­ba ich na mak­sa wspie­rać. Ukra­ina te­raz i jesz­cze dłu­go nie bę­dzie za­gro­że­niem dla Pol­ski, szcze­gól­nie gdy się wy­krwa­wi w woj­nie. Więc tym bar­dziej moż­na i na­le­ży ich wspie­rać, by do­pro­wa­dzi­li do utra­ty przez Ro­sję sta­tu­su mo­car­stwa.

  ZSRR się roz­pa­dł i w re­zul­ta­cie do­szło do woj­ny mię­dzy ich by­ły­mi re­pu­bli­ka­mi. No to jesz­cze le­piej bę­dzie, jak Fe­de­ra­cja Ro­syj­ska się roz­pad­nie i nie­ch so­bie to­czy po­tem woj­nę księ­stwo mo­skiew­skie z Da­ge­sta­nem, Tatarstanem, Cze­cze­nią, czy re­pu­bli­ką smo­leń­ską. Nie­ch się tam wszy­scy wza­jem­nie po­za­bi­ja­ją. Dla nas to do­brze. Więc trze­ba wspie­rać wszyst­kie woj­ny to­czo­ne na te­re­nie ZSRR. Pó­ki oni tam chcą żyć z gra­bie­ży, to nie się gra­bią i mor­du­ją. Waż­ne, by­śmy my by­li od ni­ch cał­ko­wi­cie nie­za­leż­ni.

Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS

PS. Notki powiązane:

------------------------------

Sztuczna inteligencja popada w sprzeczności dotyczące koronawirusa <- po­przed­nia not­ka

na­stęp­na not­ka -> Jak kończy Artur Dziambor?

------------------------------

Ta­gi: gps65, Rosja, Federacja Rosyjska, Ukraina, ZSRR, wojna, pacyfizm, racja stanu

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka