Karzo Karzo
247
BLOG

Sobór św. Aleksandra Newskiego ./. PKiN

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 15

 Sowiniec      ,,W imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie w pełni popieram sformułowany przez Piotra Cywińskiego w portalu wPolityce postulat zburzenia Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie i wzniesienia na tym miejscu - z użyciem pozostałego po nim gruzu - łuku triumfalnego jako symbolu niezłomności oraz dumy naszego narodu."

Wojtek     ,,A przecież Pałac Kultury mieścił w sobie wiele instytucji kulturotwórczych. Wyburzenie budynku - dla mnie jest barbarzyństwem, prostacką dewastacją dorobku minionych pokoleń. Tu odwołałbym się do tradycji Kościoła Katolickiego, który upowszechniał się w całej Europie. Przecież tu była jakaś kultura, były jakieś państwa, może nie we współczesnym wymiarze, ale ze swoim dorobkiem i technicznym, i kulturalnym."

grabic      ,,Nie znam nikogo, kto po wyjściu z pierdla nosiłby kajdanki i jeszcze się nimi chwalił."

Karzo ,,A ja znam takich, co niewinnie skazani krzyczą nazwiska bandytów, lecz
nie wszyscy im wierzą. Ślady po kajdanach wyblakły, miejsca kaźni znikły
i tylko jakiś Stefan z Dominikiem listy wymieniają. Jeszcze kilka lat
minie jak na pogrzeb szwedzkiego mordercy zjadą się potomkowie morderców
polskich, ale czasy, w których Dominik zastrzyk resetujący wspomnienia
otrzyma, przyjdzie szybciej. I tak już nikt Dominikowi nie wierzy, bo
dowodów i świadków zbrodni brak. Tylko szczerbaty Adaś będzie opowiadał w
domu spokojnej starości, jak Stefan dla chamów dom kultury zbudował, a
chamstwo dom zburzyło."

Teraz wypada przedstawić sobór św. Aleksandra Newskiego.

 ,,Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku sobór stał się problemem. Wzniesiony przez Moskali i będący symbolem ciemiężyciela, był obiektem pogardy i kpin. Warszawiacy określali sobór mianem "pięciu cebul" - to ze względu na kopuły, albo "ruskim ...  z powodu fallicznej wieży.
 Rozgorzała dyskusja co do przyszłości obiektu. Proponowano jego przebudowę na kościół, a nawet pozostawienie w pierwotnym kształcie. Stefan Żeromskiego proponował stworzyć w soborze muzeum martyrologii narodu polskiego."

 Zburzyć czy rozebrać sobór na Placu S a s k im ? -to temat, który zajmuje i nurtuje nie tylko warszawianina, ale każdego obywatela wolnej Rzeczypospolitej Polskiej, zwłaszcza zaś tych, których po raz pierwszy wita stolica Polski, a którym gmach ten swą budową i ogromem rzuca się przede wszystkim jakby dla ironii w oczy, nadając obce, wrogie jej piętno. Ks. Dr Wł. Chrzanowski

 Biskup polowy ks. Gall zwrócił się do mnie onegdaj z prośbą o powstrzymanie burzenia byłego soboru na Placu Saskim aż do czasu wybudowania odpowiedniej świątyni dla wojska. Min. Kędzior

image

image

image

 Co się tyczy tego, czy burzyć, czy nie burzyć, to ja przez cale swoje życie tylko budowałem, a niczego nie burzyłem, wiec zasadniczo jestem przeciwny każdemu burzeniu, tym bardziej że nie mamy pieniędzy na odbudowę kraju—ludzie mieszkają jeszcze w norach ziemnych, a my mamy wydawać miliony na rozbieranie dzwonnicy, czy cerkwi rosyjskiej. Dyrektor  Bronisław Gębarzewski

 Prace rozbiórkowe trwały  cztery lata. Konieczne było wykonanie wybuchów kontrolowanych  w liczbie 15 tysięcy. Jeden z wybuchów wymknął się kontrolerom i kawały murów spadły na głowy  przechadzających się po Placu Saskim.

 Zdemontowano dekoracje i mozaiki,  ozdobiły cerkwie św. Marii Magdaleny, kościół Najświętszego Zbawiciela,czarny marmur ołtarza i granit z którego zbudowano schody kościoła w Podkowie Leśnej  czy sobór w Baranowiczach. Wykorzystano również  materiały pozostałe po wybuchach. Część wykorzystano na podstawę rzeźby Syrenki i cokoły pomników Kilińskiego, Bogusławskiego i Moniuszki. Sześć kolumn trafiło aż do Krakowa  do krypt wawelskich (wejście do krypt na Wawelu). Resztki posłużyły do zasypania glinianek na Saskiej Kępie.






Zobacz galerię zdjęć:

Karzo
O mnie Karzo

W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić  rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać. Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) https://sites.google.com/view/karzo24/startseite

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka