Na Forum ŻP napisano: "Żydem natomiast może zostać każdy człowiek. Niezależnie od rasy, narodowości, języka, którym się posługuje. Żydami są Murzyni, Azjaci, Latynosi, Słowianie, Nordycy itd. Każdy, jeśli podejmie decyzję i przejdzie przez proces konwersji, staje się nie tylko wyznawcą judaizmu, czyli żydem, ale automatycznie staje się także członkiem narodu żydowskiego, czyli Żydem."
Ładnie napisali, ale nie powiedzieli, że proces ten czasochłonny jest i nie każdy procedury wytrzyma. Judaizm postępowy wymaga ca. 18 miesięcy wyrzeczeń i zaparcia. Judaizm ortodoksyjny to ponad 5 lat pracy nad sobą i koniec nie taki pewny jak konwersant sobie wyobraża.
Jeszcze ładniej napisał Jasio Tomek Gross.
,,Polska i inne kraje Europy Środkowej nie chcą przyjmować uchodźców, bo nie rozliczyły się ze zbrodni na Żydach - napisał w niedzielę w niemieckim dzienniku "Die Welt" Jan Tomasz Gross, polsko-amerykański historyk Holocaustu. Nawet przychylni mu komentatorzy nie zostawiają na nim suchej nitki ( http://wyborcza.pl/1,75968,18817369,skandalista-gross.html#ixzz3loumSbQU) a powodów przecież brak. Z olbrzymią troską o treść tej notki powiem szczerze, że Jaśko rację ma.
Od 5 czerwca 1826 r. Żydzi mogli dobrowolnie przyjmować nazwiska i na terenie niemieckim rozpoczął się wysyp interesujących nazwisk. Kilka minut to trwało.
W następnych latach szło szybciej i nieraz przymus był. Tak to Blumenthale, Goldbergi, Rosenbergi i tysiące zabawnych i mniej zabawnych nazwisk Żydzi sobie wybrali.
Jak Adolf do władzy dolazł, to problem mały miał. Żydów mało, a Niemców czystej krwi do jasnej cholery. Sam Göring dwóch Żydów w rodzinie miał, więc Adolf na straconej pozycji stał. A wojna coraz bliżej. I się spotkali. Niemcy i Polacy. Rosenbergi z Kowalskimi. Do napierdalanki doszło i krew się lała. Potem Alianci w towarzystwie swoich Żydów i Polacy, też z Żydami polskimi pognali Niemców i Żydów niemieckich. Kto kogo mordował, już nikt nie wie, ale ofiary były. Tak więc umoczeni po uszy w tym bagnie jesteśmy i Jaśko rację ma.
Halt meine Damen und Herren! Nasi Żydzi też trafiali. Nie byliśmy sami.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka