Kamil Gorzelańczyk ,,Na szczęście miłość zwyciężyła."
Miłość do kasy i pasożytnictwa. Awantury, przekleństwa, groźby, brud i szantaż były codziennym elementem okupacji Sejmu. Nie ma takiego kraju w Europie, gdzie takie chuligańskie wybryki byłyby tolerowane. Inwalida ma i musi pracować, a jak mu się nie chce, to w warsztatach lub zakładach zamkniętych robi kwiatki z papieru, lub dmucha balony.
Kto odmawia podjęcia pracy, dmuchania w balon lub poddaniu się innej formie terapii może zdechnąć z głodu. Takie są reguły gry o przetrwanie i dotyczą wszystkich zdrowych, chorych i osób specjalnej troski. Olbrzymi szacunek i tolerancja okazywane przez rząd zapobiegły nieszczęściu, które miało dopaść osoby niepełnosprawne szantażowane i podjudzane przez rodziców i porąbanych polityków.
Horror niepełnosprawnych jeszcze się nie skończył. Dalszy ciąg rozegra się w domach, do których niestety muszą wrócić. Szczęście jednak rząd miał, że rodzice nie zażądali bezpłatnego wstępu do burdelu, jak to bywa w NRF lub Szwajcarii. Kilka miliardów by pękło ale byłoby, o czym pisać.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka