Wiktor Misztal @MisztalWiktor
· 22 sie 2019
Podobno to zdjęcie z udziałem @PawelRabiej i @MichalCessanis wywołało burzę w prawicowym internecie. Kawałek gołego torsu, a pruderia jak stąd na Księżyc.
Mnie nie oburza. Nie gorszy. A Was?
– Jestem gejem, to jest jakiś element mojej tożsamości, ale wspieram ruchy LGBT także dlatego, że one dzisiaj walczą o ważne rzeczy, o równość, o to, żeby były w Polsce związki partnerskie. To jest jakiś element mojego życia, ale nie wybijający się na pierwszy plan – tłumaczył Rabiej. Dodał też, że mówienie o orientacji nie jest dla niego kłopotliwe. – Myślę, że jeśli ktoś chce się dowiedzieć, to może mnie spytać o to wprost. Myślę, że to nie jest taka część osobowości, której należy się wstydzić, ani którą należy przesadnie eksponować – tłumaczył. (wprost)
Powiem szczerze, że mnie to też nie oburza i nie gorszy. Filuterne uśmieszki z odrobiną lubieżności mogą naprawdę chwycić za serduszko. Od tylne pozycjonowanie wybitnego wiceprezydenta Rabieja jest świadectwem męskości i jeśli pozycja jest pozycją stałą, to znaczy, że z parzącymi wszystko jest ok.
Dzięcioł w drzewo stukał,
dziewczę płakało;
dzięcioł w drzewo stukał,
dziewczę płakało;
dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,
a dziewczynie łzy jak groszek
albo jak te perły,
względnie kakao.
Dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,
a dziewczynie łzy jak groszek
albo jak te perły,
względnie kakao. (Rodowicz)
Osobiście doradzam wiceprezydentowi pościel wielobarwną. Intensywność kolorystyczna ujęcia podkreślić może delikatne i podniecające kształty ukochanych. Mam nadzieję, że Rabiej strzeli kilka fotek na palecie. No i więcej golizny. Czas skończyć z pruderią i wyjść z zaścianka.