Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, 20.11.2020 r. Fot. PAP/ Jakub Kaczmarczyk
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, 20.11.2020 r. Fot. PAP/ Jakub Kaczmarczyk

Dwa lata Gerogette Mosbacher w Polsce

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Charyzmatyczna bizneswoman, przyjaciółka Donalda Trumpa, kończy pracę jako ambasador USA w naszym kraju. Jaki jest jej bilans?

Georgette Mosbacher została nominowana na stanowisko ambasadora USA w Polsce w lutym 2018 roku. W lipcu jej kandydaturę zaakceptował Senat USA, a 6 września złożyła listy uwierzytelniające na ręce prezydenta Andrzeja Dudy. „Od tego czasu relacje między USA a Polską stały się jeszcze bliższe. Wspólnie udało nam się osiągnąć wiele. To zaszczyt być Ambasadorem USA w Polsce” - napisała po upływie dwóch lat od tego wydarzenia. Wkład ustępującej ambasador w pogłębianie stosunków polsko-amerykańskich pozytywnie ocenił polski prezydent, przyznając Amerykance Krzyż Wielki Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej. W wywiadzie dla PAP, Georgette Mosbacher powiedziała, że poznała w Polsce przyjaciół na całe życie. Po powrocie do USA zamierza wrócić do zarządu think-tanku Atlantic Council i nadal pracować nad rozwojem Inicjatywy Trójmorza. Zapewniła też, że dotychczasowe sukcesy i współpraca polsko-amerykańska będzie kontynuowana przez jej następcę i nowego prezydenta Joe Bidena.

Przed przyjazdem do Polski, jako kandydatka na ambasadora była przesłuchiwana przez Komisję Spraw Zagranicznych Senatu USA. Na pytanie o antysemityzm w Europie Wschodniej odpowiedziała, że został on wywołany przyjętym przez polski rząd prawem dotyczącym Holocaustu. Oznajmiła również, że ma świadomość obaw względem poszanowania instytucji demokratycznych w Polsce i jest gotowa interweniować w tej sprawie. W ubiegłym roku ambasador USA stwierdziła jednak, że krytyka UE wobec Polski jest w tej sprawie przesadzona, a sprawa praworządności mocno upolityczniona.

Wiadomość o mianowaniu pierwszej kobiety w historii relacji polsko-amerykańskich na stanowisko ambasadora, a zarazem bliskiej przyjaciółki prezydenta Trumpa, zostało przyjęte z entuzjazmem przez polski MSZ. „To jest na pewno bardzo znacząca osoba, o bardzo wysokiej pozycji. Jej zakorzenienie w środowisku elit amerykańskich, bliskość do prezydenta Donalda Trumpa jest dowodem tego, że Polska zajmuje ważne miejsce w USA” – komentował minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

Wizy do USA

Od początku pracy na placówce w Polsce, Mosbacher wśród priorytetów na pierwszym miejscu wymieniała zniesienie wiz dla Polaków: „Jestem ambitna. Nie lubię przegrywać. Nie mogę usprawiedliwić faktu, że nie byliście dotąd objęci programem bezwizowym. Powinniście być […] To może być ostatnia sprawa, którą załatwię, ale jestem zdeterminowana, by ten program bezwizowy przeprowadzić”. By odsetek odmów wizowych spadł poniżej 3%, Ambasada USA w Warszawie rozpoczęła kampanię #VisaWaiverDlaPolski, której celem było zachęcanie Polaków do aplikowania o wizę i tłumaczenie warunków jej uzyskania. Powołano również w tej sprawie dwa zespoły zadaniowe w Warszawie i Waszyngtonie. Wcześniej akcje „Bez wiz do USA” zainaugurował także polski przewoźnik LOT. Obietnica została zrealizowana. Po roku, w Narodowe Święto Odzyskania Niepodległości, 11 listopada 2019 roku, Polska została objęta programem ruchu bezwizowego.

Wojska amerykańskie w Polsce

W równie symboliczną datę 100-lecia Bitwy Warszawskiej doszło do podpisania „Umowy o wzmocnionej współpracy obronnej między Stanami Zjednoczonymi a Polską” (w skr. EDCA), która określa m.in. status prawny amerykańskich sił zbrojnych na terytorium Polski czy podział kosztów logistyki, zaopatrzenia i infrastruktury. Po stronie polskiej koszty utrzymania amerykańskich wojsk mają wynieść ok. 500 mln złotych rocznie. Nasz kraj zobowiązał się również do rozbudowy infrastruktury, która w przypadku zagrożenia będzie mogła pomieścić do 20 tys. amerykańskich żołnierzy. Lokalizacje konkretnych obiektów wskazano w podpisanej we wrześniu 2019 roku „Wspólnej deklaracji na temat pogłębienia współpracy obronnej”. Uzupełniała ona deklarację z czerwca tamtego roku, gdzie zawarto zapis o zwiększeniu obecności wojsk USA w Polsce o kolejne 1000 żołnierzy, do łącznej liczby 5500 wojskowych. Umowa utworzyła także ramy prawne dla dalszego zwiększania liczby wojsk USA w Polsce i zmieniła formułę ich stacjonowania z rotacyjnej na trwałą. Ponadto wynegocjowano utworzenie na terytorium Polski Wysuniętego Dowództwa V Korpusu USA z siedzibą w Poznaniu, z którego dowodzone będą wszystkie amerykańskie wojska znajdujące się na wschodniej flance NATO. W uroczystościach jego inauguracji wzięła udział ambasador Mosbacher. W sierpniu 2019 roku zostało podpisane również porozumienie dotyczące cywilnego wykorzystania energii jądrowej.

Obrona amerykańskich firm

W czasie sprawowania przez Georgette Mosbacher funkcji ambasadora USA w Polsce, dochodziło też do tarć z obozem władzy. Kontrowersje wywołał sposób, w jaki zabiegała o interesy amerykańskich firm. W listopadzie 2018 roku napisała list do Mateusza Morawieckiego, w którym prosiła o nieatakowanie stacji TVN należącej do amerykańskiego koncernu Discovery. Były szef MSZ Witold Waszczykowski krytycznie odniósł się do zachowania amerykańskiej ambasador i nazwał je „dyplomacją megafonową”. W obronie stacji TVN ambasador Mosbacher zabrała głos ponownie w zeszłym roku.

Kontrowersje wywoływały również listy, które pani ambasador wysłała do ministra zdrowia w sprawie odmowy refundacji amerykańskich leków firmy Roche oraz ministra infrastruktury w kwestii przepisów wykluczających z polskiego rynku Ubera. Podpisała się również pod listem otwartym 50. ambasadorów w sprawie osób LGBT, a po jego publikacji w wywiadzie dla „WP” oznajmiła, że w tej sprawie, Polska jest „po złej stronie historii”. Po tej wypowiedzi została wezwana przez MSZ do złożenia wyjaśnień. Odniósł się do niej również prezes Jarosław Kaczyński na Kongresie Polska Wielki Projekt mówiąc, że „Polska, wbrew temu, co niektórzy ważni ludzie mówią jest dzisiaj po tej dobrej stronie historii”.

Georgette Mosbacher urodziła się w 1947 roku w mieście Highland w stanie Indiana. Gdy miała siedem lat, w wypadku samochodowym zginął jej ojciec. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie w Indianie przeniosła się do Chicago. W 1987 roku kupiła firmę kosmetyczną La Prairie, który potem sprzedała niemieckiemu koncernowi Beiersdorf. Amerykańska bizneswoman od 1992 roku była prezesem nowojorskiej firmy biznesowo- konsultingowej Georgette Mosbacher Enterprises oraz dyrektor naczelną Borghese Inc., firmy produkującej kosmetyki.

Przez wiele lat zajmowała się sprawami międzynarodowymi. Należała do Stowarzyszenia Polityki Zagranicznej oraz zasiadała w zarządach Business Executives for National Security i think-tanku Atlantic Council. Sprawowała funkcję współprzewodniczącej Komisji Finansowej Narodowego Komitetu Partii Republikańskiej i była pierwszą kobietą pełniącą funkcję Przewodniczącej Stowarzyszenia Gubernatorów Partii Republikańskiej. W 2016 r. została nominowana przez amerykański Senat do Amerykańskiej Komisji Doradczej ds. Dyplomacji Publicznej.

Poza działalnością na polu biznesu i polityki, Mosbacher była zaangażowana w działalność społeczną. Założyła Nowojorski Ośrodek dla Dzieci pomagający ofiarom przemocy i ich rodzinom. Napisała także dwie książki motywacyjne dla kobiet, otrzymała dwa doktoraty honoris causa.

Marcin Krzeszowiec

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka