Fot. Instagram/Maciej Kawulski
Fot. Instagram/Maciej Kawulski

Powstanie nowa "Akademia Pana Kleksa". Pana Kleksa nie zagra Fronczewski, więc kto?

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Powstaje nowa ekranizacja kultowej "Akademii Pana Kleksa" na podstawie książki Jana Brzechwy. Jest już obsada filmu. Wiadomo, że Pana Kleksa nie zagra jak poprzednio Piotr Fronczewski, ale w postać wcieli się równie charakterystyczny i lubiany aktor.

Kto będzie nowym Panem Kleksem?

Kultową postać stworzoną przez Piotra Fronczewskiego chciało odegrać wiele osób. Podobno o rolę walczyli Paweł Deląg, Maciej Musiałowski czy Rafał Zawierucha. Jak informuje serwis Pudelek, Ambrożego Kleksa zagra popularny aktor Tomasz Kot. 

Co ciekawe, Piotr Fronczewski również ma zagrać w nowym filmie, ale wcieli się w zupełnie inną postać. Nie zobaczymy nieżyjącego już Leona Niemczyka, który zagrał Filipa Golarza, od widoku którego niejednemu dziecku cierpła skóra. 

Za reżyserię odpowiedzialny będzie Maciej Kawulski, który jest znany m.in. z takich produkcji jak Underdog czy Jak pokochałam gangstera. W produkcję "Akademii" na również zaangażować się związane z Dominiką Kulczyk studio dFlights.

O czym jest "Akademia Pana Kleksa"

Powstały w 1983 roku film w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego, z muzyką Andrzeja Korzyńskiego, był absolutnym hitem wśród dzieci i młodzieży. Przypominamy treść: 10-letni Adaś Niezgódka rozpoczyna naukę w Akademii Pana Kleksa, który poza tym, że jest nauczycielem, jest także czarodziejem i poszukiwaczem przygód, a w Akademii uczą się tylko chłopcy, których imiona zaczynają się na literę A. Adaś poznaje tajemniczego ptaka Mateusza, który kiedyś był księciem, znajduje tajemniczy guzik doktora Paj-Chi-Wo oraz poznaje tajemniczego fryzjera Filipa Golarza. Ten ostatni wprowadza do Akademii chłopca - robota, żeby ją zniszczyć.

Adasia miał zagrać Rafał Trzaskowski

Z ciekawostek w serwisie Filmweb czytamy, że pierwotnym kandydatem do roli pana Kleksa był Jan Kobuszewski, ale wycofał się z powodów zdrowotnych. Jego miejsce zajął Piotr Fronczewski. Z kolei Rafał Trzaskowski odrzucił propozycję zagrania Adama Niezgódki, gdyż uznał, że praca na planie będzie zbyt wyczerpująca.

Z kolei o nowej wersji "Akademii Pana Kleksa" wiemy tyle, że w akademii będą uczyć się i chłopcy, i dziewczynki. Brzechwa napisał książkę w 1946 roku, Kawulski od samego początku podkreśla, że jego film będzie uwspółcześnioną wersją klasycznej opowieści. Na razie nie znamy więcej szczegółów, w jakim stopniu produkcja będzie bazować na książkowym oryginalne, a w jakim pojawią się w niej odstępstwa. 

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura