27 maja miała miejsce premiera czwartego sezonu Stranger Things. W Internecie znaleźć można wiele opinii, mówiących, że jest to najmroczniejsza odsłona serii. (fot. materiały prasowe)
27 maja miała miejsce premiera czwartego sezonu Stranger Things. W Internecie znaleźć można wiele opinii, mówiących, że jest to najmroczniejsza odsłona serii. (fot. materiały prasowe)

Stranger Things 4. Twórcy postawili na horror

Redakcja Redakcja Seriale Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
27 maja miała miejsce premiera długo wyczekiwanego, czwartego sezonu Stranger Things. W Internecie pojawia się coraz więcej opinii na jego temat. Zdecydowanej większości Internautów spodobała się nowa odsłona serialu, jednak sporo jest też opinii zarzucających twórcom m. in. przeciągnięcie wątków i brak przemyślanego budowania narracji.

Nowy sezon pełen mroku

Zdecydowana większość widzów i krytyków są zgodni w tym, że czwarty sezon Stranger Things jest najmroczniejszy z całej serii. 

— Mimo iż, serial słynął głównie z tego, że bombardował nas klimatem lat 80., to tutaj właśnie troszeczkę zeszło to na drugi tor, a postawiono na horror — czytamy na Movies Room. —  I to nie jest zwykły horror, który straszy nas jump scare’ami, a wchodzący w podświadomość widza — dodano.

Wysoki poziom realizacji

Wielu krytyków doceniło wysoką jakość realizacji, która pełna jest m. in. scen akcji i grozy.

— Wznosi produkcję braci Duffer na nowy poziom realizacyjny – patrząc na rewelacyjnie oddany wizerunek głównego złoczyńcy i pełne akcji sceny zabierające nas w wiele wspaniale sfilmowanych lokalizacji, nie da się nie zauważyć, że budżet każdego odcinka wyniósł około 30 mln dolarów — pisze portal Filmożercy.

W mediach społecznościowych znaleźć można opinie mówiące, że jest to najlepszy sezon serii.


Nie tylko pozytywy

Z kolei Marta Wawrzyn z portalu Serialowa.pl zwraca uwagę na fakt, że nie jest odsłona ta nie należy do najlepszych i nie trzyma ona w napięciu tak, jak poprzednie.

— Oglądając ten bombastyczny, efekciarski, przez większość czasu wyprany z emocji, pozbawiony uroku, świeżości i pomysłowości, ale za to wypakowany akcją i CGI spektakl, mocno tęskniłam za 1. sezonem, kiedy ściskało się kciuki za grupkę dzieciaków, ratujących kolegę z łap potwora, i kibicowało ogolonej dziewczynce — pisze Wawrzyn.

Ogromna akcja promocyjna

W związku z premierą nowego sezonu Stranger Things, mieszkańcy Krakowa mogli doświadczyć pokazu multimedialnego, który był częścią wielkiej akcji promocyjnej, odbywającej się w kilkunastu miastach na świecie.

Zapowiadano, by fani serialu w nocy uważnie obserwowali Wawel. W czwartek o godzinie 23 zamek został rozświetlony iluminacją nawiązującą do serii.

W mieście można było zaobserwować więcej akcji promocyjnych promujących serial, m. in. billboardy czy specjalne rekwizyty.


RB


Przeczytaj też:


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura