radosnych, spokojnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!
Małgorzata

***
co roku* pisałam życzenia "na bogato", z wokalami, obrazami, cytatami, zdarzyło się, że "seryjnie", a zawsze - takie było zamierzenie - na "nutę człowieczą" (bardziej niż boską), "dzieląc się kolędą" (najczęściej nieznaną, zagubioną; piękną!)
w tym roku życzeniom (bo uważam, że i w ubogiej samotności trzeba dzielić się kolędami/życzeniami) nie daję oprawy
bo jaki salon, jego właściciele/gospodarze i jaka oprawa salonu, taka jakość notek (nadal mam problem z tym słowem)?
na to, co właściciele/gospodarze sobie wykalkulowali, mimo że paskudne, nie mam wpływu i narzekam na te ekscesy szyderczo, ale raczej wyrozumiale; cóż, biznes po dziwnych ścieżkach się wlecze
jest coś ważniejszego (za szczerość nie będę przepraszać): bezwzględnie nieludzki potencjał polityczny niektórych gości, marnotrawiący wysiłek (stylistki:))
ten zły potencjał ma się coraz lepiej, a mnie drastycznie przestało zależeć na pisaniu, publikowaniu;
że czasem coś skomentuję?
jasne, człowiek przecież musi, czasem, odreagować:) komentarze nie bolą, znikają, bo automat tak został ustawiony przez człowieka, dla którego bogiem jest system, a system to kasa, a kasa to władza
albo odwrotnie?
jak bardzo mi kiedyś zależało na pisaniu i salonowej obecności? goście - jeśli zechcą - niech zajrzą, choćby do "świątecznych" pisań i komentarzy pod nimi:
https://www.salon24.pl/u/malgor/1007871,swiatecznie-z-najdzieja-na-lepszy-czas
https://www.salon24.pl/u/malgor/1101035,ciagle-z-nadzieja-na-lepszy-czas
https://www.salon24.pl/u/malgor/1191014,juz-tuz
https://www.salon24.pl/u/malgor/1191228,tuz-tu-bo-czlowiek-zamieszkuje-ziemie-poetycko
https://www.salon24.pl/u/malgor/1191442,tuz-t
https://www.salon24.pl/u/malgor/1191679,tuz
https://www.salon24.pl/u/malgor/1191915,tu
https://www.salon24.pl/u/malgor/1272279,w-swiete-czyste-cialo-wlity
https://www.salon24.pl/u/malgor/1348104,boze-narodzenie-2023-nadziei-radosci-spokoju
https://www.salon24.pl/u/malgor/1419199,wschodzi-kwitnie-sliczne-panie-nedza-z-bieda-w-leb-dostanie
* ależ się nadęłam... "co roku" oznacza - od 2019:) wtedy przyszłam na Salon, nie wiedząc (serio!) co zacz, kim jego właściciele i użytkownicy, w co się tu gra, jak - no i po co! szok, jakiego doznałam, chyba wreszcie puścił...
nie obrażam, czasem coś za szybko napiszę; albo - emerytką JUŻ jestem, więc - nie hejtuję:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości