marek.w marek.w
516
BLOG

Celibat - węzeł gordyjski Kościoła

marek.w marek.w Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

Celibat, czyli powstrzymywanie się od stosunków płciowych jest częścią zasady Ascezy, czyli ograniczenia przyjemności życiowych w celu zbliżenia się do stanu doskonałości duchowej, inaczej jak najbliższego kontaktu z Bogiem. Asceza była powszechnie praktykowana w wielu rozmaitych religiach, szczególnie we wszelkich ruchach pustelniczych a później monastycznych.

W Kościele Chrześcijańskim Celibat od początku obowiązywał mnichów, później także Biskupów, natomiast resztę wyświęconych księży od XII w. , jednak tylko w Kościele Katolickim ( KK ). Kościoły Wschodnie, w tym Bizantyjski, a potem Prawosławny zezwalały na małżeństwa Kapłanów.

Bezpośrednim praktycznym powodem wprowadzenia Celibatu w średniowiecznym KK była walka Papieży ze zjawiskiem dziedziczenia własności kościelnej jak prebendy czy nawet biskupstwa przez synów kapłanów.  Tworzyły sie w ten sposób całe rody, które "prywatyzowały" podległy im majątek oraz wpływy. Było to powszechne i naturalne w rozwiniętym Feudalizmie zjawisko, niemniej bardzo niewygodne dla Rzymu toczącego zaciętą walkę polityczną z władzami świeckimi, jak Cesarze lub królowie  o zakres władzy na danym terenie. Obowiązek Celibatu, choć nie zlikwidował do końca faktu posiadania potomstwa Kapłanów, jednak uniemożliwił im dziedziczenie funkcji i majątku kościelnego.

Jak zwykle, narzucenie Kapłanom  Celibatu oprócz bezpośrednich korzyści dla władz Kościoła przyniosło szereg negatywnych skutków, które obecnie stały się jednym z największych problemów KK.  Blokada popędu rozrodczego, jednego z najsilniejszych w Przyrodzie musi doprowadzać do morza nieszczęść i dewiacji seksualnych.  Bezwzględne zabronienie kontaktów seksualnych dla młodych, zdrowych mężczyzn ( i kobiet w klasztorach ) spowodowało plagę homoseksualizmu, pedofilii i jeszcze groźniejszych schorzeń, z którymi od wieków musi się borykać KK. Obsesje na tle "czystości" i grzechów seksualnych przez wieki trawiły Europę, a straszliwa mania polowań na czarownice w dużej mierze wynikała z sadystycznych perwersji Inkwizytorów. Dla dużej ich części torturowanie nagich, całkowicie bezradnych kobiet stało sie substytutem zabronionych przyjemności cielesnych kontaktów....

Aktualnie KK znalazł się w prawdziwej pułapce,  z jednej strony dla każdego myślącego decydenta jasna jest szkodliwość Celibatu, będącego chyba największym problemem dla kapłanów, stałą przyczyną gorszących afer pedofilskich oraz coraz mniejszej liczby nowych powołań. Z drugiej strony wielowiekowa doktryna "świętości" Celibatu i jego kanonicznej konieczności spowodowała , iż negacja tak długo bronionego ideału oznacza ogromny wstrząs, wręcz przewrót w praktyce funkcjonowania KK.  Nic więc dziwnego, że nawet papież Franciszek, tak pozornie postępowy, wręcz rewolucyjny w wielu sprawach tutaj nie potrafi podjąć tak trudnego kroku. Trudno mu się dziwić - jednym uderzeniem zniszczyć 8- wiekową tradycję, wręcz zwornik KK oznacza otworzyć bramę dla całkowicie nieprzewidywalnych zmian i oczywistych rozłamów wewnątrz Kościoła.

O wiele łatwiej odbył sie ten proces w Kościele Anglikańskim, gdy Król Anglii, oficjalna jego głowa własną decyzją zlikwidował Celibat, był jednak jakby stroną zewnętrzną, nie musiał sie liczyć z konsekwencjami zaprzeczenia własnej wielowiekowej propagandy.  Niemniej problem Celibatu uważam za najważniejszy dla współczesnego KK, pozostałe wielkie Kościoły Chrześcijańskie dawno już go odrzuciły, natomiast coraz mocniejszy nacisk zmian społecznych i mentalnych wywołanych ekspansją Cywilizacji Naukowo-Technicznej tylko rośnie.

Niezdolność KK do zmiany doktryny o "czystości", dziewictwie kandydatów do małżeństwa, wywodzące się w dużej mierze z Celibatu i wywołanej przez niego obsesji seksualnej kleru jest jedną z głównych przyczyn szybkiej utraty wpływów nauczania kościelnego wśród współczesnej młodzieży. W warunkach powszechnego i swobodnego dostępu młodzieży do treści erotycznych ( także zwyczajnej pornografii) oraz faktycznego społecznego przyzwolenia na swobodę obyczajów wysiłki KK przypominają zawracanie kijem Wisły. Coraz powszechniejsza edukacja seksualna i dostęp do antykoncepcji, szczególnie w miastach wywraca dawne normy moralności, które tyle wieków strzegł KK ( z bardzo zresztą różną skutecznością ). Bez rozwiązania tych sprzeczności los KK, w tym i w Polsce rozwinie się na kształt Zachodniej Europy i żadne Jeremiady nic tu nie pomogą. A przy okazji znikną ważne i potrzebne dla społecznego życia funkcje religijnej Instytucji, co będzie stratą, której głębię możemy się tylko domyślać.


marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo