marek.w marek.w
1566
BLOG

Rosja - wielki socjologiczny eksperyment

marek.w marek.w Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

Chodzi oczywiście o odpowiedź na pytanie -  co sie stanie z wielkim państwem, gdy władze w nim obejmie jego własna Policja Polityczna ( KGB ) ?  Po 20 latach eksperymentu można już dość precyzyjnie na nie odpowiedzieć. Jak na razie jest to pojedynczy wypadek, nigdzie nie powtórzony, przynajmniej w kategorii dużych państw, dlatego można tylko założyć, że objęcie władzy przez Służby wszędzie by dało podobne efekty z przyczyn ogólnych, znanych z nauk społecznych. 

Wpływ na same Służby okazał się przewidywalny - brak zewnętrznej kontroli znacznie pogorszył ich sprawność, dawna wysoka skuteczność, doceniana przez wszystkich przeciwników ZSSR zamieniła się w rażącą niekompetencję, co uczyniło z Wywiadu pośmiewisko w zainteresowanych kręgach. Media światowe szeroko opisywały kuriozalne wpadki rosyjskich szpiegów, a przecież znamy tylko nagłośnione przykłady, jak wysyłanie przekazów pieniężnych na Zachód z adresem Głównej Kwatery GRU. Co gorsza, nikt z Dowództwa oficjalnie nie ponosi  odpowiedzialności, co oczywiście skutkuje pełną bezkarnością. Łatwo sobie przedstawić niszczący dla ich sprawności efekt.

Natomiast na poziomie władzy państwowej, czyli Kremla nastąpiło przemieszanie generałów KGB z Oligarchami, co dało ciekawe zjawisko zwane Kleptokracją.  Rządzący zajęli się gigantyczną kradzieżą pieniędzy, które następnie wywozili na Zachód, tworząc swoim rodzinom prawdziwe "dolce vita " w pałacach i apartamentach.  W sumie ocenia się wielkość tych sum na 2 000 mld $, choć nie znamy bardziej precyzyjnych danych, skoro wszyscy, także na Zachodzie sa zainteresowani ich ukrywaniem. Przy czym nastąpiło bardzo interesujące zjawisko - wywiezione bogactwa najczęściej zostało zainwestowane w różne dochodowe interesy, co uczyniło z rosyjskich Oligarchów pełnoprawnych członków życia gospodarczego i społecznego Zachodu. 

Z jednej strony ułatwia to znakomicie pracę rosyjskich Służb, mogących operować pod przykrywką, z drugiej dało ich rywalom doskonałe narzędzia dla presji czy szantażu na samych Oligarchów, przyzwyczajonych traktować rosyjskie państwo jako dojną krowę, zaś swój zasadniczy dom Zachód.  Oczywiście na Kremlu próbowano ograniczyć ten proces, skutkujący skandalicznym upadkiem procedur bezpieczeństwa na najwyższym poziomie, ale równie oczywiście nic z tego nie wyszło, skoro wśród Oligarchów duży procent stanowili sami "Siłownicy", czyli byli oficerowie KGB. W sumie wytworzył się bardzo ciekawy przypadek państwa, gdzie Władza traktuje własny kraj jak podbitą Kolonię, którą  pracowicie się okrada, aby przygotować dostatnie życie po powrocie do Domu.

To podejście skutkuje oczywiście traktowaniem własnego społeczeństwa, czyli Tubylców w Kolonii, o których sie dba o tyle, o ile to pozwala prowadzić własny biznes. Doskonałym na to przykładem jest obecna polityka Władzy wobec Pandemii Covida-19. O ile w samej Moskwie prowadzi się walkę na poziomie zbliżonym do Zachodu, o tyle w reszcie kraju wszystko puszczono na żywioł, starannie tylko blokując informacje o skali pandemii. Pechowo dla władzy można jednak dużo wywnioskować z dostępnych materiałów.  Ilość gubernatorów i posłów do Dumy zarażonych Covidem wynosi ok. 1/4 wszystkich, co łatwo przenieść na resztę ludności.  Daje to niekwestionowane pierwsze miejsce na świecie, bijąc na głowę Amerykę czy kraje Azjatyckie, tyle, że nikogo to na Kremlu nie obchodzi ( stare rosyjskie podejście - baby nowych narodzą ...)

Dla zabezpieczenia spokojnego panowania Kreml stosuje podwójne zabezpieczenie. Jednym jest stała rozbudowa aparatu represji w postaci rozmaitych Gwardii Narodowych czy OMON-u, goniącym liczebnością samą Armię. Ostatnie wypadki na Białorusi tylko wzmocniło determinację Czekistów.  Drugim jest zmasowana propaganda poprzez państwowe media,  szczególnie TV, zwaną "zombojaszczykiem". Doskonale to zadziałało w 2008 r., gdy wszystkie Sovki były dumne z pobicia Gruzji, a szczególnie w 2014, gdy nastąpiła zbiorowa euforia pod hasłem Krymnasz ! Jednak nastąpiło ciekawe zjawisko zwane bitwą lodówki z telewizorem, gdy trudy codziennego życia związane z regularnym spadkiem poziomu życia od kilku lat zaczyna wygrywać nad zmasowanym ogłupianiem ludności. 

Niestety dla Czekistów na Kremlu  po 20 latach takiej polityki do głosu doszły następstwa, czyli rozpad struktur państwa i powszechny upadek wszystkich, nawet najbardziej teoretycznie ważnych dziedzin, jak Kosmonautyka czy przemysł obronny,  będący oczkiem w głowie Carka Putina. Jest to absolutnie oczywisty skutek skrajnie łajdackiej polityki Czekistów, którzy doprowadzili do rozwoju najpierw ukrytej gangreny podstaw rozwoju każdego państwa, która teraz wychodzi na wierzch dosłownie w każdej dziedzinie gospodarki czy życia społecznego. Jednak opis tych efektów i dalsza prognoza rozwoju sytuacji wymaga kolejnego tekstu, na który z góry zapraszam.


marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka