marek.w marek.w
445
BLOG

UWAGI NA KONIEC ROKU

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 12

Koniec roku to czas na podsumowanie minionego oraz stawiania prognoz dotyczących nadchodzącego, który zawsze chcielibysmy mieć lepszy. Więc do dzieła:

-najbardziej optymistycznym akcentem odchodzącego r. było Euro 2012. Polska właśnie udowodniła, iż jest w stanie przygotować i przeprowadzić wielka imprezę sportową w sposób prawie optymalny. Co ważniejsze, była to zasługa nie tyle rządu czy władzy, co tysięcy menedżerów, pracowników, wolontariuszy jak również praktycznie całego społeczeństwa. Egzamin zdalismy prawie na celująco i tylko grupka zawodowych pesymistów próbowała dostrzec wyłącznie zadymę kiboli, mając w tym oficjalne wsparcie władz Rosji.

-najważniejszym faktem politycznym jest wysadzenie na trotylu incjatywy politycznej Pezesa Kaczyńskiego związanej z "parapremierm" Glińskim. Cały projekt całkiem sprawnie był rozwijany, niestety Prezes nie wziął pod uwagę ambicji Macierewicza, odsuniętego przy okazji do tylnych szeregów. Efektem była kolejna koronkowa operacja człowieka, którego sprawność w intrygach podziwiam od lat, a która zmusiła Prezesa do jednoznacznej dekleracji ZAMACHOWEJ, co jednocześnie załatwiło szerg problemów Macierewicza i jego grupy. Parapremier odszedł w siną dal ( Profesorze, zyjesz jeszcze? - żyję, żyję, ale co to za życie:-)), próba wycofania się Kaczyńskiego z Zamachowej Narracji wywołała by  tylko zdrowy śmiech wśród zainteresowanych komentatorów i polityków. W ten sposób Macierewicz wymusił dołączenie sie Prezesa do Sekty Smoleńskiej NA STAŁE. Dzięki temu nie grozi mu wywalenie z partii, jak tylu innym działaczom PIS-u, bo to obecnie jakoś nie wypada, natomiast wszelkie szanse na sojusz polityczny PIS z innym ugrupowaniem i tak iluzoryczny skończyły sie ostatecznie. Wnioski może sobie każdy czytelnik wysnuć sam....

-jednak najbardziej przegranym politykiem jest Palikot.  Przez cały rok robił wszystko, aby potwierdzić znane powiedzenie, iz z Błazna Króla nie będzie! Miał swoją Gwiezdną Godzinę zaraz po wygranych wyborach, gdy pozornie miał wielkie i piekne szanse na dalszy rozwój. Po roku zostały z tego popioły....

-dla Polski w przyszłym roku absolutnie najważniejsza sprawa to wciągnięcie Ukrainy za uszy do Europy. Wszystko wskazuje, iż jest to decydujący rok dla naszej Wielkiej Gry o Ukrainę z Rosją, niestety nikt nie może zagwarantować, iz pomyslny. W listopadzie 2013 r. nastąpi ostateczna rozgrywka, wagę jej docenia również Kreml, możemy więc oczekiwać wyjątkowo zawziętej walki. Bez Ukrainy marzenia Putina o "powstaniu z kolan", czyli odbudowy Imperium mozna włozyc do kategorii- pobozne życzenia.

- moje prognozy? Sądzę, że dość banalne, nie przewiduję żadnych wielkich "tąpnięć", a o wszystkim będzie decydować sytuacja gospodarcza w Polsce i Unii. Można tylko mieć nadzieję, że druga połowa roku będzie troche lepsza...

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka