Jedyny z punktu widzenia PiS, bo z punktu widzenia opozycji zastąpienie drugiej w rankingu zaufania premier przez drugiego w rankingu braku zaufania prezesa rządzącej partii jest wymarzone.
Tym jedynym powodem jest usunięcie z rządu lidera braku zaufania Macierewicza i to wcale nie z powodu. iż Kaczyński zapragnął liderować, ale dlatego, że jedyną osobą, która może pokusić się o próbę wywalenia Macierewicza jest Kaczyński, przy czym ta próba wcale nie musi być udana. Trzeba pamiętać, że aby wywalić Misiewicza, Kaczyński musiał zwołać komisję na najwyższym szczeblu.
Nawet jeżeli konflikt Dudy z Macierewiczem zaczął się od powodów ambicjonalnych i do teraz Duda nie zdaje sobie sprawy ze zbawienności swojej postawy dla Kaczyńskiego i PiS, ten drugi zdał sobie z tego sprawę. Dlaczego Macierewicz jest dla PiS tak groźny - ponieważ jest uwikłany w największe kłamstwo wolnej Polski. W temacie Smoleńska Macierewicz kłamał i podżegał Kaczyńskiego do oszczerstw.
Moment, w którym sobie zdał można dokładnie określić - to moment w którym wsparł Dudę w sprawie publikacji aneksu. Wprawdzie wtedy aneks był tematem otwarcie istniejącym w relacjach Pałac-MON jednak panowie nie musieli go publicznie poruszyć, skoro zasadniczym tematem spotkania były ustawy sądowe, a jednak poruszyli. Duda w specyficzny sposób kontynuował temat aneksu w zdaniu o "ubeckich metodach". Gdyby jedynym powodem nieufności do Macierewicza była kwestia generała, mógł to samo powiedzieć równie dobitnie, ale używając słów bez konotacji, a "ubeckie" jak raz pasują do charakteru literatury tworzonej przez Macierewicza i jego ludzi.
Z punktu widzenia obronności wywalenie Macierewicza jest bardzo ważne bo każdy dzień jego działalności przekłada się na miesiące i lata potrzebne do naprawy tego, co psuje. Jeżeli zakupy uzbrojenia i sprawy organizacyjne można naprawić przy dużym wysiłku w sensownym czasie to szkód spowodowanych tym, że wojsko funkcjonuje w stanie jakby zamachu stanu nie będzie łatwo naprawić.