Michał Jaworski Michał Jaworski
445
BLOG

Przed czym jeszcze będzie nas bronił polityk z teczki Janiszewskiego ?

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 11

Kolejne wydarzenia coraz bardziej uprawdopaodanniają tezę, która jeszcze niedawno sam uważalbym za absolutnie szaloną. Do niedawna myślałem, że Jarosławowi Kaczyńskiemu pomieszało zmysły wspomnienie tematu ostatniej rozmowy z bratem. Niby tylko on wie, o czym naprawdę rozmawiali, natomiast to, co o tej rozmowie w róznych okresach mowił mediom  brzmi jak  zupełnie nieprawdopodobne zmyślenia a w przypadku tego, iż jego brat w czasie rozmowy nie znał informacji o pogodzie uniemożliwiajacej lądowanie jest kłamstwem wyprodukowanym przez blogerkę S24. Zdemskowanie kłamstwa smoleńskiego uprawianego przez PiS od dziewięciu lat jest dla Kaczyńskiego wystarczającym straszakiem aby dla odsunięcia od siebie widma utraty władzy a więc i kontroli nad informacjami o "badaniach" Macierewcza i śledztwie Ziobry składać  wyborcom księżycowe obietnice socjalne a w ostatnim przypadku - pedofilii zupełnie niewiarydodne gdyż to Kaczyński zrobił przewodniczącym Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka posła, który jako prokurator wbrew potwierdzonym sądownie faktom zamiast oskarżać faktycznie bronił księdza - pedofila, na dodatek czyniąc to językiem równie obleśnym i obrzydliwym jak "bohaterowie" filmu Sekielskiego. 

Na drugim planie wydarzeń krajowych i okołounijnych rozgrywała się sprawa stosunków Polsko-Żydowskich  i potoczyła w stronę, która chyba dla wszystkich jest zaskoczeniem bowiem stosunki Polsko-Żydowskie i Polsko-Izraelskie od upadku komuny stawały się coraz lepsze i nie pamiętam aby ten proces miał jakieś głębsze wahnięcia.

Temat. któru umownie nazwę "447" pojawiał się wsród radykalnych środowisk Żydów amerykańskich od niemal zawsze, ale nie miał szans przybrać kształtu realnych działań rządów USA i Izraela. a tylko w bardzo niewielkim stopniu na zmianę mogło wpłynąć zwiększenie się wśród mieszkańców Izraela emigrantów z Rosji.

Główną przyczyną jest zmiana sposobu w jaki Polska była postrzegana przed rządami kaczystów a jak jest obecnie. Przedtem  byliśmy postrzegani jako kraj i naród, który w wyniku wojny poniósł jedne z najcięższych strat i choć opowiedział się po słusznej stronie to wojnę faktycznie przegrał trzy razy ale też zapoczatkował upadek komuny i imperium sowieckiego. To był kapitał na którym można było budować pozycję Polski ale nie używając go przeciw wszystkim. Roszczenia wobec Polski postrzeganej jako kiedyś cięzko dotkniety, bohaterski naród wykorzystujący obecnie okazję do solidarnego budowania lepszej przyszłości Europy nie miały szans uzyskać moralnego wsparcia. Kiedy jednak kaczyści, traktując politykę zagraniczną jako narzędzie walki z krajową opozycją, postanowili go użyć to bardzo prędko się wyczerpał. Trzeba pamiętać, że nasi sojusznicy mając za paznokciami sporo brudu z przeszłości z cichą radością przyjmą odbrązowianie historii naszego kraju, który nie będac  militarną ani ekonomiczną potęgą próbuje wszystkich w koło pouczać a od Niemców żądać. Mleko rozlało się kiedy PiS powołał komisje do spraw reparacji  oraz oceny strat i zysków z przynależności do UE. O obu komisjach PiS obecnie chciałby zapomnieć tak jak i o komisji Macerewicza a tymczasem radykalne środowiska żydowskie  problem "447"  przekształciły w oficjalne stanowiska USA i Izraela, bo na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą. Nietrudno przewidzieć w jaką stronę będzie zmierzało uzasadnianie roszczeń do mienia bezdziedzicznego - ze część tego mienia została pozbawiona spadkobierców w wyniku bezpośrednich, przestępczych działań motywowanych wzgledami narodowościowymi Polaków w czasie wojny i tuż po jej zakończeniu a niestety kaczyści zbudowali wokół Polski klimat, w którym to może znaleźć posłuch.

Po podaniuu informacji o zaproszeniu Dudy do Białego Domu napisałem, iż Trump dyskretnie powie mu, o czym głośno zamierza powiedzieć na Wesrterplatte a zamierza o "447" ponieważ "aproszenia - de facto wezwania na dywanik - nie sposób nie powiąząć z wczesniejszymi pohukiwaniami Brudzińmskiego i Morawieckiego na ten temat a odwołanie wizyty delegacji Izraela wyglada tak samo groteskowo, jak odwołanie spotkania grupy wyszehradzkiej. Można więc jedynie liczyć, iż Marks nie mylił się pisząc, że historia powtarza się dwa razy - pierwszy raz jak tragedia a drugi jako farsa i w równe osiemdziesiąt lat od nieoddawania ani guzika historia nie powtórzy się  dokładnie. Nie byłbym jednak pewien, czy Kaczyński do jakichś szaleństw się nie posunie, bo jeszcze wilele dla osamotnienia Polski można zrobić. 

Nie dziwi mnie, że Żydzi chcą tę sprawę załatwić przed wyborami - po wyborach może już nie być sytuacji, w której najwyżsi polscy przedsawiciele za fotkę z Trumpem nie tylko usiadą na postawionym do góry nogami stołku ale i wszystko podpiszą, tylko po cichu. 

Tajemniczego związku prezesa, pani Basi, "uśmiercenia" współtwórcy stanu wojennego, Kurytyki i Cenckiewicza w analizie marginalizujących Polskę poczynań Jarosława Kaczyńskiego nie wolno pomijać,  a MOSAD podobno wszyskto wie, wie nawet kto zamordował Kaczyńskiemu brata.

Podsumowując -  za osamitnienie na arenie międzynarodowej przyjdzie nam zapłacić przyjmując cios z ręki jedynego sojusznika jaki kaczystom pozostał bo nawet jężeli Polska i polonia jest dla Trumpa ważna to Izrael i amerykańscy Żydzi ważniejsi.

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka