Pytanie o sukcesy jedynki PiS w Piotrkowie w przybliżaniu nas do prawdy o tej zbrodni straszliwej są obecnie przezesowi nie na rękę.
Co więc powinien odpowiedzieć lider opozycji, skoro wszyscy chcielibyśmy, żeby taniec na trumnach wreszcie dobiegł końca?
Otóż powiniem odpowiedzieć, że dobiegnie, kiedy podkomisja wyda raport a prokuratura zamknie śledztwo - obie udostępniajac opinii publicznej zgromadzony materiał.
Nie wierzę, żeby Schetyna byl do tak stanowczego kroku zdolny i Kaczyński o tym wie.
Kaczyński wie, że zupełnie bezkarnie może odsuwać w nieokreśloną przyszłość ogłoszenie wyników tych śledztw, udzielając jednocześnie dwuznacznych odpowiedzi, bo opozycja, choć powinna być zaineresowana ich zakończeniem, jako że w sposób oczywisty wyniki skompromitują PiS, tylko od czasu do czasu przed kamerami TVN24 udaje, że jest.
Czasem wręcz trudno oprzeć się wrażeniu, że w głebi ducha Schetynę jakby cieszyło poniewieranie w tym temacie Tuska i Kopacz.