nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
409
BLOG

Bóg wpuszcza LGBT do Watykanu

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Społeczeństwo Obserwuj notkę 31

image

Flaga LGBT w Watykanie


Kto Bogiem wojuje, od Boga ginie, jak mówi zdaje się że staropolskie kieleckie przysłowie. Kościelne wahadło perfidnie nastawiane na "sodomitów z LGBT" zdaje się z impetem wracać na miejsce bardziej przyjazne wszystkim owieczkom. Część owieczek w związku z tym musi się czuć oszukana, co jest zupełnie zrozumiałe, bo przepraszam za dosłowność, ale ich pasterze zrobili z nich zwyczajnych idiotów. Wpierw homofobii i wykluczania owieczki nauczyli, a teraz będą oduczać. Mocą boskiego autorytetu...

Kościół na świecie zagulgotał i się podzielił. A oszukane owieczki zdezorientowane gulgotają co najwyżej o lawendowej mafii. 

Problem jednak tkwi w tym, że Kościół walczy o przetrwanie, więc chwilowo musi przybrać ludzką tolerancyjną twarz. Musi na ten trudny czas wrócić do nauk Jezusa, którego światopoglądowa lewackość tak będzie uwierać zindoktrynowane wcześniej owieczki, że "takiemu Kościołowi to one mówią głośne nie".  

Bacznie obserwuję ostatnio red. Terlikowskiego, który wie o co toczy się gra, i wie również dlaczego musiał wyrzucić z podręcznego słowniczka określenie "sodomici". Lada chwila wystąpi być może na swojej pierwszej Paradzie Równości, a życzę mu też jakiegoś wyzwalającego coming outu w rodzinie. 

Zresztą każdemu aktywiście anty LGBT życzę, bo raz, że idzie w Kościele moda na tolerancję. A dwa, że to co im do głów wcześniej ten samiuśki przecież Kościół wbił, tylko taki rodzinny coming out może chyba wybić... W Bogu nadzieja.


 

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo