Kolejny odcinek z serii o zawartości prawdy w smoleńskich prawdach.
Tym razem niejaki Niegracz, czy Quwerty, czy czort wie jak się jeszcze zwał.
Zaszumione celowo przez MAK nagrania rozmów pilotów Tu-154- Smoleńsk
Podaje on dwa przykłady nagrań z kokpitów samolotów Tu-154.
pierwsze
nagranie z rejestratora wypadkowego rozmów, tzw. CVR z animacji obrazującej awaryjne lądowanie bez silników.
drugie
z camcordera umieszczonego na panelu przyrządów.
np i oczywiście insynuacja
MAK zaszumił nagranie w sobie wiadomym celu.
Niegraczyk też pisze te debilizmy w sobie wiadomym celu.
Najwyraźniej jest na tyle przygłuchy, że nie słyszy, że w pierwszym filmiku nie słychać szumów aerodynamicznych. W drugim filmiką są świetnie słyszalne, oprócz tła akustycznego pochodzącego od silników.
Jaka może być przyczyna takiej różnicy?
Przyczyna jest zapewne prosta. CVR ma cztery kanały (ścieżki). Na czwartej nagrywa się sygnał czasu. Na 1 i 2 to co mają piloci w słuchawkach, na 3 sygnał z trzech mikrofonów rozmieszczonych w kokpicie.
Piloci Tupolewa, czy chyba wszystkich samolotów czy helikopterów mają możliwość rozmawiania przez tzw. intercom, czyli łączność wewnętrzną.
Zależy od załogi czy korzystają z intercomu, czy po prostu przekrzykują tło akustyczne kabiny. Z mojego doświadczenia z helikopterami, gdzie tło akustyczne jest wysokie i zawsze używa się intercomu, wynika, że na nagraniu z pierwszego filmiku załoga po prostu używa intercomu, czyli komunikują się przez zestawy słuchawkowe. Mikrofony są wtedy tuż przy ustach i nie łapią tła akustycznego.
No i najwyraźniej nagarania z trzech kanałów zostały odpowiednio zmiksowane na potrzeby animacji.
Ale jest jeszcze inny patent. Poniżej filmik z śp. kpt. Protasiukiem
czy inny film z kokpitu polskiego Tupolewa
Widzimy, że piloci jedno ucho mają "wolne" . Tak można rozmawiać bez użycia intercomu.
Jeśli nie używamy intercomu to rozmowy wewnątrz kokpitu nie nagrywają się na kanałach 1 i 2, a tylko i wyłącznie na zbierającam i tło akustyczne kanale trzecim.
BlogerJarosław Klimentowski podał jeszcze inny, autentyczny przekład nagrania z CVR samolotu Tu-154
Ot i proste wyjaśnienie Niegraczykowach szumów pod "kopułką".
Może by Niegraczyk skończył wreszcie pisać o rzeczach o których nie ma pojęcia, z technicznymi debilizmami i tę ohydną grę na śmierci 96 osób.
