Kto ze średniostarszego pokolenia :) nie pamięta piosenki "Teraz jest wojna"? Młodszemu pokoleniu wyjaśniam: utwór został upamiętniony w filmie "Zakazane piosenki" - pierwszym chyba polskim powojenny film (albo jednym z pierwszych) i stanowi wersję (jak pozostałe) autentycznych przyśpiewek z czasów okupacji niemieckiej.
"Teraz jest jest wojna
kto handluje ten żyje
jak sprzedam rąbankę słoninę kaszankę
to bimbru się też napiję"
Mateusz Duzinkiewicz wykorzystał melodię, ale też - w dużej mierze - słowa tej wojennej piosenki, tylko że pisze o lockdownie. Lockdownie porównanym do ... wojny. Czyli PiS występuja jako nasz okupant, współczesny niemiecki dławiciel polskiej gospodarki.
"Teraz jest lockdown
kto otworzy przeżyje
jak kupisz tu pizzę to będzie na życie
i może na spłatę kredytu"
Autor sam o sobie pisze, że nie sposób go zaliczyć do antypisu, ponieważ przez wiele lat popierał tę partię - z tym, że nie bezkrytycznie, stąd pomysł na piosenkę (lubię faceta, bo mam identyczne podejście do PiS). Jego zdaniem porównanie "pandemii" do wojny jest jak najbardziej uprawnione, a metody walki z koronawirusem kompletnie nietrafione.
"Gdy Polska tak śpi
pukają do drzwi by zabrać nam nasze hotele.
Biznesy przejęte, kopalnie zamknięte
ostało się tak niewiele
Teraz jest lockdown
kto otworzy przeżyje
jak kupisz tu kawę to będziesz mieć sprawę
bezwzględna jest polska milicja!"
Gdy byli betonowi wyborcy PiS, jak autor "zakazanej piosenki" czy ja, zaczynają porównywać rządy PiS z rządami nazistów, to jeszcze pół drogi ku złemu: ot, może ktoś pomyśleć, że to przesada. Gdy jednak na ten temat powstają dobrze zrobione i wykonane, łatwo wpadające w ucho i mądre piosenki, to czas się zastanowić, z kim PiS przegra następne wybory.
https://www.youtube.com/watch?v=Oa6b5UyWr-k