Stare chińskie przysłowie mówi: "obyś żył w ciekawych czasach!", co oznacza życzenia wszystkiego najgorszego. Niestety, to życzenie spełniło się właśnie nam, tu i teraz.
Pan Premer w dniu dzisiejszym oznajmił, że po katastrofie smoleńskiej politycy PiS traktowani byli jak "dzieci specjalnej troski", i zapowiedział koniec tego pobłażania dla wywrotowców, którzy twierdzą, że dowody naukowe wskazują na możliwość wybuchu samolotu w powietrzu.
Jedno któtkie zdanie, a ja miałam temat do przemyśleń na cały dzień. Oto, co znaczy wielka osobowość!
Po pierwsze - jeśli do tej pory politycy PiS mieli taryfę ulgową, a teraz będzie GORZEJ, to co w takim razie Pan Premier zamierza zrobić z głosicielami "tez wybuchowych"? Kiedyś pod tym względem, trzeba przyznać, władza miałą lepiej. Wystarczyło pojmać takiego heretyka, poddać go torturom, a następnie spalić na stosie (czasem "tylko" spalić na stosie, jak bezbożnika Giordano Bruno). Rozumiem, że w najbliższym czasie szykuje się cała seria procesów przeciwko naukowcom głoszącym niedozwolone tezy. To może od razu wydać jakąś ustawę, jakie poglądy są dozwolone, a jakie - karalne? ... Doprawdy, może być bardzo ciekawie ... zwłaszcza w świetle Konstytucji, która coś tam bredzi o prawach człowieka.
Zresztą, żeby dalko nie szukać: przecież zaledwie kilka dni temu sama "Gazeta Wyborcza", nieformalny, ale pracowity, organ władzy, opublikował wyniki ankiety: kto w co wierzy w sprawie katastrofy smoleńskiej. No, a już wiara to jest bardzo mocno chroniona w Konstytucji!
Po drugie - po drugie to chyba wszyscy wiemy, jak po katastrofie smoleńskiej traktowano polityków PiS wyzywano od: idiotów, oszolomów, zdrajców na pasku Putina itd. "Smoleńskich oszołomów" nie wolno dopuścić do mediów ani, tym bardziej, władzy. No, a sam Pan Premier twierdzi, że dzieci specjalnej troski" są traktowane w Polsce jak ... politycy PiS. To co - też dorżnąć te watahy dzieci specjalnej troski? Otoczyć je kordonem sanitarnym? ....
Szczerze powiedziawszy, ciarki człowiekowi chodzą po plecach, gdy się pomyśli o tym, co powiedział Pan Premier!
Jedyna nadzieja w tym, że Rzecznik Praw Dziecka weźmie sprawy w swoje spracowane dłonie i obroni te "dzieci gorszego Boga" przed losem polityków PiS ...
http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,133290,15791275,Tusk__Politykow_PiS_traktowalismy_po_Smolensku_jak.html
Inne tematy w dziale Polityka