Zawsze ceniłam Magdę Gessler za jej przedsiębiorczość i lekkość pióra - nieco mniej za egzaltację i pomyłki (zresztą rzadkie), które jednak restauratorce tej klasy zdarzać się nie powinny. Natomiast Paula Hollywood uwielbiam już choćby z powodu wyglądu :) Poza tym, że jest to celebryta, to przede wszystkim jest to jeden z najbardziej znanych piekarzy w Wielkiej Brytanii, a jego pieczywo dostarczane jest do samego Harrods'a. Ikona!
Paul Hollywood jest zaangażowany w kilka telewizyjnych projektów, a jednym z nich jest podróżowanie po świecie i przybliżanie widzom kuchni innych nacji. Dziś akurat włączyłam telewizor dosłownie na chwilę, żeby troszkę odpocząć, ale zobaczyłam Paula i Magdę Gessler, no i już mnie wciągnęła magia migających obrazków :) Hollywood, w towarzystwie pani Gessler, kosztował jej słodyczy, a ona, jak zwykle, prężyła się zjawiskowo. Chyba, biedna, nie znała wówczas komentarza, jakim najsłynniejszy piekarz świata obdarzył jej firmę: docenił, że jest to prężny biznes, i uznał, że wypieki Magdy Gessler są "takie same, jak w całej Europie". Ups - nie tego chyba spodziewała się kuchenna rewolucjonistka ..
Natomiast Jarosławem Nowakowskim, cukiernikiem "Odette", Paul Hollywood był zachwycony. Po prostu - zachwycony! Mało tego, że to właśnie z nim przystojny piekarz zrobił ciasto, to jeszcze jego wyroby określił jako "najwyższy światowy poziom"!
Cóż - panta rhei, wszystko się zmienia. Niektórzy potrafią przez kilka pokoleń utrzymać markę, natomiast, jak się wydaje, Magda Gessler rozmieniła się na drobne. Nie cieszę się z tego - po prostu stwierdzam fakt. Tak przemija chwała świata. Król, umarł, niech żyje król! - chciałoby się zawołać. Cóż: kilka znajomych osób, które uważają, że "Słodki ... słony ..." to najlepsza cukiernia w Warszawie, będzie teraz musiało swój snobistyczny wzrok skierować gdzie indziej - i to, tak naprawdę, bawi mnie w tej sytuacji najbardziej.
A tvn, jeśli nie chce dalej się osuwać w swój prowincjonalizm, musi się zastanowić nad wylansowaniem kolejnej gwiazdy, bo Magda Gessler już jest najwidoczniej potrawą drugiej świeżości ...
