Sędzia Łączewski - APOLITYCZNY sędzia Łączewski, zaznaczmy – udzielił był wywiadu. Bardzo ciekawego wywiadu, dodajmy.
Cóż się bowiem okazuje? Od 2,5 roku, czyli od momentu „wydania wyroku na Mariusza Kamińskiego” (sformułowanie z tekstu, nie moje!), pan sędzia jest inwigilowany, zaś jego rodzina – śledzona … Jak by nie liczyć, to sędzia Łączewski żyje w permanentnym przekonaniu, że inwigilację i śledzenie go zainicjowała koalicja PO-PSL, która dzierżyła niepodzielną władzę 2,5 roku temu :) Dlaczego PO wespół w zespół z PZL-em miałaby śledzić sędziego, który „wydał wyrok na Mariusza Kamińskiego, jest dla mnie ogromną tajemnicą, ale przecież nie wypada podważać tego, co mówi prawdziwy, żywy, sędzia. No więc tak: PO-PSL 2,5 roku temu rozpoczęło inwigilację Bogu ducha winnego sędziego (którą, jak rozumiem, PiS kontynuował), i w wyniku tego padło podejrzenie o to, że sędzia wziął łapówkę – choć Pytlakowski z Polityki twierdzi, że było zgoła odwrotnie, czyli podejrzenie łapówki było wcześniej (czyżby prokuratura za czasów PO-PZL uważała, że z tym „wyrokiem wydanym na Kamińskiego” coś nietenteges? …). Z tym, że - jak to szczerze i uczciwie wyznał sędzia Łączewski – nie jest zbyt mądre: „Komuś zabrakło wyobraźni, skoro oskarżył mnie o branie łapówek, bo ja ich nie biorę. Mogę wręcz powiedzieć, że jestem z tego znany”....
No i tu po prostu umarłam – bowiem sędzia Łączewski praktycznie otwartym tekstem wyznał, że ON łapówek nie bierze. Ba – nawet jest z tego znany! A skoro tak, to inni sędziowie, owszem, łapówki biorą – taki wniosek należy wyciągnąć przez analogię a contrario :)
Niby nie powinnam, ale jednak udzielę dobrej rady lepszej kaście: zabrońcie sędziemu Łączewskiemu wypowiadania się w mediach. Bo to, w jakim świetle on stawie siebie i kastę, nie jest pozytywne. Oj, nie :)
https://wiadomosci.wp.pl/sedzia-wojciech-laczewski-dla-wp-nie-trace-wiary-w-wymiar-sprawiedliwosci-ale-w-ludzi-6183080853378689a
