Animela Animela
2773
BLOG

Sławomir Nitras: Europejczyk pełną gębą

Animela Animela PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

Kto jeszcze pamięta narrację Platformy Obywatelskiej i jej medialnych przystawek o "młodych, wykształconych, z wielkiego miasta", którzy mieli być rzekomo wyborcami partii miłości? Ta narracja w pewnym sensie trwa i trwa mać*, bo przecież ponoć to opozycja totalitarna jest tą postępową, proeuropejską, umiejącą się obracać na brukselskich salonach - w przeciwieństwie do PiS i jej prezesa, który w Europie w życiu nie był, a nawet nie ma konta bankowego i prawa jazdy (oczywiście, narracja zmieniła się ostatnio o 180% i teraz JarKacz jest najwybitniejszym biznesmenem po tej stronie drogi mlecznej).

Przyjrzyjmy się w takim razie wybitnemu przedstawicielowi opozycji totalitarnej - akurat z Partii Miłości, czyli PO: Panie i Panowie, oto Sławomir Nitras!

Pierwszy raz o pośle usłyszałam drugiego sierpnia roku pamiętnego 2009, kiedy to zdumiony świat dowiedział się, iż niemiecki europoseł polskiego pochodzenia, Nitras Sławomir, raczył był sobie jechać niemiecką autostradą tyłem do przodu. Tak - pan europoseł popylał sobie na wstecznym po autostradzie. Oczywiście, Sławomir Nitras wykpił się od mandatu euromandatem, ale niemiecki glina tak się wkurzył sytuacją, że sprawę zapodał mediom. Europoseł Nitras, jak każdy Janusz kierownicy w takiej sytuacji, tłumaczył się - cóż za zdumienie! :) - przeoczeniem zjazdu :)))) No cóż - też kilka razy zdarzyło mi się przeoczyć zjazd na autostradzie, również w Niemczech, ale nie popylałam sobie wówczas na wstecznym, tylko szukałam najbliższego zjazdu ...

Potem o pośle Sławomirze Nitrasie przez lata przypominało mi się tylko wówczas, gdy słyszałam o dziwnych lub wręcz mrożących krew w żyłach wyczynach Januszów kierownicy, i zawsze wtedy mówiłam: no zupełnie jak Sławek Nitras! ...

Drugi raz, kiedy Janusz Sławomir Nitras dał się poznać ze swej specyficznej strony, to były pamiętne dni sejmowego Ciamajdanu, gdy totalitarna opozycja, umocniona męską postawą ówczesnego szefa Nowoczesnej, przesławnego z urody i wymowy Ryszarda Petru (no jak nie była to męska postawa, skoro facet w najgorętszym okresie protestów wyrwał TAAAAAKĄ laskę i obrabiał ją na Maderze? jak najbardziej męska, a może nawet - macho!) zabarykadowała się w Sejmie, by śpiewać i tańczyć. Poseł Sławomir Nitras postanowił wybić się na tle swoich ciamajdanowych koleżanek i kolegów (a nie było to łatwe do wykonania, oj, nie było - menażeria tam była wręcz nieprawdopodobna) i dokonać przeszukania przedmiotów osobistych pozostawionych przez posłów PiS. Zachwyt narodu nad dolinarską zręcznością posła Sławomira Nitrasa był przeogromny!

Potem dzielny poseł Sławomir Nitras wyraźnie postanowił wzmóc swą obecność w mediach, ponieważ kilka dni temu, w opozycji do tego, co twierdzi jego partia, przyznał, że "Karta LGBT" podpisana przez prezydenta Trzaskowskiego to jednak JEST seksualizacja dzieci - ale, jego zdaniem, seksualizacja właściwa: "Nie mogę słuchać bezdzietnego faceta który potępia edukację seksualną, mówi o „seksualizacji dzieci”. Swoje kompleksy, samotność uważa za normę. Walczyć panie Kaczyński trzeba z tą seksualizacją dzieci, która odbywa się na plebaniach albo u „wujka”, a nie tą na lekcjach w szkole". Dla mnie bomba: seksualizacja na plebaniach zła, seksualizacja w szkołach, przez "latarników" LGBT, jest jak najbardziej ok ...

Teraz pozostaje czekać na następny ruch "młodego, wykształconego, z wielkiego miasta" Europejczyka. I coś czuję, że długo czekać nie będziemy!

* copyright by Waldemar Pawlak

https://www.rp.pl/artykul/343383-Nitras-jechal-na-wstecznym-po-autostradzie.html

https://niezalezna.pl/91360-czego-szukal-slawomir-nitras-w-lawach-poslow-pis-to-nagranie-wywolalo-fale-oburzenia




Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka