Kolej linowa na Palenicę w Pieninach, fot. Wikimedia Commons
Kolej linowa na Palenicę w Pieninach, fot. Wikimedia Commons

Polskie Koleje Linowe chcą wejść na giełdę. Każdy Polak będzie mógł kupić ich akcje

Redakcja Redakcja Giełda Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Polskich Kolei Linowych zdecydowało o wprowadzeniu akcji spółki do obrotu na GPW.

Prospekt emisyjny PKL ma trafić do KNF przed świętami, a ofertę spółka chce przeprowadzić w połowie przyszłego roku. Akcje będzie mógł kupować każdy, kto ma rachunek w polskim biurze maklerskim.

Zobacz także: Jak Platforma i PSL, Koleje Linowe sprzedawali

„Możliwość zakupu akcji przez Polaków oraz samorządy lokalne w ramach oferty publicznej wpisuje się więc w trend wzmacniania polskiego akcjonariatu w różnych sektorach gospodarki” – napisały władze spółki w komunikacie.

Obecnie 99,78 proc. akcji PKL jest w rękach luksemburskiej spółki Altura, która nie ma intencji sprzedaży większościowego pakietu akcji. Sprzedaż akcji PKL w procesie oferty publicznej została przewidziana w statucie spółki.

„Podczas oferty publicznej PKL każdy dorosły Polak będzie miał okazję nabyć akcje Spółki, stać się jej akcjonariuszem i współdecydować o jej przyszłości” – napisał w komentarzu Zbigniew Rekusz, partner w Mid Europa Partners, funduszu inwestycyjnym, który poprzez spółkę zależną Altura jest większościowym akcjonariuszem PKL. Akcjonariusze PKL przeznaczą też dla pracowników Grupy PKL pakiet akcji pracowniczych, których liczba będzie zależała od stażu pracy w firmie.

Zobacz także: Kasprowy Wierch, czyli o rzecz o patriotyzmie

Zakup akcji PKL zapowiadał wcześniej starosta tatrzański Piotr Bąk. - Zobaczymy jakie będą warunki zakupu akcji i jako powiat zastanowimy się, czy jesteśmy takim zakupem akcji zainteresowani. Na razie będziemy się przyglądać rozwojowi sytuacji. To na razie rozpoczęcie przygotowań do wejścia na giełdę. Będziemy się tym interesować i śledzić postępowanie – zadeklarował starosta tatrzański.

Zgodnie z postanowieniami statutu, także gminy tatrzańskie, czyli Zakopane, Poronin, Bukowina Tatrzańska i Kościelisko, będące akcjonariuszami mniejszościowymi PKL, będą miały prawo do objęcia gwarantowanej dla nich puli akcji.

PKL, do których należy kolejka linowa na Kasprowy Wierch, zostały sprywatyzowane w 2013 r. Formalnie kolejki kupiła wówczas spółka Polskie Koleje Górskie (PKG), powołana specjalnie do tego celu przez cztery samorządy podhalańskie, na czele z Zakopanem. Pieniądze na zakup, czyli 215 mln zł, zapewnił fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners. Następnie fundusz przekazał swoje akcje specjalnie powołanej do tego celu spółce Altura, zarejestrowanej w Luksemburgu.

Zobacz także: 80 lat kolejki na Kasprowy - zbudowanej w 6 i pół miesiąca!

Ponieważ PKG to firma zagraniczna, na przejęcie nieruchomości znajdujących się pod infrastrukturą kolejek wymagana była zgoda MSW. Taka zgoda została wydana, jednak starosta tatrzański odwołał się od niej do Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w ubiegłym roku uchylił wcześniejszą decyzję MSW.

Koleje linowe na Kasprowy Wierch w całości leżą na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Sprzedaż tej części majątku PKL budziła niepokój dawnych wywłaszczonych właścicieli tatrzańskich hal oraz spadkobierców terenów położonych w części reglowej, którzy również utracili swoją własność na rzecz budowanej przed wojną kolejki.

Zobacz także: Ile osób powinno wyjeżdżać latem na Kasprowy?

Sprzedaż należących do PKP kolejek linowych budziła wiele kontrowersji. Na sprzedaż PKL wyraził zgodę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawę prywatyzacji PKL badała też prokuratura, ale nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Powrót kolejek linowych na Kasprowy Wierch "w polskie ręce" zapowiadali przed wyborami 2015 r. politycy PiS.

Oprócz kolejek linowych na Kasprowy Wierch, do PKL należą też kolejki na Gubałówkę, Butorowy Wierch, wyciągi w Krynicy, Szczawnicy, Zawoi i Międzybrodziu Żywieckim.


źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


 


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka