Kora spogląda na mieszkańców Bielan.Fot. Facebook/Grzegorz Pietruczuk - Burmistrz Dzielnicy Bielany
Kora spogląda na mieszkańców Bielan.Fot. Facebook/Grzegorz Pietruczuk - Burmistrz Dzielnicy Bielany

Kora kończyłaby dziś 70 lat. Wokalistka spogląda na mieszkańców Bielan

Redakcja Redakcja Popkultura Obserwuj temat Obserwuj notkę 56
Kora Jackowska, czyli właściwie Olga Aleksandra Sipowicz, to jedna z najwybitniejszych i najbardziej charyzmatycznych postaci polskiej sceny muzycznej. Wokalistka przez ponad 30 lat będąca głosem zespołu Maanam skończyłaby dziś 70 lat. Z tej okazji światło dzienne ujrzał mural z jej podobizną.

Kora spogląda na mieszkańców jednego z mieszkańców Bielan. Mural, który przedstawia wokalistkę, znalazł się na jednej ze ścian bloku mieszkalnego przy ul. Żeromskiego 44/50. To właśnie w tej dzielnicy przez wiele lat mieszkała. Drugi mural poświęcony artystce można znaleźć od kilku lat na Nowym Świecie.

Kora skończyłaby dziś 70 lat. Trudne dzieciństwo w Krakowie

Kora urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. Z tym miastem była związana najmocniej. Pochodziła z ubogiej rodziny, a we wczesnym dzieciństwie kilka lat spędziła w domu dziecka w Jordanowie, prowadzonym przez siostry zakonne. Jako 10-11 latka była ofiarą księdza-pedofila, co ujawniła w 2010 roku.

W młodości była silnie związana z tamtejszym środowiskiem hippisowskim. Powszechnie znaną ciekawostką z tego okresu jest jej związek z Ryszardem Terleckim, obecnie wicemarszałkiem Sejmu z PiS, wtedy, liderem krakowskich dzieci-kwiatów. W wieku 20 lat wyszła za muzyka Marka Jackowskiego, wkrótce zaczęła śpiewać w jego zespołach muzycznych.

Polecamy:

Kora i zespół Maanam. Ponad 30 lat z przerwami

W 1976 roku po raz pierwszy wystąpiła w zespole o nazwie M-a-M, który po trzech latach przemianowano na Maanam. Grupa zaczęła grać rocka, wydając na przestrzeni ponad 30 lat 11 studyjnych albumów. Maanam jest uznawany za jeden z najważniejszych polskich przedstawicieli tego gatunku.

Gdy zespół zawieszał działalność, występowała solowo, lub gościnnie z innymi grupami - m.in. Püdelsami. W 1989 r. wydała tomik poezji „Krakowski spleen”, a w latach 2011-2016 była jurorką w programie „Must Be The Music”.

Kora i Marek Jackowski oraz Kamil Sipowicz. Ma z nimi dwóch synów

Kora od połowy lat 70-tych była związana z Kamilem Sipowiczem. Ma z nim syna Szymona (Mateusz jest synem Marka Jackowskiego). W 1984 roku rozwiodła się z Jackowskim, a 5 lat później wyszła za Sipowicza. Od tej pory mieszkała z nim w Warszawie.

Synowie nie poszli jednak w muzyczne ślady Kory. Mateusz Jackowski na co dzień zajmuje się grafiką komputerową i był odpowiedzialny za wiele projektów okładek albumów Maanamu, m.in. płyty „Miłość jest cudowna”. Mężczyzna w 2015 r. wziął ślub w Krakowie, o czym poinformował - czytamy w Onecie.

Szymon Sipowicz w przeszłości zajmował się modelingiem i pracą w charakterze DJ-a. Jego prawdziwą pasją jest jednak jazda na deskorolce. Podobnie jak jego brat Mateusz, również pasjonuje się grafiką komputerową. Z dziennikarką Kasią Zielonką ma syna, który nosi oryginalne imię nawiązujące do greckiej mitologii - Leon Jazon.

Kora była ateistką. Miała świecki pogrzeb

Kora chciała, żeby chłopiec, który szybko stał się jej oczkiem w głowie, zwracał się do niej jej scenicznym pseudonimem - donosiły „Wysokie Obcasy”. Leon Jazon z rodzicami, dziadkiem i stryjkiem był na pogrzebie Kory 28 lipca 2018 roku. Uroczystość miała charakter świecki.

Kora, jak mówił jej mąż, była zdeklarowaną ateistką, choć fascynował jaś wschodni mistycyzm. Wyznawała religię „słońca, wiatru i kwiatów”. Ze względu na swoje traumatyczne przeżycia, Kora miała krytyczny stosunek do Kościoła katolickiego.

MD

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura