echo24 echo24
967
BLOG

Pisowska "grupa trzymająca władzę"! Banaś wkracza do akcji! Druga odsłona

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Oprawa muzyczna - vide: https://www.youtube.com/watch?v=LyTRrQVC_6U

Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1125303,nik-zawiadamia-prokurature-po-kontroli-w-polskiej-fundacji-narodowej informuje:

NIK zawiadamia prokuraturę po kontroli w Polskiej Fundacji Narodowej. Najwyższa Izba Kontroli, której przewodniczy Marian Banaś, poinformowała, że "ujawniła fakty uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa przez zarząd Polskiej Fundacji Narodowej". Stało się to podczas kontroli, którą Izba prowadzi w PFN od listopada ub.r. "Pomimo upływu kolejnych wyznaczanych terminów Zarząd Fundacji nie zapewnił kontrolerom Izby dostępu do dokumentów umożliwiających przeprowadzenie czynności kontrolnych w założonym zakresie. Dlatego Najwyższa Izba Kontroli postanowiła złożyć zawiadomienie dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na udaremnieniu (także utrudnianiu) przeprowadzenia kontroli" - informuje Najwyższa Izba Kontroli...

Mój komentarz:

W dniu 10 maja 2020 Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1025916,banas-przerywa-milczenie-w-mocnym-wywiadzie-w-hotelu-nocowalo-wielu-ministrow informował:

Banaś przerywa milczenie w mocnym wywiadzie. "W hotelu nocowało wielu ministrów. - W hotelu nocowało wielu polityków, ministrów, a nawet w tej skromnej, krakowskiej kamienicy w głębokiej tajemnicy przez ponad pół roku pracował zespół tworzący nowy bank - ujawnił Marian Banaś w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". Szef NIK zapewnił, że nie odpuści kontrolowania finansów publicznych, a jego słowa wprost odnoszą się do sytuacji w NBP i TVP. - Zdecydowanie i kategorycznie nie zgadzam się na używanie wobec mnie i mojej rodziny siły, stosowania nieadekwatnych metod co między innymi podniosłem w złożonych zażaleniach na działalność prokuratury i CBA. Jeśli przez prawie dwadzieścia lat składania przeze mnie oświadczeń majątkowych ani urząd skarbowy, ani ABW, ani nasze super skuteczne CBA nie powzięły żadnych wątpliwości wobec mojego majątku to jakie są podstawy do zaatakowania mojej całej rodziny, moich dzieci? - pytał Marian Banaś. Wywiad z byłym twórcą Krajowej Administracji Skarbowej odbije się szerokim echem, ponieważ ujawnił, że w jego hotelu na Podgórzu nocowali ważni politycy, a nawet twórcy Alior Bank…

Tę informację tak wtedy skomentowałem:

Cała Polska widziała, jak Prawo i Sprawiedliwość z własnej i nieprzymuszonej woli wystawiło kandydaturę Mariana Banasia na stanowisko Szefa NIK. Gorzej. Wszyscy widzieli w telewizji, jak najbardziej prominentni politycy partii rządzącej zapewniali publicznie, że pan Marian Banaś to zasłużony dla Polski polityk o nieskazitelnie kryształowym charakterze. Jeszcze gorzej. Polacy mogli obejrzeć w telewizorach, jak po przegłosowaniu przez Sejm nominacji Banasia na szefa NIK czołowi ministrowie PiS w sposób entuzjastyczny gratulowali panu Banasiowi jego nominacji – patrz zdjęcie pod notką.

I co?

Tymczasem zapaliło się pod tyłkami jajogłowych prominentów PiS-u, którzy Marianowi Banasiowi mogą teraz, ewentualnie, przepraszam za wyrażenie, - "skoczyć na pedał".

Bo jeśli pan Banaś kłamał to należy go odpowiednio ukarać, zaś w przeciwnym razie prominentni ministrowie PiS będą musieli się podać do dymisji, gdyż wystawienie przez nich kandydatury Banasia na szefa NIK i przepchnięcie rzeczonej kandydatury przez pisowską większość sejmową, - to degradująca status ministrów rządowych kompromitacja.

Zanosiło się wtedy na drugą "aferę Rywina" z "grupą trzymającą władzę" w tle, lecz sprawa przycichła i władza dobrej zmiany uznała, że pozbyła się trupa z szafy.

Ale w międzyczasie CBA przeszukało gabinet prezesa NIK, jego mieszkania oraz lokale jego syna, z którym szefa Izby wiążą finanse. Banaś bezskutecznie próbował odwoływać się od działań CBA. Prokuratura i CBA mocno rozpracowywały jego syna Jakuba – byłego pracownika banku Pekao SA.

Mam już swoje lata, więc znam się trochę na ludziach i mój nos mi podpowiada, że chłodnooki Banaś to wyjątkowo twardy zawodowiec typu sycylijskiego mafiozo nigdy niewybaczającego tym, którzy zaatakowali jego rodzinę.

Dlatego uważam, że Banaś właśnie ruszył na wojnę z władzą nowogrodzką, czego dowodem są jego słowa, które wypowiedział po tym jak grupa trzymająca władzę rządu Morawieckiego zaatakowała jego syna, cytuję za Marianem Banasiem:

Ci, którzy dali na to zlecenie, doskonale wiedzą, o czym mówię. Prawdziwe afery są w zupełnie innym miejscu, w kasie CBA, na budowie elektrowni w Ostrołęce, w GetBacku czy SKOK Wołomin i wielu innych kontrolach. Dzisiaj buduje się narrację przykrywania prawdziwych afer innymi sprawami, żeby winni uniknęli odpowiedzialności. Na poziomie politycznym nikt za nic nie odpowiada. To między innymi jeden z głównych powodów fikcyjności państwa, takiego państwa na niby ".

Moim zdaniem, wzorem sycylijskich mafiozo, Marian Banaś przyczaił się i wyczekał na odpowiedni moment do ataku, jakim są narastające z dnia na dzień wewnętrzne konflikty w Koalicji Obywatelskiej. A skoro się zdecydował zaatakować, to musi mieć odpowiednie materiały trzymające w szachu ministrów: Kamińskiego?, Ziobro?, Gowina”, Sasina?, Wójcika? Szumowskiego? i być może na kilku bankowych prezesów, - które skopiował i powierzył właściwym ludziom na wypadek, gdyby go aresztowano.

Zanosi się na wielką aferę przypominającą kultowy film gangsterski „Ojciec chrzestny”, i coś mi się widzi, że tym razem tak się to skończy – vide: https://www.youtube.com/watch?v=1CDlBLvc3YE 

Trzymamy za Ciebie kciuki, the Godfather Banaś!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Zobacz galerię zdjęć:

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka