echo24 echo24
3857
BLOG

Nie zabierajcie dzieci na sobotni Marsz Niepodległości, bo coś złego wisi w powietrzu!

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 71
Dramatycznie niebezpieczna sytuacja przed sobotnią manifestacją w Warszawie!

Portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1337892,czy-to-bedzie-ostatni-marsz-niepodleglosci-ciszej-o-wydarzeniach-11-listopada informuje:

Bąkiewicz i Bosak pójdą na Marsz Niepodległości. W obszernym wpisie w mediach społecznościowych Bąkiewicz zapowiada Marsz Niepodległości jako "wielką manifestację obrony polskiej niepodległości i polskiej wolności". "Masowy udział młodych Polaków w tym marszu był świadectwem dumy z własnego państwa i wyrazem odradzającego się współczesnego polskiego patriotyzmu. Ale dziś historia stawia nasze pokolenie przed nowymi wyzwaniami. Dziś na horyzoncie pojawiają się czarne chmury zagrażające naszej niepodległości" - pisze prawicowy działacz. Wśród wyzwań wymienia m.in. rosyjski ekspansjonizm, dążenia Niemiec do hegemonii w Europie, propozycja unijnego traktatu, która dla Bąkiewicza jest "próbą zniszczenia mniejszych narodów europejskich, w tym narodu polskiego".

Natomiast portal internetowy WPROST, vide: https://www.wprost.pl/kraj/11471128/marsz-niepodleglosci-2023-w-atmosferze-chaosu-wykluczono-glownego-organizatora.html informuje:

Marsz Niepodległości 2023 odbędzie się w atmosferze chaosu. Wykluczono głównego organizatora. „Jeszcze Polska nie zginęła” – pod takim hasłem 11 listopada ulicami Warszawy przejdzie organizowany przez narodowców Marsz Niepodległości. Manifestacja po raz pierwszy jest organizowana przez nowy zarząd. Z funkcji szefa stowarzyszenia Marsz Niepodległości w atmosferze skandalu odchodził Robert Bąkiewicz. Pod adresem nowych władz organizacji pojawiły się zarzuty o upartyjnienie manifestacji i promowanie Ruchu Narodowego, który jest częścią Konfederacji.

Ponadto, w czasie Święta Niepodległości 2023, w Warszawie i Wrocławiu 11 listopada nie będzie można nosić żadnej broni, nawet rozładowanej - wynika z projektu rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Projekt rozporządzenia został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. MSWiA planuje wprowadzić zakaz noszenia broni na terenie miast, gdzie zaplanowano duże zgromadzenia, - vide: https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,142076,29121092,rzad-wprowadzi-zakaz-noszenia-broni-11-listopada-we-wroclawiu.html ..

Mój komentarz:

Nie można tedy wykluczyć, że wciąż jeszcze rządzący PiS będzie hołdował zasadzie „raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy ”, w związku z czym narodowe święto 11 listopada może się przekształcić w prowokacyjną rozróbę, żeby na mającym się odbyć dzień później pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu, - winę za zamieszki zwalić na opozycję.

Powiem więcej. W tym kontekście wypowiedź sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz, cytuję:

To od kiedy urzędowym w Polsce będzie niemiecki? Kiedy wróci hajlowanie, »polskie świnie«, »tylko dla Niemców«, »ręce do góry«, »rauss« itp. I »ostateczne rozwiązania« spraw Polski. Zasłużyliśmy na likwidację swego państwa. Sami tak wybraliśmy. Już nie współczuję, nie ma komu ",

- zdaje się być przygrywką do zaplanowanej (przez kogo?) politycznej prowokacji.

Więc przestrzegam!

Jeśli będą ranni, lub nie daj Boże ofiary śmiertelne, - odpowiedzialność za to poniesie Jarosław Kaczyński i jego jajogłowi halabardnicy w osobach politycznych oldbojów: Ryszarda Terleckiego, Antoniego Macierewicza, Adama Lipińskiego, Marka Kuchcińskiego, tymczasowo ułaskawionego przez prezydenta Dudę Mariusza Kamińskiego…, - et consortes.

Moim zdaniem tegoroczny Marsz Niepodległości idący pod hasłem „Jeszcze Polska nie zginęła ”, w domyśle "póki my żyjemy ", czyli "po naszym trupie! ", - jest nieodpowiedzialną prowokacją wciąż jeszcze rządzącej partii Jarosława Kaczyńskiego, która moim zdaniem jest gotowa na wszystko, byle władzy zdobytej w roku 2015 nie stracić.  

Zaś sobotni marsz może się przerodzić w manifestację ze wszech miar niebezpieczną, bo wyjątkowo wysoka i wciąż rosnąca powyborcza temperatura emocjonalna społeczeństwa podzielonego na dwa wzajemnie się nienawidzące plemiona, - może w trakcie marszu przekroczyć punkt krytyczny, - i będzie masakra!, - bo na marszu będą rodziny z dziećmi.

A tu konkretny przykład, do czego są zdolni prawicowi "patrioci" spod znaku Bąkiewicza i Bosaka z białoczerwonymi opaskami ma rękawach, - vide: https://www.youtube.com/watch?v=x4UXpyTQex0 , - obejrzyj, a nie pożałujesz.

Nie twierdzę, że tak będzie, lecz niejedno już widziałem w swoim długim życiu, - i wolę na zimne dmuchać!

I jeszcze dwie symboliczne fotki: 

Pierwsza to focia pstryknięta przed marszem, - patrz zdęcie tytułowe,

i druga pstryknięta po marszu, - patrz fotografia pod tekstem notki. 

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Post Scriptum

Mówicie Państwo, że przesadzam? Nie sądzę. Bo wystarczy, że się ktoś wespnie na uliczną latarnię, spadnie i się zabije, - i będzie tragedia. Wystarczy trochę poczytać o psychologii rozjuszonego tłumu.

Najtrafniejszy komentarz:

@skamander [10 listopada 2023, 12:23] 

Panie Krzysztofie, pamiętam te zajścia na ulicach Warszawy w roku 2020. Można to podsumować tak; ALKOHOL, AGRESJA i Bóg… na transparentach i plakatach. Ale tylko na nich, bo raczej w sercach to agresja i nienawiść. I tutaj widać zakłamanie prawicowców, którzy tak krzyczą o szacunku dla munduru. Ten szacunek był pokazany wówczas na Marszu. Po Marszu nie dostrzegłem w TVP Info krytyki takowego zachowania i trudno mówić w tym przypadku o jednostkowych incydentach. To była bijatyka z Policją i z patriotyzmem nic nie miało wspólnego. Honor zaś uleciał wraz z tymi rzucanymi petardami w kierunku szpalerów Policji.

Też boję się możliwych następstw w trakcie trwania tego Marszu Niepodległości, bo skrajna prawica jest wściekła z powodu przegranych wyborów odnośnie rządzenia Polską. Ta nienawiść może uzewnętrznić się w trakcie Marszu. Może jednak część tej zadymiarskiej młodzieży dostrzegła, że to nie jest to, co im przyświeca. Zobaczyli obłudę rządzących i te szczytne hasła: BÓG, HONOR i OJCZYZNA zostały mocno zdegradowane przez obecny rząd i Zjednoczoną Prawicę. Jakim honorowym zabiegiem było przeznaczenie 2 miliardów złotych na propagandę TVP, a nie danie tego na walkę z rakiem? Młodzi ludzie też widzą zbiórki na ratowanie życia małych dzieci chorujących na tzw. rzadkie choroby, których leczenie wymaga horrendalnych kwot i w tym samym czasie władza przeznacza setki milionów złotych dla własnych akolitów. Może właśnie takie działania tej władzy przez ostatnie osiem lat pokazało młodzieży, również tej skrajnie prawicowej, że Bóg, Honor i Ojczyzna to tylko napisy na transparentach a w sercach kasa, kasa, kasa i…WŁADZA. 

Zobacz galerię zdjęć:

Krajobraz po Marszach Niepodległości
Krajobraz po Marszach Niepodległości
echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (71)

Inne tematy w dziale Polityka