Dziś, (Sic!) w dniu Narodowego Święta Niepodległości, Polska ocieka nienawiścią Polaków do Polaków!
Wczoraj, w Wigilię Narodowego Święta Niepodległości, szef PiS Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Prezes PiS nawiązał do wyników wyborów parlamentarnych. – Koalicja naszych przeciwników to partia zewnętrzna. [...] W Unii Europejskiej jest plan, aby Polacy zamieszkiwali teren Rzeczpospolitej, ale to nie będzie już polskie państwo – mówił.
Jarosław Kaczyński wziął udział w Marszu Pamięci, który przeszedł spod archikatedry warszawskiej na plac Piłsudskiego w przededniu Narodowego Święta Niepodległości i w kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS ostrzegał przed utratą przez Polskę niepodległości wskutek planu, jaki ma Unia Europejska.
– Mamy wigilię 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. W ciągu tych 105 lat byliśmy niepodległym państwem przez 54 lata. Dziś 105 lat po tamtych wspaniałych wydarzeniach trzeba powiedzieć o przyszłości. Ewentualny, przyszły rząd naszych przeciwników, chce dać większe emerytury esbekom i to można potraktować, jako symbol – powiedział Kaczyński.
W Unii Europejskiej jest plan, aby Polacy zamieszkiwali teren Rzeczpospolitej, ale to nie będzie już polskie państwo. To, co ma być przedmiotem dalszych obrad na forum unijnym jest tak naprawdę likwidacją naszej niepodległości – straszył prezes PiS, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1338377,marsz-pamieci-w-warszawie-prezes-pis-trudna-droga-do-zwyciestwa.
Dzisiaj, w Dniu Narodowego Święta Niepodległości, szef PO Donald Tusk w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych napisał: "Odrzućmy wszystko co nas dzieli i bierzmy wszystko co nas łączy w pracy i w walce o wolność i niepodległość Polski. Te słowa Władysława Andersa brzmią dzisiaj wyjątkowo aktualnie. Naród łączy nas wszystkich w jedno. Naród jest świętością, do której każdy z nas ma prawo i nikt nigdy nie może tego prawa nas pozbawić".
"Jeśli ktoś używa słowa naród, by dzielić i siać nienawiść, występuje przeciw narodowi. Jeśli ktoś słowem naród chce zasłonić nieprawość i zwykłe złodziejstwo, popełnia świętokradztwo. Dziś nasz naród świętuje niepodległość. Cały naród, cała Polska. Dziś różnice, które są prawem wolności, schodzą na dalszy plan. Bo dziś, 11 listopada, mówimy: my, naród, jesteśmy jednością. My, wielki naród polski, świętujemy rzecz najważniejszą, niepodległą Rzeczpospolitą. Moi drodzy, świętujmy i cieszmy się, że żyjemy w wolnej Polsce…”, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1338411,donald-tusk-na-swieto-niepodleglosci-symboliczne-slowa
Celowo nie oceniam wystąpień panów Kaczyńskiego i Tuska, gdyż chciałbym żeby tej oceny dokonali czytelnicy.
Dlaczego?
Bo do tych dwóch notek opublikowanych na Salonie24 dodano setki komentarzy.
Chciałem tedy jakoś podsumować te komentarze, których lektura sprawiła, że włosy stanęły mi dęba od zawartego w nich bezmiaru nienawiści Polaków do Polaków. Te komentarze sprawiły, że stwierdziłem z przerażeniem, iż jako obywatel urodzony pod sam koniec wojny pamiętający czasy stalinowskie, bierutowskie, gomułkowskie, gierkowskie, solidarnościowe i post-okrągłostołowe, - nigdy wcześniej w mojej Ojczyźnie nie spotkałem się z tak wynaturzoną formą powszechnej nienawiści, jak dzisiaj, (Sic!) w dniu Narodowego Święta Niepodległości 2023.
I niewiele przesadzę mówiąc, że dzisiejsza Polska zaczyna coraz bardziej przypominać walki polskich Tutsi z polskimi Hutu i wystarczy już tylko mała iskierka, żeby pisowcy z platformersami skoczyli sobie do gardeł jak ogarnięte furią zdziczałe bestie.
Świętujemy rocznicę odzyskania niepodległości, a w związku z Marszem Niepodległości Warszawa jest dzisiaj najbardziej obwarowanym przez policję miastem Europy. Czy tak powinno wyglądać to narodowe święto?
Nie będę cytował tych komentarzy, bo się zwyczajnie po ludzku wstydzę!
Doszedłem jednak do wniosku, że najlepszym zwieńczeniem tych hejterskich komentarzy będą te oto słowa Cypriana Kamila Norwida:
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
(Z listu Cypriana Kamila Norwida do Michaliny Dziekońskiej z 14 listopada 1862 roku)
Tak. Tak. Proszę Państwa. Parafrazując słowa Norwida powiem, że „może powieszą mnie kiedyś za te prawdy, których istotę powtarzam od lat około ośmiu, - to nie mam już wątpliwości, że jesteśmy politycznie najgłupszym, skłóconym wewnętrznie społeczeństwem dzisiejszej Europy.
Powiem więcej.
Jak uczy historia, takim społeczeństwem byliśmy od zawsze!
Należy tedy ów patogennie wstydliwy dla naszej megalomańskiej narodowej dumy temat tabu, - czym prędzej uczynić przedmiotem odważnej, szczerej i powszechnej debaty publicznej.
Bo jeśli się w porę nie opamiętamy, to demokratyczna Europa i cywilizowany Świat się do nas wcześniej, czy później plecami odwrócą, - i będzie nieszczęście.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
UWAGA!
Uprzejmie proszę Gości mojego blogu o trzymanie się przekazu notki i niesprowadzanie dyskusji na tematy oboczne.
Zastrzegam sobie także prawo do okresowego blokowania autorów komentarzy hejterskich, a także usuwania komentarzy obelżywych, niedorzecznych oraz zawierających pomówienia i insynuacje, - bez podania przyczyn.
Inne tematy w dziale Polityka