echo24 echo24
1548
BLOG

Przeprosicie, chociaż? – pytam „ortodoksyjnych pisowców”

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 99

Portal Salon24 w notce pt. „Nie będzie śledztwa prokuratury ws. książki „Macierewicz i jego tajemnice” podaje, cytuję:

Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie książki Tomasza Piątka pt. „Macierewicz i jego tajemnice”. Zawiadomienie w tej sprawie złożył b. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Zawiadomienie dotyczyło stosowania przemocy lub groźby wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjęcia lub zaniechania czynności służbowych (za co grozi do 3 lata więzienia) i publicznego znieważania lub poniżania konstytucyjnego organu RP (do dwóch lat więzienia).

Przywołany w nim został też art. 231a Kk, w myśl którego z ochrony prawnej przewidzianej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, korzysta też funkcjonariusz publiczny w sytuacji, gdy „bezprawny zamach na jego osobę został podjęty z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska”.

Polecamy: "Macierewicz i jego tajemnice". Szef MON złożył zawiadomienie do prokuratury

Po analizie zarówno zeznań byłego szefa MON, jak i treści publikacji, prokuratura nie wykazała, by wyczerpane zostały znamiona czynów ściganych z oskarżenia publicznego, zawarte w zawiadomieniu - poinformował rzecznik prokuratury Łukasz Łapczyński.

Opisywane przez zawiadamiającego zachowania można byłoby uznać za pomówienie, które zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, ścigane jest z oskarżenia prywatnego - podkreślił rzecznik.

– Nie zachodzą przesłanki wynikające z interesu społecznego, przemawiające za objęciem przedmiotowych czynów ściganiem z oskarżenia publicznego – zaznaczył Łapczyński. 

Postanowienie nie jest prawomocne. Pokrzywdzonemu przysługuje prawo zaskarżenia decyzji prokuratora.

Tomasz Piątek, związany z „Gazetą Wyborczą”, a wcześniej z „Krytyką Polityczną”, przez półtora roku badał koneksje Antoniego Macierewicza. W książce opisał m.in. rzekome powiązania b. szefa MON z Robertem Luśnią, b. współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, oraz - jak podawał wydawca - z „gangsterem-finansistą Siemionem Mogilewiczem, współpracującym z sowieckim/rosyjskim wywiadem wojskowym GRU, jak również z samym Władimirem Putinem”.

Jesienią ubiegłego roku w Ministerstwie Obrony Narodowej przygotowano raport, który miał wskazywać na główne manipulacje i nieprawdziwe informacje zawarte w książce Piątka. Opracowanie zostało przekazane prokuraturze, która zajmowała się zawiadomieniem byłego szefa MON.

W połowie stycznia tego roku Antoniego Macierewicza na stanowisku ministra obrony narodowej zastąpił Mariusz Błaszczak, który wcześniej pełnił funkcję szefa MSWiA. 

Źródło PAP…”, koniec cytatu.

Więc pragnę Państwu teraz przypomnieć, co pisałem w notce pt. „Rządzenie państwem to nie harcerska zabawa, ani kółko różańcowe” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/729042,rzadzenie-panstwem-to-nie-harcerstwo-ani-kolko-rozancowe, gdzie pisałem między innymi, cytuję:

Następna sprawa to harcerski styl bycia ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Z całym szacunkiem panie Antoni, lecz uważam, że każdy mężczyzna pozostający w harcerstwie po osiemnastym roku życia to mniej, lub bardziej zabawne indywiduum, które tą drogą leczy kompleksy sprawując władzę nad młodszymi od niego. Dlatego w imię dobra naszej wspólnej sprawy apeluję, niech się Pan sobie daruje te przebieranki w mundury wojskowe, bo w tym uniformie dla młodych będzie Pan zawsze podstarzałym druhem drużynowym, a nie żołnierzem, bo oni tę różnicę bezbłędnie wyczuwają. I proszę zrozumieć, że Pański patetyczny styl bycia przesycony akcentami katastroficznego smutku i dołującymi tonami martyrologicznymi dla większości młodych ludzi jest po prostu niemożliwy do zrozumienia. Bo z całym szacunkiem, ale Pan jest dla nich takim wojskowym jak niegdyś minister Bogdan Klich, a Pan i Panu podobni nestorzy z PIS-u musicie to w końcu zrozumieć, bo nadmierne forsowanie bogoojczyźnianego etosu wcześniej, czy później da skutek odwrotny do zamierzonego. I choć bym tego chciał, tak samo jak Pan, to czasy marszałka Piłsudskiego już się nie powtórzą. To se Ne vrati, pane Havranek! A prawda jest taka, że mamy też w naszej ojczyźnie wcale nie mało takich młodych ludzi – vide: https://www.youtube.com/watch?v=c8mxfrsUpKAi należy zrobić wszystko, żeby tych ludzi odzyskać, a nie na zawsze odstręczyć uroczystościami i rekonstrukcjami stanowiącymi krzyżówkę harcerskich zbiórek z kółkami różańcowymi. I proszę się na mnie nie obrazić, ale choć rozumiem, że starsi ludzie Pana uwielbiają za tę Pańską ujmująco szarmancko ułańską postawę, ale jest Pan człowiekiem w równym stopniu urokliwym, co, ciut niebezpiecznie nawiedzonym i chyba jednak Jarosław Kaczyński powierzył Panu zbyt dużo władzy.

Wiem, że po tej notce mam u radykalnych pisowców do imentu przerąbane, lecz w świecie polityki tak już bywa,  że mający odwagę mówić o tym, co złe zbierają cięgi, a na ich karkach się pasą cwaniacy o zachowawczych i spolegliwych postawach. Więc, raz kozie śmierć! Dorzucę jeszcze do pieca i powiem, że tak, jak ongiś odbył się marsz „Obudź się Polsko!”, tak obecnie, Forum Młodych PIS winno na nowogrodzkim podwórku postawić pikietę pod hasłem „Jarosławie! Wyzwól się spod przesłaniających Ci świat skrzydeł otaczających cię ciasno Aniołów Stróży, a szczególnie sędziwego Archanioła, co tak blisko ciebie łazi, iż już prawie nic nie widzisz”. Więcej nie powiem, bo mi notkę zwiną…”, koniec cytatu.

Po napisaniu tego tekstu zostałem przez “ortodoksyjnych pisowców” wyzwany od najgorszych, wylano mi na głowę hektolitry pomyj i fekaliów nazywając mnie zdrajcą ideałów prawicowych i stojącym na barykadzie kretem Platformy Obywatelskiej.

Ja książki Tomasza Piątka nie czytałem, bo nie lubię tego typu literatury. Nie znam się też na sprawach wojskowych. Niemniej jednak słuchałem, co mówił pan Antoni oraz przypatrywałem się jak się zachowuje. I to mi zupełnie wystarczyło by uznać, że Antoni Macierewicz na funkcję Ministra Obrony się absolutnie nie nadaje.

Więc pytam pisowskich fundamentalistów! Po tej decyzji Prokuratury działającej pod zwierzchnictwem ministra Zbigniewa Ziobro. Jeśli macie honor. Przeprosicie rzetelnego i uczciwego blogera???

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka