echo24 echo24
1422
BLOG

Tandem Kaczyński-Jędraszewski. Dobrodziejstwo, czy przekleństwo Rzeczpospolitej?

echo24 echo24 Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 94

Motto: Sens działalności blogerskiej upatruję między innymi w tym, że bloger może wywoływać tematy, którym politykom artykułować nie wolno, bądź nie wypada (Krzysztof Pasierbiewicz)

Skąd ten przyznaję kontrowersyjny tytuł notki?

Otóż, moim zdaniem rutynowany bloger to ktoś, kto potrafi pobudzić internautów do spontanicznych i emocjonalnych wypowiedzi, gdyż takie właśnie komentarze pokazują, co ludzie naprawdę myślą.

To jest właśnie ten komfort blogera, na który nie mogą sobie pozwolić politycy. Mówiąc jaśniej, w przeciwieństwie do polityka, bloger może wywoływać dyskusje, na tematy dla polityków niezręczne, bądź wręcz zakazane.

Bo tylko takie właśnie szczere i emocjonalne wypowiedzi komentatorów mogą doświadczonym politykom dostarczyć bezcennych informacji na temat rzeczywistych nastrojów społecznych. Oczywiście pod warunkiem, że politycy ten materiał odpowiednio wyselekcjonują, a następnie przeanalizują wyciągając stosowne wnioski.

Dlatego nic więcej już dzisiaj nie napiszę oczekując od Państwa szczerych i merytorycznych wypowiedzi na pytanie, jakie w tytule notki postawiłem, a także ożywionej dyskusji między komentatorami.

Powiem więcej.

Tym razem, nie chcąc w żaden sposób ingerować w dyskusję internautów, - nie będę odpowiadał na dodane do notki komentarze, licząc na ożywioną i merytoryczną dyskusję Gości mojego blogu.

Bo na dobrą sprawę, to właśnie takie dyskusje pomiędzy dziennikarzami obywatelskimi, jakimi są Goście mojego blogu stanowią sens istnienia tak zwanych mediów społecznościowych.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum

Lektura pierwszej porcji komentarzy skłania mnie, żebym jeszcze raz Państwa poprosił o związane z pytaniem zawartym w tytule notki komentarze merytoryczne, -  a nie osobiste wycieczki pod adresem autora notki, pisane w znakomitej większości przez mściwych nienawistników, którzy chcą się na nim odegrać za to, że ostatnio PiS krytykował. Pozwólcie Państwo proszę porozmawiać o Polsce poważnym komentatorom.

Notka wisi już drugi dzień i na dobrą sprawę na ogólną liczbę 90, dodano tylko jeden komentarz, który warto zacytować:

"Panie Krzysztofie, czego Pan oczekuje od ludzi, którzy jedynie potrafią obrażać, opluwać drugiego człowieka, mienią się katolikami i... swoim zachowaniem zaprzeczają temu, co niby bronią. Powołują się na wiarę, Kościół, a czynią tak, jakoby stworzyli nową wiarę - wiarę w Szatana. Te wypowiedzi a faktycznie oskarżenia, jawią się jak dawna straszna Inkwizycja. Nie ma żadnego zrozumienia drugiej osoby, nie ma dyskusji, a jest tylko ślepa nienawiść i przekonanie, że ich sposób myślenia jest dogmatem, w który wszyscy są zobowiązani wierzyć. W tym przypadku nie rozum działa, nie wiara, ale ślepa nienawiść i zachowanie niegodne człowieka głęboko wierzącego. I na takich ludziach chce Kościół budować swój autorytet? Również i pan Kaczyński na takich wyborcach chce doprowadzić do rządów autorytarnych w Polsce...", koniec cytatu.

Źle to wróży, bo jak widać na ludziach takiego sortu oparł swą władzę Jarosław Kaczyński, - a prawda jest taka, że na nieprzyjaznym ludziom fundamencie nienawiści i złej woli, - cywilizowanej Polski nigdy nie zbudujemy.

I znowu kłaniają się słowa Norwida, cytuję:

Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
(Z listu Cypriana Kamila Norwida do Michaliny Dziekońskiej z 14 listopada 1862 roku)

No i po komentarzach. Dlaczego? Bo miło rozgadanemu towarzystwu wzajemnego zachwytu nad samymi sobą skończyły się naboje. A Rzeczpospolita? Wygląda na to, że to już mało kogo obchodzi.

Sęk wszakże w tym, że kiedy przyjdzie po mnie zegarmistrz światła purpurowy, to będę jasny i gotowy - videhttps://www.youtube.com/watch?v=obvizJRnezA

Azaliż w spokoju nie daje mi odejść  myśl, -  co się w tym chaosie nienawiści wszystkich do wszystkich stanie z naszymi dziećmi i wnukami?

Ale w tle widać światełko w tunelu, bo choć psy szczekają, karawana jedzie dalej!

I tego musimy się trzymać.


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo