skamander skamander
1665
BLOG

Okazało się, że król jest... nagi

skamander skamander Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 127

Polska mlekiem i miodem płynąca, same superlatywy ze strony rządzących odnośnie gospodarki, bogacenia się Państwa i obywateli. Rozdawnictwo na niespotykaną skalę. Wyborcy byli wprost przekupywaniu ze strony rządzących w aurze ogólnego dobrobytu. I takimi farmazonami karmiono nas od ponad czterech lat. Przedtem Polska w ruinie, by po objęciu władzy przez PiS Polska stała się krajem dobrobytu i wmawianego nam bogactwa. Ciągle to słyszeliśmy z ust pana Premiera i polityków z PiS-u i Przystawek. Wydawało się, że żadne nieszczęście nie może Polski dotknąć. A jednak…

Pod koniec ubiegłego roku wybuchła epidemia koronawirusa w Chinach. To było daleko i mieliśmy zapewnienia rządzących, że Polska jest na takie zdarzenie całkowicie przygotowana. Żadnych maseczek i rękawiczek społeczeństwu nie jest potrzeba, wystarczy, że będziemy spokojnie czekać na pojawienie się tego mikroba w naszym Kraju. A w tym czasie zaczęli wracać nasi turyści. Następnie zapanowała epidemia we Włoszech i też rządzący jeszcze byli spokojni i jak przed wybuchem II WŚ rząd krzyczał; jesteśmy silni, zwarci i gotowi na walkę z tym wirusem. A rzesze turystów bez żadnej kontroli tysiącami wracali do Polski z terenów zagrożonych. Wirus zagościł w Polsce i znowu rządzący nie widzieli potrzeby masowego stosowania testów na wykrywanie zakażeń. Maseczki i rękawiczki nadal nie były potrzebne, a wprost wyśmiewane przez władzę. Pisowscy aparatczycy kazali przepraszać pani Kidawie-Błońskiej, że odważyła się zwrócić do rządzących, by zwiększyli ilość przeprowadzanych testów. Wyśmiewano ją za tę prośbę, kpiono. Dzisiaj jednak już rządzący nie wyśmiewają takich postulatów, dzisiaj sami namawiają do noszenia rękawiczek i masek. To, dlaczego wcześniej to było wyśmiewane? Odpowiedź jest prosta; Państwo nie było przygotowane a zapasy maseczek i rękawiczek jednorazowych była w minimalnej ilości w strategicznych zapasach. Zamiast tego to zakupiono przez tę agendę węgiel, który nadal zalegał na hałdach, chociaż miliony ton tego surowca wędrowały z Rosji do Polski. 

Słuzba zdrowia w tej chwili jest na krawędzi kompletnego załamania. Personel medyczny jest na skraju wyczerpania, 17% personelu jest już zarażone koronawirusem i jak w takim przypadku pomagać chorym? Przecież przed pandemią brakowało w Polsce tysiące lekarzy i pielęgniarek. Już na początku pandemii mieliśmy problemy ze służbą zdrowia a obecnie to już jest tragedia. Zakażenia w przeważającej ilości są powodowane brakiem ochronnych akcesoriów, których zwykłe szpitale dostają w minimalnej ilości. Lepiej są zaopatrywane te tzw. jednoimienne, ale też są i w tym przypadku braki. To dzięki pomocy społeczeństwa te braki są minimalizowane, bo ludzie szyją bezinteresownie maseczki, rękawiczki, kombinezony i w ten sposób pomagają służbie zdrowia. To, gdzie ta gospodarcza potęga, gdzie ten rozdmuchany pisowski cud gospodarczy? To, dlaczego te podstawowe rzeczy potrzebne do ochrony pracowników służby zdrowia i społeczeństwa muszą szyć ludzie w chwili ich całkowitego braku na rynku? Odpowiedź jest prosta. Rząd nie zaopatrzył się w te artykuły kiedy UE stworzyła przetarg na te artykuły. Jest tylko pytanie: Czym się w tym przypadku kierował? 

Gospodarka trzeszczy w szwach. Grozi Polsce straszny kryzys i nawet recesja gospodarcza, a w tym czasie pan Glapiński ogłasza, że jego bank ma niezliczoną ilość pieniędzy, kiedy brakuje pieniędzy na ratowanie miejsc pracy. Żarty? To nie żarty, to kpina z ludzkiej inteligencji. Podobną kpiną jest walka PiS-u o utrzymanie pana Dudy na fotelu prezydenckim. Ostatnio mieliśmy skecz w obsadzie dwóch panów – Gowina i Kaczyńskiego. Jeden dobry a drugi srogi, ale w końcu doszli obaj do jednego wniosku; zatrzymamy pana Dudę jeszcze na dwa lata na dotychczasowym stanowisku. Postraszymy opozycję, że to będzie jej wina jak nie poprą tego wniosku pana Gowina i opozycja da się zrobić w konia i poprze. Ale chyba ci panowie źle to założyli – opozycja aż tak głupia nie jest, by zgodzić się na załatwienie fotela dla obecnego Prezydenta. I co teraz zrobi PiS? Może wybory korespondencyjne, ale guru pisowców, pan Trump, powiedział, że takie wybory to możliwość oszustwa wyborczego i co na to pan Morawiecki? Jak widać, to król okazał się nagi. 


skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości