Smok Eustachy Smok Eustachy
3996
BLOG

Kto jest za Ukrainą a kto nie?

Smok Eustachy Smok Eustachy Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 72

Porozmawiajmy o schizofrenii: otóż liczne grona wyznawców totalności łączy ze sobą proukraińskość z popieraniem Unii Europejskiej, która chce jak wiadomo Ukrainę zarąbać. Mamy też rozmaite wynurzenia, że federalizacja UE osłabiłaby wpływy i znaczenie Niemiec i Francji. Są ta tezy do tego stopnia nieprawdziwe że stanowią pogranicze intelektualnej pornografii. Federalizacja spowoduje bowiem wzrost znaczenia tych państw a inne nie będą mogły robić nic wbrew bo stracą samodzielność. 

Z jednej strony mamy próbę tzw przejęcia narracji, co tłumaczyć można (a nawet trzeba) na przykładzie carskiej Ochrany i jej agentów: rozbijali oni środowiska nie opiewając carat i współpracę z nim ale z pozycji radykalnych: zarzucając prawdziwym środowiskom ugodowość i procarskość. U nas totalni jechali na podobnych nutach. Przypominam że po 2010 roku do 2014 Kaczor był fanatycznym antyrosjaninem i razem z Macierewiczem wplątałby nas w wojnę z Rosją. O wrak. Po 2014 Kaczor stał się sojusznikiem Putina a czasami Putin nawet stał się sługusem Kaczora. Takie były wolty totalnej propagandy i brak jakiegokolwiek uzasadniania ich bardzo podoba się zwolennikom opozycji. W każdym bądź razie próba przedstawienia kaczystów jako sojuszników Rosji nie mogła się powieść bo jest jawnie kontrfaktyczna raz a dwa za duże haki są na platformersów. Liczne wypowiedzi Tuska, Sikorskiego, Trzaskowskiego kompromitują tą formację i pisowcy zaczęli je cytować, robić filmy itp. Wyskoki Pawlaka z umowami na gaz, próby sprzedaży Azotów ruskim itp., zapraszanie Ławrowa na spotkania z ambasadorami przez Radzia Sikorskiego – nie da się teraz zamieść tego pod dywan. Wywiad Lisa z Miedwiediewem. To tak tytułem rekapitulacji.

Dalej mamy arenę międzynarodową europejską: Niemcy sabotują dostawy broni na Ukrainę, ponoć nawet nie dojechało 5000 hełmów do tej pory przez 3 miesiące. Pojawia się informacja, że dalej blokują dostawy broni dla Ukrainy. Np. czołgów z Hiszpanii. Francja ustami Macrona wyraźnie osłania Rosję przed skutkami klęski. Zobaczycie: w sytuacji zdecydowanego sukcesu ukraińskiego prorosyjskie działania Niemiec i Francji dramatycznie się nasilą.

O ile taki Tusk świadomie może wciskać taką ściemę to CEP Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein de domo Woźniakowska już nie bardzo. I musi ona znamiona dwójmyślenia wykazywać. Podobnie jak ogromna większość totalnych. Przypominam zatem kilka pytań na które nie dostaliśmy od CEP Thun odpowiedzi:

1. Jakie działania podjęła Unia Europejska dla wzmocnienia obrony Europy przed Putinem i jego agresją po 2014 roku?

2. Jakie działania dla wzmocnienia obrony Europy przed Putinem i jego agresją po 2014 roku podjął Parlament Europejski?

3. W końcu jakie działania dla wzmocnienia obrony Europy przed Putinem i jego agresją po 2014 roku podjęła sama CEP Róża Thun?

Jutuber niejaki Jarosław Wolski ich wkopał niechcący wywodząc, że przygotowań do inwazji Rosja nie była w stanie ukryć i na 2 lata przed atakiem na Ukrainę było wiadomo, że coś się szykuje. Czyli działania unijne i opozycyjne należy rozpatrywać przez pryzmat rosyjskiego ataku. Np. nasilenie prób obalenia Kaczora, wysłanie do nas CEPa Gonzaleza w celu obalenia reżimu naszego. Czy też Gonzalez nie jest CEPem. W każdym razie nie robili nic dla wzmocnienia obrony. Co więcej działania totalno-unijne można określić jako współdziałanie z Rosją w realizacji jej nikczemnych planów.

Komentatorzy nie doceniali wyraźnie ruskich możliwości działania. Poważnie doszło do prób odwołania 3 najbardziej proukraińskich rządów w Europie? Odpadłem nieco i nie ogarniam. Na pewno doszło do sformułowania założeń prorosyjskiej ideologii unijnej: Ukraina nie ma szans, pomoc wojskowa dla niej tylko przeciąga konflikt i zwiększa zniszczenia wraz ze stratami. Rosji nie można upokarzać, nie możemy dać się wciągnąć w konflikt itp. Przecież u nas wyroiły się memy antybartosiakowe w odwecie za analizy pokazujące rzeczywiste oblicze konfliktu.

II

Jesli zaś mówimy o Bartosiaku to inwazja sowiecka na Polskę wyglądać będzie raczej tak jak obecne walki w Donbasie: ostrzał artyleryjski, zagęszczenie wojsk, walka w miastach. Rola czołgów. Itp. I to by było na tyle. Rację ma on natomiast w swych postulatach modernizacji armii. To co robi tutaj PiS jest kompletnie niezrozumiałe. Weźmy koszt realizacji postulatu zwiększenia armii do 300 000. Same pensje dla żołnierzy to 7 miliardów złotych rocznie. A gdzie koszary i inne takie? Takie doszły mnie słuchy że to 7 000 000 000 ma być około. * miliardów na fregaty nie wygląda przy tych kwotach na zbytnią ekstrawagancję. Dalej wyprawa koreańska. Czy potrzebujemy trzeciego typu czołgu po Leopardach i Abramsach? Czy potrzebujemy drugiego rodzaju BWP na gąsienicach? Czy potrzebujemy drugiego typu BWP kołowego czyli Rosomaka? Czy nie powinniśmy zwiększyć zdolności produkcyjnych Borsuka? 50 sztuk rocznie to jest śmiesznie mało. Wyprodukowanie 1000 sztuk zajmie 20 lat. O co tu chodzi w ogóle?

Minister Błaszczak w ogóle ignoruje tu planowanie kupując od ręki co mu tam pasuje. Czołgi koreańskie K2 wymagają opracowania specjalnej wersji dla Polski z grubszą blachą na bokach. Efektywność tych zakupów które zostały zapowiedziane może być niska. Dodatkowo armia nasza została poważnie osłabiona w wyniku tworzenia nowych dywizji. Rozcieńczono na ich potrzeby oddziały już istniejące których wartość bojowa przez to spada. Czy tam dopiero rozcieńczą. Jedyny sens jaki tu znajduję to udział w amerykańskim Lend-Lease: USA sfinansuje naszą produkcję dla Ukrainy, dzięki czemu rozkręcimy nasz przemysł zbrojeniowy a stary sprzęt zastąpimy nowym.

Tak trzeba bowiem robić: nie zwiększać liczby jednostek tylko wymieniać w istniejących sprzęt na nowy aby uzyskiwać bartosiakowe zdolności. U nas działają jednak w sposób taki:

Mamy problem, np. braki w umundurowaniu, butach, latarkach, hełmach, kamizelkach. W reakcji odpala się jakiś program, który przyniesie rozwiązanie za 15 lat. Super żołnierz – 2000 ileś. Nie ma pieniędzy na to więc nie wchodzi on w życie, ale spora grupa ludzi się pożywi przy nim. Weźmy tu korwetę Gawrona. Ilu ludzi pożywiło się przy realizacji tego programu który zakończył się fiaskiem? Miało być 7 korwet, potem zmniejszyli do 3 a skończyło się na jednej nieuzbrojonej. Ale ekipa która zajmuje się takim projektem jest mniej-więcej stała niezależnie od tego czy wejdzie on w życie czy nie. I oni kaskę biorą. I o to chodzi.

Dopóki podstawowym kryterium zakupu będzie cena nic się nie zmieni bo kupują sporo taniego badziewia o czym pisałem przy okazji butów. Problemu butów dalej nie rozwiązali i nie rozwiążą.

Z jednej strony może to i dobrze że minister Błaszczak obchodzi lobbing który opanował funkcjonariuszy ministerialnych, a z drugiej nie wiadomo. Pokazał się jakiś czas temu artykuł o Ukrainie, który pokazuje tamtejsze działania. Jak słusznie się domyślacie potwierdzają się moje intuicje że Ukraińcy zrobili gigantyczną czystkę a u nas złogi dalej siedzą.

O dalszych inklinacjach międzynarodowych i peregrynacjach prezydenta Dudy (i tak nie będę na niego głosował) będzie później. Poszukam też tego artykułu o Ukrainie. Generalnie gdyby nie Kaczor to Ukraina by padła, o czym było. Totalni wypierają ten fakt bo oni ostatnio coraz więcej faktów muszą wypierać.

Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka