spodlasu spodlasu
588
BLOG

Chorzy na cukrzycę w pułapce. Skazani na toksyczne leki.

spodlasu spodlasu Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Wczoraj wieczorem (wtorek) „Dziennik Gazeta Prawna” podał, że przepisywana chorym na cukrzycę Metformina zawiera silnie toksyczną, uznaną przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem (IARC) za „prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi” - N-nitrozodimetyloaminę (NDMA). Związek ten podawany jest między innymi szczurom w celu wywołania u nich chorób nowotworowych (wywołuje nowotwory wątroby). Ostrzeżenie o wykryciu zanieczyszczenia leków otrzymaliśmy od Europejskiej Agencji Leków. O zanieczyszczeniu dzisiaj rano informował Wiceminister MZ Janusz Cieszyński. 

Sprawa jest niezwykle poważna, ponieważ dotyczy około 1,8 miliona osób w Polsce chorych na cukrzyce i zażywających metforminę by uniknąć powikłań związanych z chorobą. Problem pogłębia fakt, że w innym leku z tej samej grupy (dla cukrzyków) – Pioglitazonie także odkryto zanieczyszczenie tą samą toksyczną substancją, o czym Europejska Agencja Leków oraz media informowały pod koniec września. W tym samym czasie N-nitrozodimetyloaminę (NDMA) odkryto także w specyfikach stosowanych na zgagę, w tym, w popularnym Ranigascie – w przypadku tych leków GIF nakazał „natychmiastowe wstrzymanie obrotu” i wycofanie ich z aptek. Możemy się tylko domyślać, że decyzja dotycząca leków na cukrzycę spowodowana jest tylko tym, że po prostu nie ma ich czym zastąpić. 

Sprawa Metforminy to właściwie ciąg dalszy afery z zanieczyszczeniem leków, o którym informowały media w połowie ubiegłego roku. W lipcu 2018 roku GIF zaczął masowo wycofywać lub wstrzymywać w obrocie leki na nadciśnienie, w których substancją czynną były sartany (Valsartanum), pochodzący od chińskiego producenta. W każdym z tych przypadków (ogółem wycofano ponad 40 specyfików!) także chodziło o zanieczyszczenie substancji czynnej N-nitrozodimetyloaminą (NDMA). W ubiegłym roku media informowały, na podstawie wyliczeń Europejskiej Agencji Leków (EMA), że na każde 100 tys. osób stosujących w przeszłości leki z walsartanem, na nowotwór zachoruje 30. W Polsce leki na nadciśnienie brało około 800 tys. osób. 

Dzisiaj od rana sytuację – niezbyt poradnie - próbował uspokajać Min. Zdrowia Ł. Szumowski i Prezes GIF, tłumacząc, że to nie „zanieczyszczenie” a „produkt syntezy”, że są to „ilości śladowe” i że odstawienie leków może przynieść więcej szkody niż korzyści. Może trudno tym słowom się dziwić. Zadaniem Ministra Zdrowia z pewnością nie jest wywoływanie paniki i namawianie do zachowań, które mogą bardziej zaszkodzić. Jednak sytuacja, w której lekarz, Minister namawia do dalszego zażywania leków, o których wiadomo, że mogą być kancerogenne (nie mówiąc już o utrzymywaniu ich w sprzedaży) to jakaś CHORA SYTUACJA. Chorzy na cukrzycę są w tym momencie złapani w sytuację bez wyjścia...bez zdrowego wyjścia: albo zrezygnują z zanieczyszczonych leków i narażą się na groźne powikłania cukrzycy albo będą dalej je zażywali i znacznie zwiększą ryzyko wystąpienia nowotworu wątroby. 

Sprawa jest o tyle niebezpieczna, że właściwie nie wiemy jakie jeszcze inne leki mogą być zanieczyszczone. W ciągu roku dowiadywaliśmy się kolejno o wciąż nowych rodzajach specyfików ale dopóki nie jest znane źródło zanieczyszczeń dopóty nie możemy być pewni, że to koniec tego „serialu”. Medycyna oparta w tak wielkim stopniu na niekontrolowanej farmakologii zeszła – jak się zdaje – na bardzo niebezpieczną drogę... 


spodlasu
O mnie spodlasu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo