Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
538
BLOG

Jakiego filmu o Smoleńsku bym chciał

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Kultura Obserwuj notkę 20

 Jednak szkoda, że funduszy nie przyznali. Mówię najzupełniej poważnie, każdy artysta ma prawo do przedstawienia jak najbardziej odjechanej wizji, choćby była nie w smak aktualnej władzy. A zwłaszcza wtedy, gdyby władzy miało się nie podobać. Od tego mamy artystów, by kłuli nas  w dupę.

Tylko o scenariusz poprosiłbym FYMa. A właściwie, żeby jakiś niewrażliwy profesjonalista zabrał się za 1000 odcinków FYMowej eskapady onirycznej i zrobił z tego krwisty befsztyk filmowy.

A zakończenie byłoby takie, po wszystkich wybuchach, pościgach, porwaniach, nagłych zwrotach akcji, fałszywych tropach, spiskach i niespodziewanych ujawnieniach:

Gdzieś na poboczu tajgi starszy niski mężczyzna o pucołowatej twarzy wraca do domu ze spaceru, siada w wygodnym fotelu, na tle półek z książkami, rozkłada GPC z krzyczącym nagłówkiem "Nowe dowody na zamach", nalewa sobie koniaku i pogrąża lekko się uśmiechając w lekturze.

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Kultura