Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
4224
BLOG

To jest dokładnie to, co nie podoba mi się w "Wiadomościach". Jeden przykład

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 97

Po 19.30 najczęściej, oglądając "Wiadomości", pomstuję, jakoś nie mogę traktować dziennika TVP jako odtrutki na felietony antypisowskie w "Faktach". We wtorkowym wydaniu uwypukliło się to, o co mam spore pretensje do dobrej zmiany od początku 2016 roku.

Materiał o uchodźcach w Libanie. Reporter udał się na miejsce, gdzie przebywają uchodźcy, korzystający z pomocy Polaków. W materiale Syryjczycy dziękują naszym rodakom - w domyśle również rządowi, za ofiarowaną pomoc finansową. Dzięki niej, organizowane są lekcje, środki medyczne, ubrania, a w dodatku z funduszy korzystają również Libańczycy, przyjmujący uchodźców. Propaganda? Nie, choć ktoś bardzo czepialski, niechętny z zasady do PiS i TVP, może ocenić: przekaz zgodny z narracją obozu rządowego o potrzebie niesienia pomocy w krajach "na miejscu". Dziennikarz jednak nie zapłacił Syryjczykom za wdzięczność, wyrażaną przed kamerami, ponadto w materiale nie pojawiło się nic z topornej propagandy, tak dominującej w serwisach informacyjnych. Nie padły publicystyczne stwierdzenia o "totalnej opozycji" czy "Targowicy". Ot, reporter wykonał swoją pracę i dał do myślenia widzom. Podał fakty i nagrał uchodźców. Resztę ocenisz ty i ja.

I tym się różni właśnie materiał informacyjny w telewizji od publicystyki. Autor unika jak ognia pejoratywnych określeń, własnych ocen, powtarzania tychże do znudzenia, krótko mówiąc: podaje suche fakty, a zamiast swojego komentarza, woli pytać o ocenę bohaterów reportażu.

Naprawdę zadowolony obejrzałem kolejny, skądinąd utalentowanego Karola Jałtuszewskiego, mojego rówieśnika. I zaczęła się kolorowa publicystyka: bo Angela Merkel zapowiedziała rozmowę z Jean Claude'em Junckerem na temat polskiej praworządności. Też mi się to nie podoba, też irytuje mnie postawa KE, która łoi rząd za zawetowane ustawy i podpiera się jakimś wytrychem na temat równości płci w przechodzeniu sędziów w stan spoczynku. Natomiast nie potrzebuję do wyrobienia sobie oceny - polskie władze w obecnym konflikcie z Brukselą nie są zresztą całkiem bez winy - ocen autora materiału z założenia newsowego. Angela Merkel zaatakowała polski rząd, jako odpowiedź Ryszard Legutko, czyli europoseł PiS, a co odpowiedział banalnie przewidzieć, później słówko komentarza o tym, kto wywołał II Wojnę Światową i nie ma moralnego prawa do pouczania polskich władz, a w międzyczasie otwarta krytyka Macrona i kanclerz za niekonsekwencję - jak to ujął redaktor - w polityce migracyjnej. Jedyne, czego dowiedział się widz i co jest warte uwagi w materiale, to niekonsekwencja Komisji Europejskiej, bowiem w 2008 roku oświadczyła polskim sędziom, iż nie ma kompetencji do ocen ustroju sądów. I to oczywiście nie zostało pozostawione bez komentarza. 

Rozumiecie, jaki mam problem z TVP? Nie piszę tego do tych, którzy uważają: jeszcze mocniej, wcisnąć gaz, pozbawić obywatelstwa, najlepiej ogolić tych przeklętników z nędznych partii. Tak jak materiał o Libanie skłania do myślenia, a nie wtłacza do głów rządowej propagandy, tak kolejny reportaż "Wiadomości" był w dużej mierze wyrazem osobistych poglądów redaktora, zgodnych z wypowiedziami polityków PiS. Coś, czego z założenia nie powinno być w mediach publicznych, nie wspominając już o zapowiedziach polityków prawicy przed wyborami w 2015 r. Naprawdę, można tak ze wszystkim, jak o Libanie. A może już nigdzie w mediach telewizyjnych nie można?

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura