Tak kto jest, gdy komuś miłość własna tak oczy przesłania, że każe mu wierzyć, że dobrze zna język obcy, którego w rzeczywistości dobrze nie zna. Paradę LGBT w Katowicach otworzył burmistrz "miasta partnerskiego" Katowic, niemieckiej Kolonii - Andreas Wolter.
https://www.salon24.pl/newsroom/983381,marsz-rownosci-w-katowicach-zamiast-wladz-miasta-burmistrz-kolonii-mowil-o-autokratach
Przemawiał po angielsku, mówiąc między innymi, że uczestnicy marszu pokazują „swoją różnorodność wobec tych, którzy marzą o heterogenicznym społeczeństwie”.
Tyz piknie.
Tylko ponieważ Wolter na angielskim nie uważał, to nie wiedział, że społeczeństwo heterogeniczne to takie społeczeństwo które zawiera w sobie i toleruje różnice, w tym seksualne. Heterogenous znaczy "różnorodny, niejednorodny", a nie heteroseksualny albo heteronormatywny, jak się to przyjezdnemu wydawało. Bo wicie, rozumicie, tu hetero i tam hetero.
Heterogeniczne są Stany Zjednoczone, Kanada, Australia. W wysokim stopniu także Polska, dopóki ktoś nie próbuje jej obywatelom upychać ideologii LGBT na siłę.
Społeczeństwo, które LGBT wyklucza i toleruje tylko jeden zestaw standardów społecznych, w tym preferencji seksualnych, to społeczeństwo jednorodne, homogeniczne (homogenous).
Homogeniczna jest Arabia Saudyjska, Iran.
A zatem, niech się Wolter zdecyduje – czy krwawy kaczyzm chce zaprowadzić w Polsce społeczeństwo heterogeniczne, czy homogeniczne. A na przyszłość, każdemu radzę – jeśli chce przemawiać w języku dla niego obcym, niech da najpierw tekst do przeczytania komuś, kto ten język zna.
PS. A poza tym, żadne LGBT tylko LGBTIQAA (Lesbian, Gay, Bisexual, Transexual, Intersex, Queer, Asexual and Allies). Jako osoba A, czyli aseksualna (z powodu wieku), mam zamiar skarżyć do Strasbourga i Hagi każdego, kto używa skrótu LGBT zamiast poprawnego akronimu LGBTIQAA, ponieważ mój głęboki ból, spowodowany takim wykluczeniem, tylko pierdylion euro może ukoić.
Komentarze