Komentarz do notki {LINK}
Autor uważa, że jeśli (main stream) media nie będą niezależne od partii rządzącej, to nikt nie będzie kontrolował rządu.
To prawda. Ale
Z tego, że będą istniały media niezależne od rządu NIE WYNIKA, że będą ten rząd kontrolowały w takim sensie, że będą mu wytykać jego błędy i wady. Z tego, że media będą niezależne od partii rządzącej MOŻE WYNIKAĆ, że te media będą kontrolowały rząd i państwo, w sensie posiadania kontroli NAD rządem i nad państwem.
Warto zrozumieć i dostrzec, że w dzisiejszym świecie NIE MA MEDIÓW NIEZALEŻNYCH. Jedynym pytaniem jest OD KOGO te media są/będą zależne? A nie ma takich mediów, bo dzisiejszym świecie WSZYSTKO, może poza fragmentami niektórych religii i kościołów, w sferze instytucjonalnej JEST ZALEŻNE od pieniądza, to znaczy od tych osób, które mają go najwięcej lub go kontrolują.
Od wielkich stacji telewizyjnych, przez radiowe, przez znane tytuły prasowe, aż do platform społecznościowych i blogerskich, wszystko jest ZALEŻNE od pieniądza.
Jeśli partia rządząca nie będzie miała "swoich mediów" wśród innych mediów, to będzie kontrolowana, będzie służyć, mediom zależnym od pieniądza. O ile partia rządząca ma jakąś tam legitymację demokratyczną, to znaczy jej pozycja bierze się z poparcia większości elektoratu, to plutokracja takiej legitymacji nie ma.
Autor chce więc postawić ludność w sytuacji,gdzie nie będzie miała ŻADNEGO wpływu na media, zaś te będą w całości realizować zadania i politykę wielkiego biznesu, który za nimi stoi, zleca im reklamy itd. itp. To nie jest dobre rozwiązanie.
Ideałem byłoby istnienie realnych niezależnych i obiektywnych mediów, ale jak wspomniano na początku komentarza, to jest niemożliwe w aktualnej sytuacji. Można by długo wyjaśniać.
Zatem model polski, w którym istnieją silne media rządowe robiące ludziom często siano w głowie w jedną stronę, dodatkowo istnieją silne media prywatne i de facto antyrządowe, które robią ludziom często siano w głowie w drugą stronę, jest sytuacją w sumie niezłą. Mamy i Radio Maryja i TVP ale z drugiej strony Gazetę Wyborczą i TVN. Mamy trochę aktywności blogersko-społecznościowej, która owszem - urabiana przez "odpowiedzialne portale" jednak odgrywa pewną rolę w kształtowaniu społecznego odbioru faktów i rzeczywistości.
Najgorszy jest ZAWSZE MONOPOL. Czy to państwowy czy to prywatny. A już najgorszy jest prywatny przebrany za państwowy :)
Inne tematy w dziale Kultura