fot. gulte.com
fot. gulte.com

Omikron - co wiemy o nowym wariancie koronawirusa

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 99
Nowy wariant koronawirusa, który został odkryty w RPA, otrzymał nazwę Omikron. Eksperci ds. wirusologii na całym świecie są zgodni, że stanowi kolejne poważne zagrożenie. Co o nim wiemy? Czy jest już w Polsce?

Najbardziej zmutowana wersja wirusa

"Jest to najbardziej zmutowana wersja wirusa, z jaką do tej pory mieliśmy do czynienia. Ten wariant zawiera pewne zmiany, które widzieliśmy wcześniej w innych wariantach, ale nigdy nie było tych wszystkich kombinacji razem w jednym wirusie. Ma również nowe mutacje" - napisał prof. Lawrence Young, wirusolog i profesor onkologii molekularnej w Warwick Medical School w Wielkiej Brytanii. 

Wyjaśnił, że Omikron zawiera łącznie około 50 mutacji i co najważniejsze, jak wynika z badań naukowców zajmujących się genomiką w RPA, ponad 30 tych mutacji znaleziono w białku kolczastym – strukturze, której wirus używa, aby dostać się do atakowanych komórek.

Według Neila Fergusona, dyrektora MRC Center for Global Infectious Disease Analysis w Imperial College London liczba mutacji w białku kolczastym jest "bezprecedensowa".

- Gen białka kolczastego stanowi cel większości szczepionek. Dlatego istnieje obawa, że ten wariant może mieć większy od poprzednich wariantów potencjał unikania zapory odpornościowej, którą mają zapewniać szczepionki – powiedział Ferguson.

Jest bardziej zaraźliwy niż inne

"Obraz epidemiologiczny sugeruje, że ten wariant może być o wiele bardziej zakaźny, za co mogą odpowiadać niektóre mutacje" – napisała Sharon Peacock, profesor zdrowia publicznego i mikrobiologii na Uniwersytecie w Cambridge, badając szybkość, z jaką rozprzestrzenia się wirus na terenie RPA. 

Dr Ashish Jha, dziekan Wydziału Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Browna w USA, potwierdził, że nowy wariant "zachowuje się inaczej" i "wygląda na to, że jest znacznie bardziej zaraźliwy niż wariant Delta". - Szybko stał się dominujący w Afryce Południowej, w regionach, w których został odkryty. To odbyło się w ciągu kilku dni, a nie miesięcy - ostrzegł Jha.

Według naukowców na razie jest za wcześnie, aby określić pełny wpływ mutacji wariantu Omikron na skuteczność szczepionek.

- Nie sądzę, że znajdziemy się w sytuacji, w której szczepionki staną się bezużyteczne – powiedział Jha - Myślę, że jest to niezwykle mało prawdopodobne. Pytanie tylko brzmi, czy nowy wariant stanowi małe zagrożenie dla skuteczności szczepionek, czy też jest ono duże? Myślę, że wstępne dane będą znane w ciągu najbliższych kilku dni.

Producenci szczepionek już testują nowe rozwiązania

Amerykański producent szczepionek Moderna oświadczył, że połączenie mutacji obserwowanych w nowym wariancie Omikron stanowi "znaczne potencjalne ryzyko przyspieszenia zanikania odporności naturalnej i wywołanej szczepionką". Firma zapewniła, że rozpoczęła już prace nad testowaniem zdolności swojej szczepionki do neutralizacji nowego wariantu, a wyniki badań są oczekiwane w najbliższych tygodniach.

Z kolei AstraZeneca poinformowała, że testuje terapię skojarzoną przeciwciał w walce z nowym wariantem, a rzecznik firmy zapewnił, że obecne możliwości szczepionki już umożliwiają jej szybką reakcję na nowe warianty. "AstraZeneca prowadzi także badania w lokalizacjach, w których zidentyfikowano wariant, a mianowicie w Botswanie i Eswatini. To umożliwi nam zebranie rzeczywistych danych do opracowania środka przeciwko nowemu wariantowi” – oświadczyła firma.

Także firma Johnson & Johnson poinformowała, że testuje swoją szczepionkę przeciwko nowemu wariantowi.

Według naukowców nie jest do końca jasne, skąd wziął się nowy wariant. Chociaż po raz pierwszy zidentyfikowano go w Afryce Południowej, mógł pochodzić z innego miejsca.

Omikron jest już w Europie 

WHO w piątek podała, że w skali globu odnotowano dotąd nieco poniżej 100 przypadków wariantu Omikron, głównie w RPA i Botswanie. AFP pisze, że wariant ten został także odkryty w Malawi, w Izraelu u osoby, która przybyła z Malawi, w Hongkongu i w Belgii.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oświadczyło, że nowy wariant koronawirusa stanowi "wysokie do bardzo wysokiego” ryzyko dla Europy. "W sytuacji, gdy wariant Delta powraca w UE i EOG, wpływ na sytuację pojawienia się i ewentualnego rozprzestrzeniania się wariantu Omikron może być bardzo duży" – dodano w raporcie.

W sobotę poinformowano, że omikron prawdopodobnie dotarł już do Niemiec. Minister spraw społecznych Hesji Kai Klose napisał na Twitterze, że istnieje "wysokie prawdopodobieństwo", iż podróżny wracający z RPA może być zakażony nowym wariantem koronawirusa, ale nie ma jeszcze wyników dokładnych badań.

Również jedno z laboratoriów w Czechach sprawdza możliwość pojawienia się w tym kraju nowego wariantu koronawirusa Omikron. Według premiera Andreja Babisza chodzi o kobietę, która do Czech przyleciała z Namibii przez RPA i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na Twitterze Babisz napisał, że ustalane są wszystkie jej kontakty, a ona znajduje się w izolacji.

Przebadani zostaną dokładnie pasażerowie ostatnich lotów linii KLM do Holandii z Republiki Południowej Afryki. Spośród 600 sprawdzonych aż 61 uzyskało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Na razie nie ma jasności, czy wśród zakażonych stwierdzono nowy wariant Omikron.

Czy omikron jest w Polsce?

W Polsce na razie nie zanotowano ani jednego przypadku zakażania nową odmianą wirusa. Mimo to minister zdrowia Adam Niedzielski polecił Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu zwrócenie szczególnej uwagi w prowadzonych wywiadach epidemicznych na zagadnienie kontaktu z osobami wracającymi z Afryki - szczególnie z RPA.

Według ostatnich danych w Polsce potwierdzono 26 tys. 182 nowe przypadki koronawirusa. Zmarło 378 osób z COVID-19 – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości