Rak głównym zabójcą w XXI wieku. Czeka nas epidemia chorób nowotworowych?

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Jeśli Polacy nie zmienią stylu życia, za 10 lat możemy mieć epidemię chorób nowotworowych, szczególnie wśród osób starszych - ostrzegają eksperci. 

Choroby nowotworowe stają się głównym zabójcą ludzi na świecie, w tym również Polaków. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) prognozuje, że w 2025 r. liczba zachorowań na nowotwory wzrośnie z 14,1 mln do 19,3 mln rocznie, a w 2035 – do 24 mln. Obecnie w ciągu roku z powodu raka umiera na świecie 8,2 mln osób. 

W Polsce, według Krajowego Rejestru Nowotworów, liczba zachorowań w ciągu ostatnich 30 lat wzrosła ponad dwukrotnie. Obecnie w ciągu roku raka stwierdza się u 160 tys. osób. Mężczyźni najczęściej chorują na raka płuca, prostaty, okrężnicy i pęcherza moczowego. U kobiet najczęstsze są nowotwory piersi, płuc, trzonu macicy, okrężnicy, jajnika i szyjki macicy. W ciągu najbliższego dziesięciolecia choroby nowotworowe mogą stać się najczęstszą przyczyną zgonów Polaków (obecnie są to choroby układu krążenia).

Do niedawna za główny czynnik powstawania raka uznawano palenie tytoniu. Obecnie problemem numer jeden staje się otyłość. Może ona stać się jeszcze groźniejszym czynnikiem ryzyka zachorowania na nowotwory niż nikotyna.

W przypadku nowotworów kluczowe znacznie ma profilaktyka; pozwala zapobiec co drugiemu przypadkowi raka. Chodzi o zdrowe odżywianie i właściwy tryb życia, czyli aktywność fizyczną, ograniczenie alkoholu i niepalenie tytoniu, unikanie lub redukowanie stresu.

W leczeniu raka ogromną rolę pełni diagnostyka. Wczesne wykrycie choroby daje szanse na całkowite wyleczenie. Dlatego trzeba się regularnie badać. Organizowane są powszechne, bezpłatne badania cytologiczne i mammograficzne dla kobiet. Mężczyźni od 50. roku życia powinni regularnie, co 1-2 lata, wykonywać badanie krwi w kierunku raka prostaty (marker PSA). Wszyscy po pięćdziesiątce powinny raz na 10 lat wykonać kolonoskopię, a także osoby młodsze niż 50 lat - jeśli w ich rodzinie wystąpił przypadek raka jelita grubego.

Nie przegap:

Leczenie raka w Polsce

Istotnym problemem w leczeniu nowotworów jest dostępność nowoczesnych metod i rehabilitacji. Według ekspertów, tylko co drugi chory na nowotwory w Polsce jest leczony na takim poziomie jak w ośrodkach onkologicznych w Europie Zachodniej. Pod względem pięcioletnich okresów przeżycia uzyskujemy 10-15 procent gorsze wyniki leczenia w porównaniu do krajów zachodnich. 

Głównym powodem jest niedofinansowanie służby zdrowia. Na realizację Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych na lata 2016-2024 rocznie jest przewidzianych z budżetu państwa nie więcej niż 250 mln zł. To wciąż jest za mało. - Sytuacja szpitali onkologicznych nie jest dobra. Nie da się jej poprawić bez zasadniczego wzrostu nakładów na służbę zdrowia - ocenia minister Konstanty Radziwiłł. Według ministra, finansowanie systemu ochrony zdrowia ma zacząć wzrastać od 2018 r., tak by w 2025 r. osiągnęło poziom 6 proc. PKB (obecnie wynosi 4,38 proc.).

Zdaniem ministra zdrowia, lepsze wyniki w leczeniu nowotworów mają placówki, które przyjmują więcej pacjentów. - Jest wiele często niewielkich podmiotów, które także chcą leczyć onkologicznie z różnych powodów i nie wydaje się, żeby to była tendencja dobra. Musimy się pogodzić z tym, że jakiś rodzaj konsolidacji, centralizacji jest po prostu konieczny - mówił Konstanty Radziwiłł na konferencji w Centrum Onkologii w Warszawie. 4 lutego jest obchodzony Światowy Dzień Walki z Rakiem.

Obecnie w Sejmie trwają prace nad zmianami w tzw. pakiecie onkologicznym. Zakładają one m.in. uproszczenie karty diagnostyki i leczenia onkologicznego oraz umożliwienie jej wystawiania przez lekarza specjalistę podejrzewającego nowotwór (obecnie specjaliści mogą ją założyć dopiero w momencie zdiagnozowania choroby).


na podst. PAP/ BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości