Ujęcie z błędnym podpisem w "Między Ziemią a Niebem", fot. twitter.com/TomekSurdel
Ujęcie z błędnym podpisem w "Między Ziemią a Niebem", fot. twitter.com/TomekSurdel

Dziennikarz wściekły na TVP: Złodzieje i żałośni amatorzy. Redakcja przeprasza

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 127

W ostatnim wydaniu "Między Ziemią a Niebem” w TVP1 pomylono youtubera z dziennikarzem, który odmówił wypowiedzi. Redakcja katolicka przeprosiła za pomyłkę.

W "Między Ziemią a Niebem” pokazano ujęcia z materiałów zrealizowanych w Wenezueli przez Bartłomieja Czukiewskiego, autora kanału Bez Planu w serwisie Youtube. Czukiewski został błędnie podpisany jako Tomasz Surdel, dziennikarz i podróżnik żyjący w Ameryce Południowej, który relacjonował m.in. kryzys gospodarczy w Wenezueli.

W TVP1 pomylono youtubera z dziennikarzem

Na pomyłkę zareagował sam Tomasz Surdel. Opisał sprawę na Twitterze. Napisał, że w zeszłym tygodniu dostał prośbę od Caritas Polska, żeby wystąpić w programie redakcji katolickiej TVP o pomocy tej organizacji dla uchodźców z Wenezueli.

"I muszę przyznać, że miałem sporą rozkminę. Bo z jednej strony uważam, że TVP na tyle już odbiega od (nigdy w Polsce zbytnio wygórowanych) standardów publicznego medium i dziennikarstwa w ogóle, ze porządni ludzie raczej nie powinni się tam pokazywać. Z drugiej jednak... chodziło o jakże bliską mojemu sercu #Wenezuela... Wahałem się. Ale koniec końców niechęć do występowania w propagandowym ramieniu władzy przeważyła. Ale nie chciałem robić z tego manifestu. Po prostu dyplomatycznie przemilczaniem maila z @CaritasPolska" - wyjaśnił Tomasz Surdel.


O tym, że jego imieniem i nazwiskiem podpisano Bartłomieja Czukiewskiego, Surdel dowiedział się od znajomych.

”Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy w miniony weekend zacząłem dostawać informacje komentujące moje wystąpienie w TVP. Co się stało? Jak to możliwe? W TVP jak widać wszystko możliwe”.

”Telewizja najzwyczajniej w świecie ukradła (bo inaczej, w świetle prawa autorskiego, nie można nazwać użycia czyjegoś materiału bez jego zgody) fragmenty vloga o Wenezueli mojego kumpla Barta [Czukiewskiego – red.] z Bez Planu”.

”Ale to nie wszystko. Bo nie dość ze ukradli, to jeszcze nie potrafili porządnie podpisać. Bo to wcale nie jestem ja, tylko właśnie Bart. I to wszystko, przypomnijmy, za dwa miliardy rocznie z naszych podatków”.


Na koniec dziennikarz prosi, żeby mimo pomyłki TVP wpłacać datki na pomoc dla dotkniętej kryzysem humanitarnym Wenezueli: ”No, ale f...upy publicznego kanału nie zmieniają faktu, że pomoc Caritas Polska dla Wenezueli warto wspierać. Jest realna i potrzebna”.


Redakcja katolicka TVP przeprasza

Krótko po ujawnieniu tej sprawy odniosła się do niej redakcja programów katolickich Telewizji Polskiej.

"Przepraszamy Pana Tomasza Surdela @TomekSurdel oraz Pana Bartka Czukiewskiego za niewłaściwe wykorzystanie materiału i błędne podanie danych związanych z pomocą dla uchodźców z Wenezueli" - napisała. 

"Materiał nie został umieszczony na #TVPVOD i trwają pracę nad jego poprawą. Będziemy dokładać wszelkich starań, aby unikać takich sytuacji" - dodała.

Wpadki TVP

To kolejna taka wpadka TVP. W okolicy ostatnich świąt Bożego Narodzenia pracownice TVP pomyliły Jezusa z Nazaretu z Brianem z Monty Pythona w materiale o Gwieździe Betlejemskiej. 

W kwietniu 2020 roku w wieczornym wydaniu "Wiadomości" TVP wypowiedź włoskiego wirusologa zilustrowano zdjęciem historyka Jana Tomasza Grossa.

W lutym tego roku "Wiadomości" pokazały materiał dotyczący onkologii, w którym wypowiedział się rzekomo prof. dr hab. n. med. Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach. Wypowiadał się tak naprawdę dr. n. med. Mateusz Obarzanowski, zastępca kierownika kliniki urologii w tymże centrum.

Wiadomości podpisały także niejakiego Christiana Paula jako ”amerykańskiego projektanta mody” i eksperta od strojów Agaty Dudy. Okazało się, że to nieznany szerzej w świecie haute couture Krystian Farbaniec.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura