Syn Mariana Banasia jest sprawdzany przez CBA.
Syn Mariana Banasia jest sprawdzany przez CBA.

CBA w domu syna Banasia. Chodzi o słynną kamienicę w Krakowie

Redakcja Redakcja CBA Obserwuj temat Obserwuj notkę 42

CBA na polecenie białostockiej prokuratury przeszukuje dom Jakuba Banasia. To kolejna akcja biura w nieruchomości syna szefa NIK Mariana Banasia. 

Funkcjonariusze CBA prowadzą w środę przeszukania w wytypowanym miejscach, w związku ze śledztwem dotyczącym m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia. Samo biuro wnioskowało o takie czynności, postanowienie wydała Prokuratura Regionalna w Białymstoku, która nie podaje jednak żadnych szczegółów. 

CBA w lokalu Banasia 

"Na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego prokurator wydał postanowienie o dokonaniu przeszukań i zatrzymania rzeczy, w śledztwie dotyczącym składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną. CBA realizuje dziś (środa) te postanowienia" - poinformował krótko rzecznik białostockiej prokuratury regionalnej Paweł Sawoń.

Zastrzegł, że czynności trwają, a ze względu na dobro śledztwa nie będą udzielane szersze informacje, m.in. dotyczące zakresu tych przeszukań. Według ustaleń Wirtualnej Polski, funkcjonariusze CBA weszli np. do domu syna prezesa NIK, który już wcześniej był przeszukany, gdy wybuchła afera wokół hotelu na godziny w kamienicy należącej do Mariana Banasia. 

Podstawą śledztwa prowadzonego od półtora roku przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku, a dotyczącego oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, są trzy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które wpłynęły od grupy posłów opozycji w tym m.in. posła Jana Grabca (Koalicja Obywatelska), Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na początku marca ub. roku CBA dołączyło kolejne własne zawiadomienie. Jak dotąd w sprawie nikomu nie postawiono zarzutów. 

CBA sprawdza majątek Banasiów

Gdy w lutym 2020 r. CBA również przeprowadziło przeszukania, m.in. w biurze Mariana Banasia w siedzibie Najwyższej Izbie Kontroli oraz w jego domu, jego pełnomocnik złożył zażalenie, którego nie uwzględnił jednak białostocki sąd. Ocenił wtedy, że immunitet formalny i przywilej nietykalności przysługujący prezesowi NIK, nie obejmują jednak m.in. jego prywatnych nieruchomości. W sprawie przeszukania prywatnego gabinetu Mariana Banasia sędziowie uznali, iż immunitet i przywilej nietykalności nie dotyczy takiego miejsca. 

CBA dokonało wtedy przeszukań w sumie w dwudziestu wytypowanych miejscach - jak informowała wówczas Prokuratura Regionalna w Białymstoku - "mieszkaniach prywatnych szeregu osób, firmach oraz pomieszczeniach służbowych mieszczących się w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli".  

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka