Ceny materiałów budowlanych w górę
Materiały budowlane drożeją na polskim rynku najszybciej od co najmniej dziesięciu lat. Zjawisko obserwujemy od przełomu III i IV kw. 2020 r. Aż trudno uwierzyć o jakich podwyżkach mowa.
"W ciągu kilku miesięcy wyroby stalowe podrożały o 50–200 proc., rury z tworzyw sztucznych o 100 proc., asfalt i kable o 30–40 proc., płyta OSB i styropian o 20–30 proc., a w pozostałych grupach materiałowych zwyżki sięgają 5–10 proc." - wylicza Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB).
Zobacz także:
- Sondaże: Polacy nie chcą Tuska. Źle oceniają jego powrót
- Ten lek skutecznie hamuje wirusa wywołującego COVID-19. Jest tylko jeden problem
Silna nierównowaga na rynku
Zdaniem Kaźmierczaka tak wysokie podwyżki wynikają z silnej nierównowagi między rosnącym zapotrzebowaniem na materiały a ich ograniczoną podażą.
Ograniczona podaż wynika zaś z tego, że produkcja niektórych wyrobów, takich jak np. stal, wyraźnie spadła na skutek światowej epidemii.
Ponadto "luzowanie polityki fiskalnej i monetarnej prowadzi do ekstremalnie wysokich wycen, np. rudy żelaza, miedzi, cyny, cynku i aluminium" - podaje DGP.
Deweloperzy spadną na cztery łapy
Ekonomista Damian Kaźmierczak zauważa, że prywatni deweloperzy nic na tym nie stracą - na rozgrzanym rynku mieszkaniowym łatwej jest im zrzucać koszty wykonawstwa na nabywców nieruchomości niż na firmy wykonawcze realizujące inwestycje publiczne w oparciu o sztywne wynagrodzenie ryczałtowe.
WP
Czytaj dalej:
- Biały Dom ogłosił kandydata na ambasadora USA w Polsce
- Sawicki: Trudno się dziwić, że rolnicy wychodzą na ulice. Wszystko drożeje!
- Tusk usłyszał nieprzychylne pytanie od wyborcy. "Tyle afer było!". Jak odpowiedział?
- Sawicki: Trudno się dziwić, że rolnicy wychodzą na ulice. Wszystko drożeje!
- Rodzina ofiary kierowcy w Katowicach nie może zaznać spokoju. Wyciekło zdjęcie zwłok
Komentarze