Stanisław Karczewski. fot. Twitter
Stanisław Karczewski. fot. Twitter

Po wpisie Karczewskiego zawrzało w sieci. "Trochę pokory"

Redakcja Redakcja Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 75
Senator Stanisław Karczewski skomentował protest medyków. Wpis wywołał burzę w sieci.

"Jedni protestują, inni pracują. Potrzebny dialog, dialog jeszcze raz dialog. Pomimo gotowości PMM i MZ nie widać chęci protestujących do konstruktywnych rozmów" - napisał na Twitterze były marszałek Senatu z PiS, Stanisław Karczewski, wrzucając swoje zdjęcie, jak bada pacjenta.



Internauci skrytykowali senatora, zarzucając mu hipokryzję czy chęć "lansowania" się na proteście.

Typie zarobiłeś w rok w szpitalu 400 tysięcy na BEZPŁATNYM urlopie. Czyli tyle ile pielęgniarka w dekadę. Trochę pokory" - napisał Jan Śpiewak.


"Staszku, a ile godzin w miesiącu pracujesz w służbie zdrowia?" - zapytała senator prof. Jadwiga Rotnicka.

Wpis skomentowali też strajkujący medycy - podaje dziennik.pl. "To jest najbardziej obrzydliwy, najbardziej cyniczny, a jednocześnie żenujący tweet" - napisali.

Czytaj też:  Protest medyków. Przed kancelarią premiera powstało "Białe Miasteczko 2.0"

Protest medyków - Białe Miasteczko 2.0

Medycy po wczorajszym proteście wybudowali przed KPRM "Białe miasteczko 2.0". Drugi dzień "białego miasteczka" protestujący pracownicy ochrony zdrowia poświęcili problemom pielęgniarstwa i położnictwa. Omawiany przez nich postulat dotyczy natomiast poprawy warunków pracy i wynagrodzeń w sektorze ochrony zdrowia.


KJ

Czytaj też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo