Rafał Trzaskowski: Tragedia z Pszczyny uzmysłowiła nam wszystkim, z jak poważną sprawą mamy do czynienia. Fot. PAP/PAP/Leszek Szymański
Rafał Trzaskowski: Tragedia z Pszczyny uzmysłowiła nam wszystkim, z jak poważną sprawą mamy do czynienia. Fot. PAP/PAP/Leszek Szymański

Trzaskowski: Średniowieczny wyrok pseudotrybunału sparaliżował lekarzy

Redakcja Redakcja Aborcja Obserwuj temat Obserwuj notkę 135
W Warszawie zalecamy, aby to konsylium lekarzy podejmowało decyzje o ratującej życie kobiety, terminacji ciąży - powiedział w sobotę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Gwarantujemy pomoc prawną i psychologiczną dla wszystkich lekarzy i pielęgniarek - dodał.

"Średniowieczny wyrok pseudotrybunału"

Ten średniowieczny wyrok (Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji – red.) pseudotrybunału wydawał się abstrakcją, ale ta tragedia z Pszczyny uzmysłowiła nam wszystkim, z jak poważną sprawą mamy do czynienia i jakie są tego konsekwencje – mówił prezydent Warszawy w TVN24 pytany o sobotni protest pod hasłem "Ani jednej więcej".

Polecamy:

NBP upamiętnia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego banknotem kolekcjonerskim i złotą monetą

Trzaskowski o MN: Prokuratura stoi na straży chuliganów, którzy niszczyli Warszawę

Jak zaznaczył, to prawo sparaliżowało lekarzy, którzy - tak się zdarza w Polsce - czekają aż płód umrze i nie ratują kobiety. – Usłyszeliśmy o tym przy okazji przypadku z Pszczyny, ale takich przypadków jest więcej, dlatego w Warszawie zalecamy, aby to konsylium podejmowało takie decyzje, żeby nie robił tego jeden lekarz – powiedział Trzaskowski.

Dodał, że tak jest łatwiej i to daje zabezpieczenie lekarzom. – Gwarantujemy pomoc prawną i psychologiczną dla wszystkich lekarzy i pielęgniarek – wskazał. Jak podkreślił, że przede wszystkim w takich sytuacjach konieczne jest ratowanie życia kobiety.

Jak ocenił, PiS doprowadził do tej sytuacji po to, aby odwrócić uwagę od skrajnie nieprofesjonalnych rządów.

"Ani jednej więcej"

W miniony weekend media obiegła historia 30-latki, która trafiła do szpitala w Pszczynie będąc w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30-latki.

W związku z tym zdarzeniem w sobotę w Warszawie odbył się protest pod hasłem "Ani jednej więcej". Demonstracje zorganizowano - jak informowali organizatorzy - także w około 70 miastach w Polsce i na świecie.

KW

Czytaj dalej:

„Andrzej Zybertowicz otrzyma tytuł belwederskiego profesora, to już pewne”

Koalicja Tuska z… Ziobrą? „Wspólny interes, by osłabić Kaczyńskiego i PiS”

"Ani jednej więcej". Na proteście Hołownia, Spurek i Tusk

Wstrząsający list rodziny zmarłej 30-latki z Pszczyny

Protest "Ani jednej więcej" przed TK! "Prawa kobiet, prawami człowieka"

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo