Rozpoczęło się posiedzenie Sejmu z informacją rządu na temat operacji Białorusi na wschodniej granicy. Jako pierwszy wystąpił premier Mateusz Morawiecki.
Wtorkowe posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od owacji wszystkich posłów i oklasków dla Straży Granicznej, która czuwa nad bezpieczeństwem na granicach. Najbardziej skomplikowana sytuacja jest w Kuźnicy, gdzie od wczoraj większe grupy imigrantów próbują sforsować zasieki i dostać się na polskie terytorium.
Razem z premierem Mateuszem Morawiecki, zabierze głos pięciu członków rządu. Dla przedstawicieli klubów parlamentarnych przewidziano natomiast po 10 minut na wystąpienia.
Oprócz oklasków dla Straży Granicznej, drugim obrazkiem na początku obrad Sejmu było zachowanie jednej z posłanek opozycji. - Chciałbym przeprosić w imieniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego za jego nieobecność. Zmogła go choroba, a ona nie wybiera - w momencie, gdy Morawiecki mówił te słowa, rozległ się rechot parlamentarzystki. Premier nie rozwinął tego wątku, nie wiadomo, o jakie schorzenie chodzi w przypadku prezesa PiS.
Zobacz:
Litwa chce odpowiedzieć Białorusi. Rząd proponuje wprowadzenie stanu wyjątkowego
Sterczewski i Jachira komentują sytuację. "Mamy kryzys humanitarny, a nie militarny!"
Uciekł z Białorusi. Teraz mówi: jak będzie wojna, Białorusini będą się bić za Polskę i UE
Wszyscy chcą mieć banknot z Lechem Kaczyńskim! Szturm na oddział NBP
GW
